smutne macierzyństwo-Kruszynka ma swój dom:))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2007 10:31

Jaaga, czy Ty jestes pewna ,ze dasz teraz rade? ja sie o Ciebie boje

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 04, 2007 11:12

WANDUL66 pisze:nie mogę obiecywac , bo trudno powiedziec , jaki będzie mój stan koci za parę tygodni , ale jakby co , wezmę ją , proszę tylko o ciachnięcie jej , może uda mi sie załatwic przez fundację , ale ktoś na miejscu musiałby tego dopilnowac!



:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mogę zaoferować karmę i żwirek na czas pobytu w razie czego.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto wrz 04, 2007 16:12

dziewczyny jesteście wielkie :king:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 04, 2007 17:01

Rennatta pisze:
WANDUL66 pisze:nie mogę obiecywac , bo trudno powiedziec , jaki będzie mój stan koci za parę tygodni , ale jakby co , wezmę ją , proszę tylko o ciachnięcie jej , może uda mi sie załatwic przez fundację , ale ktoś na miejscu musiałby tego dopilnowac!



:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mogę zaoferować karmę i żwirek na czas pobytu w razie czego.


to bardzo cenna propozycja :1luvu:
Bo i u Jaagi i u Wandy duzo kocich mordek do wyzywienia
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto wrz 04, 2007 17:07

Więc czekam na priv ze szczegółami do uzgodnienia :D .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto wrz 04, 2007 21:26

Tweety pisze:
WANDUL66 pisze:mysle nad nia intensywnie - jak sie troche odkocę , zabiorę ją , ale proszę wtedy o pomoc , nie wyrabiam juz wciąz ze stadem kotów , na miau wchodzę sporadycznie , mój kociniec jest głownie na dogo!!! Chyba mnie niedługo zbanuja za przekroczenie limitu kotów na psim forum!!!


Wandziu, zasłonię Cie własną piersią przed tym banem :wink:
a ja chyba Ciebię będe musiała zasłaniać :lol: :lol: :lol: obie limity przekraczamy, ale chciałyśmy KOT-linkę , to nie zrobili :wink:

WANDUL66

 
Posty: 362
Od: Wto maja 09, 2006 7:51
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 04, 2007 21:28

Rennatta pisze:
WANDUL66 pisze:nie mogę obiecywac , bo trudno powiedziec , jaki będzie mój stan koci za parę tygodni , ale jakby co , wezmę ją , proszę tylko o ciachnięcie jej , może uda mi sie załatwic przez fundację , ale ktoś na miejscu musiałby tego dopilnowac!



:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mogę zaoferować karmę i żwirek na czas pobytu w razie czego.
zadzwonię do jaagi , ustalimy co i jak , wtedy chętnie skorzystamy z oferty pomocy :roll: :lol: :P

WANDUL66

 
Posty: 362
Od: Wto maja 09, 2006 7:51
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 05, 2007 7:38

WANDUL66 pisze:
Rennatta pisze:
WANDUL66 pisze:nie mogę obiecywac , bo trudno powiedziec , jaki będzie mój stan koci za parę tygodni , ale jakby co , wezmę ją , proszę tylko o ciachnięcie jej , może uda mi sie załatwic przez fundację , ale ktoś na miejscu musiałby tego dopilnowac!



:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mogę zaoferować karmę i żwirek na czas pobytu w razie czego.
zadzwonię do jaagi , ustalimy co i jak , wtedy chętnie skorzystamy z oferty pomocy :roll: :lol: :P


wspaniałe wieści
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro wrz 05, 2007 9:07

Dopiero teraz mogłam tu wejść. Sama nie wiem, co robić.
Dziś na termometrze mam 7 stopni, a na strychu zimnica, bo nie ma szyb w okienkach. Nie liczyłam się z tym, że tak wcześnie będzie tak niska temperatura. Moja kotka z małymi ma ciepło, bo jest zamknięta w specjalnym pomieszczeniu koło komina, ale do niej nie mogę dać innych schroniskowych kotów. Czyli, że temp. jest niższa nawet, niż w schronisku. Moja mama mówi, że na pewno się pochorują przy takiej temperaturze i pogodzie. Poza tym za 2-3 tyg. już mogę urodzić i wtedy koty muszą gdzie indziej trafić. To musi być pewny dom w tym terminie :roll: . Doradźcie, co robić.
Wanda, chyba że do porodu przyjadę z całą kocią rodzinką :wink:

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 05, 2007 9:59

nie wiem, co doradzić.
Donosze jedynie ,ze mamuska i maluchy(szt4) sa w dobrej formie.Mamuska jadła i maluchy juz tez dorwały sie troszku do mięska.
Niestety sa juz w klatce na korytarzu.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 05, 2007 10:40

Mała1 pisze:nie wiem, co doradzić.
Donosze jedynie ,ze mamuska i maluchy(szt4) sa w dobrej formie.Mamuska jadła i maluchy juz tez dorwały sie troszku do mięska.
Niestety sa juz w klatce na korytarzu.


Oj niedobrze..tam są takie przeciągi :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro wrz 05, 2007 10:52

Trudno mi cokolwiek doradzić :(
No niestety mamuska i maluchy juz na korytarzu.
Moim zdaniem zdecydowanie za wczesnie, ale ich stara klatka zajeta przez szczeniaka, którego tez nie mieli gdzie wsadzić :( .
Czuja sie dobrze. Wyglądają na zdrowe.
Maluchy wesołe i czyściutkie.
Tak mamusia dba o higiene smarkaczy :D
Obrazek
Dzieciaki jedzą samodzielnie.
Z apetytem wcinały mięsko.
Biedna mauska nie mogła sie dopchac do miski.
Niestety nadal nie je suchego.
Fatalnie, bo tylko to mozemy jej zostawic na zapas :( .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 05, 2007 11:07

a tu dwa maluszki
Obrazek
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 05, 2007 11:13

Bardzo moooocno trzymam kciuki, żeby się znalazł domek tymczasowy. Jedyne co mogę to wystawić coś na Bazarku dla kogoś kto przygarnie rodzinkę.
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 05, 2007 17:36

Wanda, czy jakby coś, to możesz wziąć rodzinkę już za dwa tygodnie? Nie wiem, co robić, a dom dla nich musi być zapewniony, jak pójdę do szpitala. Na razie nie ma nikogo chętnego na zadnego z tych, co mam i jeśli przybyłyby kolejne, to byłoby już 15 kocich tymczasowiczów.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 651 gości