SUMAMED - kto tym leczył koty? Proszę o info, to ważne!!!

[Jana]

Probiotyki to jasne, ale tu chodzi o wątrobę...

No to czekam na dalsze relacje.

[CoToMa]

U nas w przytulisku stosujemy. Gdy kot ma katar i jest mocno zaklejony, to u nas sprawdza się w zasadzie tylko summamed.
Skutków ubocznych raczej nie zauważyłyśmy.
Stosujemy ten w zawiesinie, ale nie rozrabiamy całości. Rozrabiamy na bieżąco małe dawki. Jak chcesz to Ci podam ile ml na jakiego kota, ale dopiero wezmę rozpiskę wieczorem z przytuliska...

[Mysza]

Do osób które podawały Sumamed.

Kto z Was robił badania krwi kotu po podaniu tego leku? Bo nie widzę innej możliwości sprawdzenia jak mocno lek uderzył w wątrobę i ciekawi mnie czy stwierdzenie "nic mu nie było" odnosi sie do ogólnego samopoczucia kota czy jest poparte jednak badaniami.

[Kazia]

Nie robilam badan watroby.
Jedyne, co moge powiedziec, to wlasnie ta kotka leczona jako kocie wyjatkowo dlugo, teraz juz "bardzo dorosla", ktora nigdy zadnych problemow nie maiala, ani z watroba ani w ogole zoladkowych...zreszta w ogole jest zdrowa.
No i oczywiscie u innych kotow tez nie zaobserwowalam problemow z watroba. Ale nie maialam okazzji obserwowac ich az tak dlugo po podaniu leku.

Z tego co mi wiadomo, azytromycyna jest antybiotykiem makrolidowym najnowszej generacji, dosc bezpiecznym zarowno dla nerek jak i dla watroby. Ogolnie raczej bezpiecznym.
Natomiast poniewaz mam kotke "nerkowa" to sie wczytuje w te ulotki...praktycznie nie ma antybiotyku, w ktorego ulotce nie byloby podanych dzialan ubocznych na nerki (to zawsze sa) i na watrobe (bardzo czesto jesli tez nie zawsze).

Jano, skad wzielas to ostrzezenie, ze Sumamed moze byc niebezpieczny dla watroby?
I czy mozesz powiedzic cos wiecej na ten temat?

[Jana]

Jano, skad wzielas to ostrzezenie, ze Sumamed moze byc niebezpieczny dla watroby?
I czy mozesz powiedzic cos wiecej na ten temat?

Od moich wetów. Na razie zbieramy informacje (oni z mądrych źródeł, ja pytam o przykłady z życia), około weekendu powinnam wiedzieć więcej.

Główny problem dotyczy oddziaływania leku na kocią wątrobę. Dla ludzi on być może jest dość bezpieczny (chociaż w ulotkach jest dużo zastrzeżeń dot. właśnie wątroby), dla kotów niekoniecznie.

Zanim podejmiemy decyzję chcemy się dowiedzieć jak najwięcej.

[Jana]

Podniosę, może jeszcze ktoś się wypowie.

[CoolCaty]

Leczyłam 2 kociaki na chlamydię, dawką 10 mg ma 1 kg masy ciała. Podawany był w syropie. Musi być podawany na czczo. Kociaki miały robione badania przed i po podawaniu - nie było zmian wskaźników wątrobowych. Dostawały lek przez 7 dni pod rząd.
Nie polecam w ramach oszczędności kupowania syropu o większym stężeniu, bo smak jego jest dla kotów nie do zniesienia. Lek jest gorzki, jednak w mniejszej dawce do zniesienia. Jeśli kot jest trochę większy, to lepiej kupować tabletki.

[Mysza]

Ja takie małe wtrącenie odnośnie stężęń.
Kiedyś podawałam Baycox (na kokcydia). On też jest w syropie i jest obrzydliwy w smaku.
Zdecydowanie polecam większe stężenie. Lek tak czy siak jest obrzydliwy a podać 3 a 6ml (dla przykładu) to spora różnica. Ja wpychałam większe stężenie, a zaraz potem wlewałam do pyska np sos z tuńczyka.
I marzyłam o tym by było to w tabletkach

[Kazia]

Tez uwazam, ze jesli juz syrop to jak najmniejsza objetosc i zaraz dac popic.
Ale jesli mam wybor, zawsze wybiore tebletki.

[Lidka]

Szeryf jako maluskie kociatko z zaklejonym nosem dostal sumamed.
Podzialao. Byl wtedy ok miesiecznym szkielecikiem, wazyl 15 dkg. Przeliczalam pracowicie dawki, jeszcze chyba mam gdzies zapiski.
Nos do konca sie nie wyleczyl, ale przezyl. To bylo w 2005.
W tym roku w styczniu bardzo przechorowal cos co chyba bylo nadostra postacia panleukopenii ale teraz dostawal inne antybiotyki w zastrzyku i jeszcze cykloferon. Trudno powiedziec cos o wynikach badan, bo byly robione w krytycznym stanie. Nie sa wiec wiarygodne. Po tej styczniowej chorobie jeszcze 2 razy byl chory ale nie robilam juz badan krwi. Wciaz ma teraz nos zapchany i jest na jakichs lekach.
Zmienily mu sie tez preferencje jedzeniowe.
Przedtem jadl tylko domowe jedzenie, puszke i suche zakopywal teraz lubi suche i czasem puszke tez liznie. Ale nie wiem jak to interpretowac.

[ryśka]

Zastosowany jako ostatnia szansa, u wycieńczonej, starej kotki z zapaleniem płuc, u której wcześniej nie podziałały 2 inne antybiotyki.
Czas podawania: 3 dni.
Skuteczność: 5/5
Skutki uboczne: nie stwierdzone, ale też nie przeprowadzałam badań lab.

[dorcia44]

przepraszam ,nie dopisałam ważył ok.30dkg...dostawał na KK..nie miał problemów z wątroba...i tak jak napisałm niestety nie zadziałał .....