Wampirek-DT u Iwonki2-Choruje-leczymy.-S.Kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 26, 2007 10:42

Mnie też się wydaje, ze te objawy neurologiczne mogą być spowodowane jakimś urazem. Zapytajcie weta o możliwość stosowania Nootropilu. Pomaga przy takich zaburzeniach. Miałam psa po wypadku, któremu to podawałam.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 11:35

Jaaga może mieć rację. To wygląda na jakiś wylew, może spwodowany urazem. W zeszłym roku spotkało cos takiego naszą Szkrabusię. Kotka przewracała się, traciła równowagę, miała oczopląs. Rokowania były powazne. Dostawała kilka dni steryd, głeboko penetrujący antybiotyk i wit B. Przeszło dopiero po miesiącu. Tego typu choroba nie przechodzi szybko.

Liczę, że właściwe leczenie postawi go na nogi. :wink:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sie 26, 2007 11:38

Bannerek usunięty po awarii
Ostatnio edytowano Sob lis 03, 2007 1:04 przez graszka-gn, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Nie sie 26, 2007 11:39

dziękujemy wszystkim za rady i pomysły, napewno przekazemy wetowi

martwimy sie bardzo o niego, bo wiecie...

....schronisko to nie uzdrowisko....

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 11:40

graszka_gn pisze:Bannerek dla Wampirka:
Obrazek

Aby wkleić do podpisu należy zaznaczyć wszystko wewnątrz ramki.
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/5kht][img]http://fotoplik.pl/4xm6sll.gif[/img][/url]


Jesli potrzebne są jakieś modyfikacje na indywidualne potrzeby, to jestem do dyspozycji, bo sprawa jest doprawdy wstrząsająca. Zajrzę tu jeszcze dzisiaj napewno.


dziekujemy Ci bardzo :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie sie 26, 2007 19:32 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 11:46

i jeszcze tylko 2 słowa-to nie tak,ze wet sie nie stara, stara sie...
...leczy go juz jakis czas.....

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 11:59

Mój Gacek jest neurologiczny. Kiwa sie na boki, czasem przewraca. Ale żyje i jest szczęśliwy. Skarbina u pani Ali jest jeszcze bardziej neurologiczna, ale jakoś jej to w życiu nie przeszkadza. Według mnie to nie jest żaden powód do uśpienia.

Może wet leczy go w złym kierunku?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 26, 2007 13:25

Weta personalnie bardzo przepraszam - wiadomo, jakie w schronisku są ograniczone możliwości leczenia. To cała sytuacja tego kota jest "po...pszona".

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Nie sie 26, 2007 13:31

BOENA pisze:Po konsultacji telefonicznej z wetem dowiedziałam się,że rezonans lub tomografię można wykonać u kota jedynie w Warszawie.


Tomografia na SGGW kosztuje ok 500 zł :(
Z tego co słyszałam, nikt nie wykonuje rezonansu u kotów - jeśli wiesz, gdzie coś takiego można zrobić proszę o info na pw - mam u siebie kota, u którego prydałoby się zrobić to badania, tylko nie wiem gdzie.

:ok: trzymamy kciuki za kota
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 26, 2007 13:57

możliwe,ze wet leczy w złym kierunku,nie mówię ,ze nie
On jest tylko godzine dziennie-ma pod opiekš kilkaset zwierzšt, poza tym to młody weterynarz, z duzym sercem,ale młody.

Mowa jest o uspieniu ze względu na podejrzenie guza-nie ot tak.

Jak myslicie-czy dla takiego kota-z zaburzeniami równowagi-kociarnia jest bezpieczna?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 14:00

Mała1 pisze:możliwe,ze wet leczy w złym kierunku,nie mówię ,ze nie
On jest tylko godzine dziennie-ma pod opiekš kilkaset zwierzšt, poza tym to młody weterynarz, z duzym sercem,ale młody.

Mowa jest o uspieniu ze względu na podejrzenie guza-nie ot tak.

Jak myslicie-czy dla takiego kota-z zaburzeniami równowagi-kociarnia jest bezpieczna?


No właśnie, to jest przecież TYLKO podejrzenie, a nie diagnoza... Więc dlaczego usypiać?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 26, 2007 14:07

o to chodzi,ze oni sie boją ,ze bedzie coraz gorzej i kot sie bedzie męczył, nikt na kociarni nie będzie co chwile sprawdzac,jak sobie radzi-tak myslę.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 17:36

biedny kiciuś, ogłoście go w dziale adopcje na miau i na forum www.dogomania.pl w dziale inne zwierzeta w potrzebie - może tam ktoś będzie mógł pomóc

bannerek piękny
Ostatnio edytowano Nie sie 26, 2007 22:45 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 26, 2007 17:53

wiecie-ja cały czas licze na to,ze zadzwonimy tam i okaze się ,że z nim jest lepiej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 26, 2007 18:00

Mała1 pisze:wiecie-ja cały czas licze na to,ze zadzwonimy tam i okaze się ,że z nim jest lepiej




w piątek zawołała mnie blokowa karmicielka, żeby pokazać piwnicznego krówka w bardzo złym stanie. Siedział biedniutki pod krzakiem na środku podwórka, cały oblepiony muchami, gil do pasa, biegunka. Nie udało nam się go złapać, aż do teraz. Dzisiaj po południu byłam u karmicielki i powiedziała mi, że nie tylko nie jest już oblepiony muchami, to znowu biega, a najważniejsze, że wsunął fuurę śniadanka. Widziałam kotka: z noskiem też lepiej. A my się martwiłyśmy, że nie zdążymy go złapać do weta.
Takie rzeczy się zdarzają, Mała. Nie bój się.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 51 gości