Pomocy!Chcieli uspic-wet odmowil.Schron?Na DT. Oswajamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 27, 2007 21:27

W górę!!!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lis 27, 2007 22:23

rozmawialam z pania
ma go rano lapac i zawiezc do lecznicy
zostawi tam 50zl dla niego i karme i inne rzeczy, ktore dla niego miala

jutro wieczorem planuje byc w tej lecznicy, wiec zrobie zdjecia kociakowi

w koncu wszyscy go zobaczymy
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro lis 28, 2007 10:58

rano kotek trafil do lecznicy, jeszcze dzisiaj wieczorem ma byc kastrowany, najpozniej jutro rano
czyli do dwoch dni bedzie do odbioru
co dalej?

pani zawiozla kotka i reklamowke resztek jego jedzenia
o pieniadzach zapomniala (!) ale zobowiazala sie je przekazac w najblizszym czasie
(obiecanki cacanki?)

dobrze ze kociak bezpieczny, spytalam o jego imie, mowila na niego po prostu Burasek, ja roboczo nazawalam go Teoś

myslmy co z Teosiem dalej
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro lis 28, 2007 17:51

Biedny Teoś....
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 28, 2007 22:01

widzialam biedaka
to tygrysek, lekko marmurkowy, wyjatkowy!

byl troche przerazony, nowa sytuacja i ... i kastracja

teos nie jest juz 100% facetem
do konca tygodnia powinnam gdzies go ulokowac, bo lecznica i mala klatka, to nie miejsce dla zdrowego kota, no i koszt, 16zl za dobe :roll:

mam zdjecia, wkleje jak troche sie posile
nie dawno wrocilam...

mam tez zdjecia kotki nery z porazeniem, bidna jest potwornie :cry:
kicia jest juz u Kasi, ma wybieg an cale mieszkanie i dwoch kumpli Rudolfa i Stefanka
mam nadzieje ze koty/rezydenci pokaza Nerusi, ze czlowiekowi mozna zaufac
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lis 29, 2007 15:15 kup i wspomoz

intensywnie zbieram pieniazki dla moich podopiecznych
za kicie - Nere, wczoraj zaplacilam ponad 400zl :roll:
kilka dni wczesniej 105zl za kicie Tosie
wczoraj trafil do lecznicy kocurek Teos, bohater tego watku, jest juz po kastracji, rachunku jeszcze nie dostalam
etc

zapraszam wiec na bazarki dla kociakow

Podkładki korkowe. 6miast Polski. KLIKNIJ TUTAJ

Biżuteria. Bransoletka, wisiorek, breloczek. KLIKNIJ TUTAJ

Zielono mi? Irlandzkie to i owo. KLIKNIJ TUTAJ

a moze cos mocniejszego wolicie? 8)

aukcja irlandzkiej whiskey JAMESON 1000ml KLIKNIJ TUTAJ
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lis 29, 2007 19:11

kocurek nam sie zmaterializowal :wink:

Obrazek Obrazek


zdjecia kitka wkleilam tez w pierwszym poscie

jest na nich smutny, fotki byly robione krotko po kastracji, zrobilam tylko dwa, by go nie stresowac
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lis 29, 2007 19:16

Bardzo piękny kocurek. Bardzo. I bardzo biedniusi...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 30, 2007 17:13

jest!
jest DT!
w stolycy samej! :wink:
w weekend bedzie przekazanie kitka!

pojedzie do rodziny, ktora w sierpniu bodajze, zabrala ode mnie juz dwie kotki, siostrzyczki tri, kotki chorowaly, tam zostaly wyleczone i nadal mieszkaja sobie
Teos do nich i do reszty futerek dolaczy!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lis 30, 2007 21:07

Wspaniałe wieści!!!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob gru 01, 2007 2:46

super :)

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Sob gru 01, 2007 23:55

bylam dzisiaj u kastrata, Teos, siedzi w kacie klatki, w oczach ma wielkie niezadowolenie
otwarlam kaltke by mu zdjecie zrobic, nie probowalam go glaskal, bo polozyl uszy po sobie i mruczal zlowieszczo

Obrazek Obrazek


kobieta mowila o nim ze jest przytulasny
tak sie stresuje chlopak?

jutro go zabieram, pojedzie na dt do Warszawy

pytalam o rachunek = ok 200zl ze szczepieniem :?

nawet nie wiem czy tyle mam na karcie :roll:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto gru 04, 2007 2:28

kocurek wczoraj przed poludniem opuscil lecznice, wczesniej zostal zbadany, czy nie ma przeciwskazan do szczepienia, wszystko bylo ok wiec dostal felovax IV
wyczyszczono tez uszka

kotek byl przerazony, wysikal sie bidulek ze strachu na stol w gabinecie
byl wystraszony ale nie agresywny, nie drapal, nie gryzl

z lecznicy pojechalismy do Katowic gdzie zostal przekazany w dalsza podroz jayo i gemsi, u nich kotek zamieszkal tymczasowo

tu zdjecia z samochodu
duzo swobodnej czul sie w samochodzie, klinika zle na niego wplywala, potwornie byl tam zestresowany

Obrazek Obrazek

sliczy jestem, prawda?


rachunek w lecznicy: kastracja, leki, hospitalizacja, szczepienie... 179zl
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto gru 04, 2007 2:32

jayo na blizniaczym watku na dogo napisala, ze kotek nadal jest przerazony, pozostanie u nich do czasu oswojenia, az zaufa, uwierzy ze nic mu nie grozi
zamieszkal w lazience, by miec spokoj od innych tymczasowiczow, ma tam duza klatke a w niej kuwete
ma bardzo intensywny zapach moczu, doswiadczylam tego jeszcze w lecznicy, gdy zsikal sie na stol, dlugo po tym mialam ten zapach na dloniach

jayo napisala, ze jak tylko da rade uchwyci troche moczu do badania
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob gru 08, 2007 0:53

dzisiaj rano (wlasciwie wczoraj :roll: ) zadzwonila do mnie byla wlasicielka kocurka
pytala o niego, jak sie miewa, czy ma juz dom, jak sie wyrazila, docelowy
troche zalowala ze skonczyla mu sie swoboda, ze nie ma mozliwosci spacerowania po ogrodzie

no i co ja takiego dobrego z jej kotem zrobilam? uwiezilam w domu i jeszcze jaj pozbawilam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 251 gości