florka juz w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 26, 2007 19:14

Maćka pisze:Powiedzcie jak przekonać męża do drugiego kota a dokładniej do kotki ? Kotki z tego względu, że mojego kocura adoptowałam od koleżanki która troszkę pochopnie chyba kupiła 4 lata po pierwszym kocurze drugiego i jak nasz Drops osiągnął wiek 9 miesięcy zaczęły się demolki u niej w domu. Drops jest kastratem, chciałabym dla niego jakąs platoniczną towarzyszkę życia no !! A mój mąz nie chce, on nie lubi kotów skubaniec ale to on zdecydował adoptować Dropsa bo się w nim zakochał :lol:, kurcze może macie jakieś pomysły ??

To jest chyba temat na osobny wątek. Mam to samo... :?

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Sob paź 27, 2007 8:58

Napisałam maila i czekam na odpowiedź. Chętnie przygarnę tę brytyjkę. Byłaby jedyną rezydentką w domu.

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Sob paź 27, 2007 10:41

pigula pisze:Napisałam maila i czekam na odpowiedź. Chętnie przygarnę tę brytyjkę. Byłaby jedyną rezydentką w domu.


odpisałam ci na pw
przepraszam za to zamieszanie mailowe ;)
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob paź 27, 2007 11:21 Florka

hej Marta!

wysłałam Ci pw na forum kocipazurowym.

Pozdrawiam.

Ewa
Obrazek

drevni.kocur

 
Posty: 848
Od: Czw lip 28, 2005 9:54
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post » Sob paź 27, 2007 18:26

Duże zakupy przed chwilą na animalii poczynione, pewnie do połowy tygodnia trafią do mnie... i oczekuję z niecierpliwością na Florkę. :D

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Sob paź 27, 2007 18:54

szukamy tez transportu
poznań-wawa
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Śro paź 31, 2007 19:10

Transport się znalazł. W piątek czekam z niecierpliwością na kocię. Wiem, że mój dom będzie jej ostatecznym portem. :ok:

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Pt lis 02, 2007 15:16

Florcia, już w domu. Wyszła z transportera, obwąchała pokój w poszukiwaniu spokojnego kąta i zaszyła się w łazience za szafką. Dam jej spokój, niech odpocznie od wrażeń. Ma pod nosem kuwetę, michy też niedaleko. Niech się odnajdzie w nowej rzeczywistości. Sesja fotograficzna za jakiś czas, jak poczuje się u siebie. ;)
Dziewczyny, dziękuję za transport!!! :D

PS. Kocina się dziś najeździła, że hej. Z Poznania autem do Warszawy. Potem z Ochoty na Mokotów taksówką i z Mokotowa do Piaseczna autobusem. Bidulka... :???:

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Pon lis 05, 2007 13:45

Wychodzi na to, że w tym wątku gadam sama ze sobą, ale... niech i tak będzie... :lol:

Już po sterylce. :shock:
Rano zrobiłyśmy USG, wyszło, że to ropomacicze. Kota była na czczo, więc zabieg zrobiono prawie od razu. Krew pobrana, wyniki w normie (była trochę odwodniona). W praniu wyszło, że miała kiedyś cesarkę, a na jajniku sporą torbiel (taki gratis :wink: ) + usunięto jej 1 zęba.
Przyszłyśmy już do domciu. Florcia dochodzi do siebie (jeszcze trochę podsypiająca i pijaniutka). Jutro zrobię jej rano zastrzyk, wieczorem kroplówkę i pojutrze pójdziemy się zobaczyć z panią weterynarz. Za 10 dni ew. zdjęcie szwów (o ile coś zostanie, bo to wchłanialne). Ogólnie nie jest najgorzej i w grudniu to będzie piękna zarośnięta dziewczyna (trochę ją podgolili, nie dało rady inaczej przecież). :D

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Wto mar 18, 2008 20:01

No więc, dalej pogadam sama ze sobą. :twisted:

Dziś, będzie na poważnie...

Od paru dni Florcia miała napady kaszlu. Dziś poszłyśmy do wetki, która po osłuchaniu i podaniu przeze mnie objawów (w trakcie napadu, kotka przybiera specyficzną pozycję) ... podejrzewa astmę.
Jutro kolejna kontrola. Postaram się zrobić rtg klp, może uda się pobrać krew.

Z domu dostają eksmisję: kadzidełka, świeczki zapachowe itp. wydaje mi się, że u niej tak jak u ludzi... mogą dodatkowo drażnić. Trzeba częściej zacząć odkurzać, bo roztocza... Co jeszcze? Na stałe wyeksmitowałam żwirek bentonitowy, na rzecz silikonu. Bentonit jest ok, ale się pyli. Na szczęście, Florcia korzysta chętnie z jednego i drugiego. Postaram się używać mniej pachnących płynów do płukania, podłóg itp.

Więcej pomysłów, na razie brak. Może, ktoś z was coś jeszcze doradzi?

:?
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Śro kwi 23, 2008 6:57

Witaj Marto, wreszcie Cię namierzyłam.... :twisted:

Co u Florci? Jak sie kocina czuje?
A co u Ciebie?

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro kwi 23, 2008 10:10

Joy, u Florci ok. Dobrze się ma... :)

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Pt cze 06, 2008 11:31

O..z Piaseczna jesteś. Ja też :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt cze 06, 2008 12:34

Taaa... my z Piaseczną teraz są. ;) Znaczy, przyjezdne.. bo ja z Warszawy, a kocina z Poznania. :lol:

Co u nas? A, znów zaczyna się łażenie po wetach. Im bardziej braki w portfelu, tym bardziej zdarzają się jakieś finansowe niespodzianki. :evil:
Z dusznościami, uspokoiło się na tyle, że Florka dostaje okresowo Furosemid. I jest nie najgorzej. Miewa ataki 2-3 razy w tygodniu, ale tak już najprawdopodobniej będzie.
Teraz, wynikła sprawa stomatologiczna. Zapalenie dziąseł, jak cholera. Kłopoty z jedzeniem (tylko miękkie pasztety, ew. łykanie suchego)... Od wtorku dostaje antybiotyk i za tydzień wędrujemy na kontrolę. Najprawdopodobniej będzie trzeba usunąć część zębów.
To chyba tyle nowości...

Pozdrawiam... :D
Obrazek
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Pt cze 06, 2008 16:59

Ja też przyjezdna, bo z Warszawy :wink: , a kotka, Bronia, którą mam od niedzieli z Opola 8O.
Poznajemy się dopiero :oops:

Śliczna ta Twoja Florka. Taka puchata...pewnie mięciutka jest :)
Szkoda tylko, ze choruje :?
A do jakiego weterynarza chodzicie? 8O

Pozdrawiam.. :D

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 60 gości