Kiedy jak kto może odebrać zaniedbywane zwierzęta / HELP Wwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 25, 2007 22:59

varulv pisze:...ale... co zrobic, zeby nie mieli wiecej zwierzat?mozna powiadomic schronisko, z ktorego brali zwierzaki, ale to nie musi pomoc... to troche tak jak z rodzicami znecajacymi sie nad dzieckiem. mozna zabrac konkretne dziecko, ale nie mozna zakazac posiadania kolejnych dzieci...



Paluch został powiadomiony od razu po tym jak sie dowiedziałam o istnieniu tego małego psiaczka
pojechałam tego samego dnia, napisałam pismo z ostrzeżeniem z dokładnymi danymi tych osób do dyrekcji schroniska...

co z tym pismem dalej zrobili nie wiem ale mam nadzieję że potraktowali serio i mają ich na czarnej liście

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto gru 25, 2007 23:14

czy jest ktoś kto mógłby potwierdzić że sa np. chude :cry: i zaniedbane :cry: ?
nawet tylko Tobie
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2007 1:54

ja myślę, że z pomocą forumowiczów udałoby się znaleźć dobry dom dla Kiry
może przy kochających opiekunach zamieniłaby się w rozmruczaną słodką kicię
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2007 2:28

na wątku kotów trzymanych w akwarium (Targówek):
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69 ... c&start=30
jest Monika P. (która odbierała koty)
może napisz do niej i zapytaj co radzi
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2007 11:07

podnoszę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2007 13:02

wlasnie znalazlam taki artukol:
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35056,4758283.html

smutny i troche dla mnie niezrozumialy. ale to na co przede wszystkim zwrocilam uwage, to fragment:
Mówi, że jeden z urzędników, widząc, jak psy za nim biegają, ostrzegł go nawet, że jeśli przestanie je karmić, to może zostać oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami.


Czyli -- jezeli nie karmi sie swojego zwierza, mozna zostac oskarzonym o znecanie sie. Wiec pewnie jezeli karmi sie ale tylko czasem, a zwierz nie moze jesc tylko od czasu do czasu, to tez mozna byc oskarzonym, nie?



Tak jak mowi wibryska -- tez mi sie wydaje, ze z pomoca forum udaloby sie znalezc dom dla Kiry!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Śro gru 26, 2007 13:52

Aia, skontaktuj sie z TOZ-em. Jesli masz gdzie przetrzymac te zwierzeta, mysle, ze dziewczyny pomoga w interwencji. NIestety, ja np. ze Straza dla Zwierzat mam bardzo zle doswiadczenia.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro gru 26, 2007 15:50

trzeba by poszukać na forum warszawskich wątków interwencyjnych
i może na pw wypytać co radzą
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2007 18:27

niedawno był na forum wątek kotów odebranych z pseudohodowli - no ale to nie to samo...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 26, 2007 19:38

wibryska pisze:czy jest ktoś kto mógłby potwierdzić że sa np. chude :cry: i zaniedbane :cry: ?
nawet tylko Tobie



jedynie chyba babcia :roll:
ale nie wiem czy ona tam pojedzie znowu... (w święta też nam "zniknęło" pare rzeczy...)

sąsiadów ja tak nie za bardzo znam :?


dzięki gosiar ze sie pojawiłaś - tak właśnie pomyślałam o Tobie bo wiem że ty w czymś podobnym :roll: uczestniczyłaś...
myślisz ze TOZ lepszy w tej sprawie :?:

tylko ja nie mam co zrobić za zwierzętami...
(chciałabym bardzo w miarę możliwości by Kira trafiła gdzieś blisko :oops: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro gru 26, 2007 19:44

tak sobie myślę co zrobić by więcej zwierząt nie trafiło w ich łapska...

choć wątpię by prócz schroniska zgłosili sie do takich osób jak tu na forum w poszukiwaniu następnej ofiary :( ...

może osobom z warszawy na PW podać ich dane...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro gru 26, 2007 21:59

napisałam co miałam napisać...


więc wysyłam pismo... chba do TOZu
zobaczymy co oni na to... czy mogą pomóc i czy coś doradzą


ponadto znalazłam umowę adopcyjną poprzedniego pieska - suni wziętej z Palucha i oczywiście znikniętej w niewyjaśnionych okolicznościach... :(

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro gru 26, 2007 22:24

obawiam sie, ze zawsze moze znalezc sie ktos, kto chce oddac "w dobre rece" kocieta urodzone przez ich niewysterylizowane kotki, lub ktos kto bedzie sprzedawal male szczeniaczki na ulicy Obrazek

no ale moze ta straz/TOZ mieliby jakies sensowne rady na ten temat?

umowe adopcyjna..? ehh Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Śro gru 26, 2007 23:50

varulv pisze:umowe adopcyjna..? ehh Obrazek

schroniskową...

tyle, że schron podobno zbytnio się nie przejął jak dowiedział się, że szczeniak zniknął :roll:




trzymam kciuki :ok:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2007 12:13

w takim razie może warto założyć zwierzakom drugi wątek
i już szukać domu chociaż tymczasowego dla Kiry i szczeniaczka
a w tym czasie pytać i działać
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 189 gości