
jakby to był czyjś kot, kot sensownej osoby to mała nie miała by takiego świeżbu w uszach... I nie biegała by sama tak daleko.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
FluszakPluszak pisze:Po cichu powiem ,że mysleliśmy o czarnym kocie, ale miał to być miaukun![]()
![]()
maggia pisze:Fluszaczku a byłaś z nią u weta?
FluszakPluszak pisze:maggia pisze:Fluszaczku a byłaś z nią u weta?
Niestety zaspałam![]()
Mała się darła i musiałam wziąć ją do łóżka. Całą noc były mizianki, baranki, lizanie mnie po szyi, mruczenie, wiercenie się małej : teraz podrap po brzuszku, teraz po główce, więc zasnęłam dopiero rano i wstałam o 15:38
Etka pisze:i ja gratuluje, czarne koty sa magiczne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 93 gości