Niestety nie pamiętam teraz nazwy leku. Dostał serię zastrzyków i oczywiście jest na diecie urinary, ale nie ma problemu z kuwetą i kot czuje sie o wiele lepiej. Jest aktywny, ma dobre samopoczucie, bawi się, a nawet broi.

Problem mam z Pufciem. Przeszedł obydwie kuracje Misia, a ponieważ nie chciał jeść karm urinary (próbowałam różne), teraz dostaje pastę uropet.
Cały czas jednak robi sioo wszędzie tylko nie do kuwety, robi zresztą w pozycji takiej jakby leżącej. W piątek dałam sioo do badania i okazuje sie, ze nadal białko, leukocyty, zreszta i bez tego wiedziałam, że kot nie czuje sie dobrze.

Czy jest jeszcze jakaś nadzieja?