Kotki z dachu-jest DT !-potrzebne fundusze-nowe foty str.22

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 27, 2007 20:11

Piękny pysio, tylko chyba taki szczuplutki?

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 21:21

Domki bardzo potrzebne
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 27, 2007 22:07

Gisha przetrzymała kociaki i kotki po sterylce w klatce,w piwnicy.
Może ktoś mógłby te kociaki przetrzymac w swojej piwnicy,
chociaz na czas leczenia.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 27, 2007 22:46

Anka pisze:Mayo, jak uda Ci się je jeszcze złapać, to może przynajmniej Gentamecynę im do oczek zakrop? Wiem, to i tak mało, ale chociaż tyle.


Właśnie tak Aniu zrobiłam, tylko niestety nie dał sie złapać Szary Miś - jest taki prawdziwie misiowaty, ale przy tym ostrożny - mimo, ze próbowałam 2 godziny, nie chciał podejść do krawędzi daszku.
Patrzył tylko na mnie tak smutno...

Obrazek Obrazek


Oczka najgorsze u Trikolorki, ale za to jest najbardziej żywa i ciekawska.
Mam tylko pytanie, czy jeśli raz dziennie udałoby mi się zakraplać im te oczka, to czy to nie za mało ?
Niestety nie znajdę więcej czasu by robić to częściej :(
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 27, 2007 22:53

jaki śliczny miś! cholera,ze ja nawet piwnicy nie mam no!!
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 27, 2007 22:54

Jak Rocky miał takie oczka,to wetka kazała mi zakraplac 3 razy dziennie.
Jednak pewnie i raz dziennie trochę pomoże.
Szkoda,że nikt nie może ich wziąść. :cry:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 27, 2007 22:59

Jeśli potrzebna np. gentamicyna mogę kupić u mojej wetki.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sie 28, 2007 9:46

Bardzo ważna sprawa!!!!! Tragiczna sytuacja ,prosimy o pomoc!!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 28, 2007 10:51

Proszę nie spadać!!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 28, 2007 12:17

dziewczyny może napiszcie w tytule:
Gdańsk-cudne chore kocięta-NA DACHU-błagamy o dom tymczasowy!!!

i poproście o bannerek w wątku bannerkowym w dziale Koci-łapci
(jest na samej górze)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 28, 2007 14:39

W górę!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 28, 2007 16:30

Kropienie jeden raz dziennie to za mało, ale lepsze niż nic.
A może dosypywać antyb. do jedzenie?
Zapytajcie weta.

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 28, 2007 16:47

wibryska pisze:dziewczyny może napiszcie w tytule:
Gdańsk-cudne chore kocięta-NA DACHU-błagamy o dom tymczasowy!!!

i poproście o bannerek w wątku bannerkowym w dziale Koci-łapci
(jest na samej górze)


Zmienię tytuł, ale banerek....to już niestety nie wiem jak...może ktoś potrafi ?
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sie 28, 2007 20:23

W górę pilna sprawa!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto sie 28, 2007 22:22

biamila pisze:W górę pilna sprawa!!!


Bardzo pilna ! Dzisiaj niestety "nici" z zakraplania :(
Żaden kiciuś nie chciał podejść do krawędzi dachu :(
Gdyby tylko znalazł sie domek, to złapałabym je w klatke łapkę, ale do zakraplania, to za duże czasowo przedsięwzięcie :(
Pytam juz wszystkich dookoła i nikt nie chce się zlitować.
Już tak zastanawiam się czy nie lepiej zawieźć je do schroniska :(
Będą przynajmniej miały opiekę, a ich matke natychmiast wysterylizuje się.
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 66 gości