POTRZEBUJĘ TYMCZASY II - DT dla kociąt! TRANSPORTERY ZWRÓCIC

[jopop]

Pipsi, masz w tym też swoją działkę:)

i większość czytelników również:)

to nasz wspólny sukces:)

[gagucia]

[morisowa]

u Morisowej: chwilowo śmiała wziąć (no właśnie, jak śmiała ) "niemoje" koty, ale to stan chwilowy, za parę dni dostanie coś ode mnie też:) za karę:)

Asiu, ale jest gorzej... ja wcale nie żałuję
Ale spójrz tylko na tę czwóreczkę! dolicz je do następnych statystyk są związane z Tobą wątkiem i lecznicą



wiem już jakiego kota planujesz mi dać, a już się nastawiałm na 7 czarnych kotów w pokoju

[villemo5]

Melduję się. I jakem Siostra Prezes łapankę z jopop kiedyś zaliczę! A po łapance zaserwuję jej chińszczyznę mojej własnej roboty! Bo słodyczy podobno nie jada A ja robię takie dobre ciasto czekoladowe...
Sorki za OT

[nina B.]

Łapanki z Aśką to czysta przyjemność. Dzięki niej poznałam praski folklor.
A co do miłego spędzania czasu w niedzielę, to polecam łapanie pcheł z najnowszych nabytków Jopop. Pierwszy raz coś takiego widziałam.
Jutro idziemy z Białołapkiem i Czarnołapkiem do pracy. Ale będzie ubaw.

[martka]

Jopop

[_kathrin]

[Lidka]

Lista jest imponujaca.
Trzymam kciuki za dalsze lowy.
Skad w Was, kobitki, tyle sil?:)

[Asia_i_PSoty]

Pierwsza część wątku powstała 19 lutego 2007, 100 stron przekroczyliśmy 26 listopada 2007. W tym czasie:

Koty zgarnięte na tymczasy, w większości już wyadoptowane (wliczone jest tu kilkanaście kotów, związanych ze mną tylko tym wątkiem, nie brałam udziału w ich ratowaniu):

Pominęłaś tu "moją" burą z Bazaru Różyckiego.
Okropna jest Co do niej zajrzę, to się na mnie drze
Nachalna, głośna, a wzięta na ręce, choćby w niewygodnej pozycji, wygląda jakby była w siódmym niebie

Maluch - Ptyś - ma sie dobrze. Syczy i mruczy
Więcej napiszę u siebie.

[Agalenora]

Łapanki z Aśką to czysta przyjemność. Dzięki niej poznałam praski folklor.
.

Piwnice Nowolipek, w budynkach z lat 50-tych, też mają swój niepowtarzalny urok, a jakże

Najbardziej jednak zapadła mi w pamięć łapanka offowa w eleganckim centrum, na Chmielnej, w otoczeniu eleganckich knajp...
Wtedy kiedy zabierałyśmy stamtąd Bolka...

[Agneska]

Agalenora,
pracuję dziś z domu, bo właśnie teraz Bolek ma stawiany w ogrodzie domek dla dzieci. Pan, który przyjechał montować domek - też zakocony - pojechał jeszcze ze mną po dodatkowe deski na podłogę. Będzie gdzie wstawić olejak na zimę.
Dzisiaj już będzie za ciemno na zdjęcie, ale mam nadzieję, że jutro się uda zrobić.

Bolek moja kochana nie lubi głaskania po grzbiecie, ale boki i łapy nadstawia. Ciekawe, co knajpiani bywalcy jej zrobili, że nie lubi standardowych głasków?

[czarna_agis]

Moje wileńskie podlotki nieźle.
Mała nadal żyje.
Jedzą. Trochę kichają (mała najbardziej ).
Dostają unidox. Mała zastrzyki i kroplówki.
Są nieśmiałe, ale bez protestów dają sie brać na ręce i miziać.
Najbardziej przestraszona jest ta zepsuta łaciata a mała najbardziej proludzka.

Poza tym mają piętrową rezydencję!!
Pomysł rewelacyjnie zdaje egzamin!!


_kathrin, zapomnij, że Ci oddam Jolkę!!
Grzybek powoli odchodzi w niepamięć.

[_kathrin]

_kathrin, zapomnij, że Ci oddam Jolkę!!
Grzybek powoli odchodzi w niepamięć.

siłą ja odbijemy


ale jeśli się upierasz to tak jak rozmawiałyśmy

Ty bierzesz Jolkę a ja Niebieskiego

[czarna_agis]

_kathrin, zapomnij, że Ci oddam Jolkę!!
Grzybek powoli odchodzi w niepamięć.

siłą ja odbijemy


ale jeśli się upierasz to tak jak rozmawiałyśmy

Ty bierzesz Jolkę a ja Niebieskiego

Jestem zachłanną egoistką i nie oddam ani jednego!!
A jakby doszło do szturmu, to się zabarykaduję a Maciek mi w obronie fortecy pomoże!!

Poza tym wcale nie mówiłam, że się zamienię na Niebieskiego. O!!

[_kathrin]

_kathrin, zapomnij, że Ci oddam Jolkę!!
Grzybek powoli odchodzi w niepamięć.

siłą ja odbijemy


ale jeśli się upierasz to tak jak rozmawiałyśmy

Ty bierzesz Jolkę a ja Niebieskiego

Jestem zachłanną egoistką i nie oddam ani jednego!!
A jakby doszło do szturmu, to się zabarykaduję a Maciek mi w obronie fortecy pomoże!!

Poza tym wcale nie mówiłam, że się zamienię na Niebieskiego. O!!

eeeee tam nie takie twierdze się zdobywało

a jak się zabarykadujecie to weźmiemy Was głodem