Łapanki Anielewickie ;) Pieguski mają domki! Warszawa KLIF

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2007 17:14

*anika* pisze:dzwoniłam do beaty111, w sprawie samochodu ;)
ma czas w ten piątek wieczorem/po południu i w sobotę.
później wyjeżdża, wraca 16-go.

ja bym w piątek i sobotę mogła ;)

jopop, ile masz transporterów? (ile Ci się uda zabrać) i ile łapek?

łapkę jedną mogę pożyczyć 8)


tyle, ze jeśli wiecej osób do pomocy nie będzie, to więcej niż 4 klatki-łapki i tak sie nie przydadzą :roll: bo trzeba chyba tego pilnować... chociaz... nie wiem ;)


Wstepnie umowilam sie na piatek z beatą.
Ile mam transporterów - nie wiem:) może do mnie jakieś wrócą?:)

Jakby co - w czwartek ok. 9 robię (z ową Beatą) trasę bielany-baza różyckiego-powazki wiec moge skads jakies transporetry brac...

łapkę weź koniecznie. transporterów tyle ile dasz radę,np. ferplasty się pikęnie składają jeden w drugi:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2007 18:03

jopop pisze:Wstepnie umowilam sie na piatek z beatą.
Ile mam transporterów - nie wiem:) może do mnie jakieś wrócą?:)

Jakby co - w czwartek ok. 9 robię (z ową Beatą) trasę bielany-baza różyckiego-powazki wiec moge skads jakies transporetry brac...

łapkę weź koniecznie. transporterów tyle ile dasz radę,np. ferplasty się pikęnie składają jeden w drugi:)


ok.

łapkę postram się załatwić.
będę brać dwa lub trzy transportery z Targówka (jeden mój, drugi Kociareczki, jeden być moze od koleżanki), czwarty odbieram jutro od dziewczyny z forum (trans. karmicielki)... nie wiem czy się pomieszczą jeden w drugim, ale jakos sie to załatwi... na pewno jakieś ręce do przewiezienia klatki-łapki by sie przydały :roll: (o ile sama jej właścicielka nie może 8) :twisted: )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2007 22:06

podniosę :wink: bo może akurat ktoś, kto może pomóc przeczyta 8)

klatka-łapka od Heni jednak będzie na sobotę, bo bym nie była w stanie sie z tym wszystkim zapakować na piątek ;) być moze w piątek będzie też ze mną (i z transporterkiem albo dwoma) koleżanka (nie z forum, choć forum podczytująca 8) ) ale to się później okaże... ;) ja biorę dwa trans. im więcej tym lepiej, bo tym więcej kotów można połapać... w piątek będą dwa samochody, na sobotę mamy tylko jeden... (być moze Kociareczka będzie mogła w sobotę przyjść, ale tego jeszcze nie wiem)

jutro przedzwonię do karmicielki (z Anielewicza) żeby ją uprzedzić i żeby się porozumiała z innymi karmicielkami, co do niekarmienia kotów tegoż dnia i pomocy w łapaniu ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2007 23:42

A w sobotę o jakiej porze będzie akcja, bo jeśli po południu to podstawiam auto osobowe i siebie do pomocy. Może też i w piątek ale to nie jest jeszcze pewne. Jakby co to proszę o wiadomość.

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro wrz 05, 2007 0:14

Jutro ok 12 bedę na Esperanto

zajdę do tej karmicielki co anika mówiłaś
mam nadzieję że zastanę, bo nie zdążyłam dziś do mniej zadzwonić i uprzedzić o wizycie :?

w razie czego i tak porobie zdjęcia kotom, które spotkam

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro wrz 05, 2007 7:16

Mogę pożyczyć klatkę-łapkę, ale muszę ją mieć w poniedziałek z powrotem, bo we wtorek bladym świtem zaczynamy łapać w GUSie.

Niestety, nie dowiozę klatki (nie mam czasu ani możliwości), trzeba by po nią do mnie przyjechać...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 05, 2007 9:07

ANIKA - skoro mamy 2 samochody to zdecydowanie nie lekceważ dodatkowych ŁAPEK. Spróbuj znaleźć kierowcę, który przywiezie klatke od Jany i Heni.

Moje transportery wyparowały, spróbuję choć część odzyskać do tego czasu... w domu mam 2...

Leki - dobra, coś spróbuję wziąć. Zresztą zobaczymy na miejscu jak to wygląda.

Rozumiem, że te koty nie są w jednym miejscu, z opisu wynika że to przynajmniej kilka różnych domów albo i ulic. Nie będziemy ganiać w te i nazad ze sprzętem przecież. Więc byłoby fajnie gdyby ktoś miał w miarę gotowy plan w jakiej kolejności działać. Plan trzeba dostosować do liczby klatek rzecz jasna. Powtarzam: łapiemy WSZYSTKIE dorosłe koty prócz karmiących matek.

Ile osób potrzeba? zależnie od warunków:
jeśli w jednym domu/podwórku jest kilka kotów - warto tam zastawić kilka klatek i pilnuje ich min. jedna osoba. jeśli jest 1-2 koty - zastawimy tylko 1 klatkę, a pozostałe w innych miejscach. Oczywiście każda klatka musi być pilnowana.

JEŚLI osoby biorące udział w akcji nie potrafią przekładać kotów z klatki do transportera w sposób pewny, to chyba będę sporo biegać :roll: JEŚLI jedzie ktoś doświadczony - to najlepiej by każdej klatki pilnowały 2 osoby (doświadczona + nowicjusz), wówczas najsprawniej pójdzie przekładanie kotów. Pomyśl nad tym anika, żebyśmy nie tracili czasu na miejscu:) jakby co - pytaj:) gg3455273, na razie siedzę:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2007 9:14

Ja mogę być w sobotę.A klatkę pożycze w piątek ale w piątek wieczorem muszę ją mieć .Tylko w sobotę rano moge łapać kotkę na Koszykach(już chyba kotna)I jeżeli uda mi się złapać zawiozę do lecznicy . Po 16 mogę być z klatkę na Anielewicza.

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Śro wrz 05, 2007 15:00

wróciłam, zdjęcia są, już wgrywam do kompa


pokrótce aby sie znów nie rozpisywać :roll:

do karmicielki (anielewicza 26B) dzwoniłam domofonem ok 12.30 ale jej nie zastałam...

lało - nie padało lecz lało cały czas
jednak trochę kotów udało mi sie dopaćć :twisted:
a propo mniej więcej już orientuję sie gdzie koty się chowają - mogę pomóc i wskazać miejsca - w jakiś bardziej sprzyjający dzien nawet pojechać i pooprowadzać, już o tyle roboty będziecie mieć mniej


Jopop
te koty znajdują sie na znacznym terenie, kilkanaście podwórek! , na dodatek zarośniętych (ogródki przy blokach)


reasumując: 1szylkretka, 1NOWA nieznana mi TRI, 2 czarno-białe, 1bura i 1czarny, który już sie na zdjęcie nie załapał bo i tak czarny to sie od reszty nie odróżni, ale zdążyłam zobaczeć że to PanKot 8)

teraz oglądam zdjęcia i chyba niektóre (szylkretka i 1biało-czarny) mógłby zobaczyć wet...


PS sprawdziłam numer bloku w którym mieszka karmicielka którą spotkałam i od której te wszystkie info.
:arrow: jest to Esperanto 9
Ostatnio edytowano Śro wrz 05, 2007 15:36 przez Aia, łącznie edytowano 2 razy

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro wrz 05, 2007 15:30

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



1,2,3 i 4 - w kociej chatce
- tri - ma "poplamiony nos" i jest na pyszczku bardziej pastelowa od popredniej co wklejałam zdjęcie
- stara szylkretka bez oka - dała podejść blisko oko nie wyglądało źle... ale chyba coś z pyszczkiem... nie umiem ocenić ze zdjęcia :?

5 i 6 - przy Anielewicza 26B i A
bura, jasna z odcieniem rudego i bardzo delikatnymi paskami (zdaje sie) kotka - głowy nie daje ale chyba na obu zdjęciach jest ta sama :oops: w różnym miejscu były robione i kilkadzesiąt min po sobie no i z daleka :? dlatego nie jestem pewna...

7 i 8 - Anielewicza 26 A
- czarno-białe - przepraszam za jakośc ale z baardzo daleka robione i już mi sie ręka trzęsła przemoczenia i przemarznięcia :?

9 - przy pawilonach, tam gdzie sklep... jest tam druga kocia stołówka pod samochodami
czarno-białe - inne od poprzedniego :wink: na zdjęciu zauważyłam że ma chore oczko...wygląda na bardzo spuchnięte :(

+ jeden cały czarny kocur, niekastrowany

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro wrz 05, 2007 15:33

piotr568 pisze:A w sobotę o jakiej porze będzie akcja, bo jeśli po południu to podstawiam auto osobowe i siebie do pomocy. Może też i w piątek ale to nie jest jeszcze pewne. Jakby co to proszę o wiadomość.

:1luvu:

w sobotę też myślę, że koło 16, bo o 17 regularnie są one tam dokarmiane.
tam, znaczy się przy Anielewicza26b. reszty miejsc i godzin karmienia nie znam (chyba Aia zna, tak jak pisała :) )

jeśli ktoś ma czas (ja nie mam. mogę dopiero na 16 ) to można wcześniej... ale nie... bo nikt nie zna adresu :roll: więc i tak ja albo Kociareczka (która w piątek w ogóle nie może) musiałabym zaprowadzic... to tam, gdzie jest matka dwóch 3-4 miesiecznych kociaków...


samochód na pewno się przyda :D
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2007 15:44

Chcecie klatkę-łapkę?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 05, 2007 15:45

jopop pisze:ANIKA - skoro mamy 2 samochody to zdecydowanie nie lekceważ dodatkowych ŁAPEK. Spróbuj znaleźć kierowcę, który przywiezie klatke od Jany i Heni.


hm... spróbuję ;)

tylko czy można gdzieś te klatki przetrzymać, żeby ktoś je zabrał od razu na łapankę (ja nie mam takiej możliwości - nie dam rady) ? jopop? Ty będziesz autobusem jechać? ile masz klatek-łapek?

a poza tym - czy ktoś będzie mógł zwrócić klatkę od Heni na czas? bo jak nie... to chyba nie będziemy zabierać :roll:

ja biorę "od siebie" z mokotowa (będę jechać) dwa transportery. jeden lub dwa być może weźmie moja koleżanka.
byc moze będzie też moja inna koleżanka, Emilia, ze szkoły ("nowo poznana" ;) ) o ile będzie miała czas.


byłam w "strazy dla zwierząt" :? - nie mogą. nie chcą. i tak dalej. - nie będę się rozpisywać, bo nie ma to sensu. i tak już jestem wystraczająco na nich wkurzona... :? (ogólnie mówiąc: stwierdzili, że kociaki przeżyją i że mamy ich nie brać, i że zabieranie "wolnożyjących" kotów jest prawnie zabronione :x :evil: )

być może Emilia będzie mogła wziąć kilka kociaków do siebie do domu, ale:
- to zależy od decyzji rodziców, a rodzice kotów nie lubią :roll:
- muszę jej załatwic klatkę wystawową (ma ktoś?)

więc zobaczymy co z tego wyniknie :)




Aia, a nie będziesz miała czasu w piątek lub/i w sobotę koło 16 albo później? żeby podjechać i powiedzieć "co i jak i gdzie" :wink: tak by było nam łatwiej... 8)
bo ja odkryłam tylko dwa miejsca przebywania kotów... a skoro mówisz, że jest tam kilkanaście... :roll: ja na pewno sama nie znajdę ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2007 15:49

Jana pisze:Chcecie klatkę-łapkę?

chcemy! chcemy! :D

tylko nie wiem jak to załatwić z transportem jej :roll:
bo ja nie wezmę, bo i tak nie dałabym rady sama tego donieść na miejsce ;) (szczególnie, że biorę 2 trans.)

a kiedy i gdzie Ci pasuje? np. dziś, jutro, lub w piątek po południu (przed 16-stą) ?

może uda mi sie "wysłać" jakiś samochód ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 05, 2007 16:08

*anika* pisze:Aia, a nie będziesz miała czasu w piątek lub/i w sobotę koło 16 albo później? żeby podjechać i powiedzieć "co i jak i gdzie" :wink: tak by było nam łatwiej... 8)
bo ja odkryłam tylko dwa miejsca przebywania kotów... a skoro mówisz, że jest tam kilkanaście... :roll: ja na pewno sama nie znajdę ;)


Postaram sie być :)
ale na teraz nie mogę powiedzieć że na 100%
trochę to też zależeć będzie od pogody :? wstyd, ale nie mam nic! przeciwdeszczowego :oops: a latająca dziewucha z parasolem i w mokrych butach na wiele Wam sie nie przyda :roll: a jeszcze koty Wam wystraszę :roll: :oops:

na jaki dzień ile osób się już zgołsiło?
i z jakim obeznamiem w terenie?

i zaznaczam
że ja tak mniej więcej zielona w masowym odłowie kotów :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MruczkiRządzą i 81 gości