Piątka wspaniałych czyli ja i moje koty :-)

[Kasia89]

To jeszcze zdjęcie Klary i Mortiego

Nie ma to jak kocie ozdoby na parapetach czy meblach Uprzytulniają wnętrza

[Monika D.]

Ostatnio zastanawiam się czy faktycznie daje za mało jedzenia futrzakom czy one są tak zżarte ?
Dostają rano puszkę 400g na pięć sztuk,a wieczorem każdy chrupki do swojej miski.
Musiałm w kuchni wstawić drzwi,bo nie było możliwości nałożyć jedzenia do misek.
Teraz gdy szykuję im jedzenie,słyszę jak normalnie biją się pod drzwiami ,a jak je otworzę to wpadają jak perszing do kuchni nie wyrabiając na zakrętach

[Etka]

chetnie bym te bitwy pod kuchnia zobaczyla

[safiori]

Może spróbuj im zostawic sucha karmę w miseczkach przez cały dzień (ja tak robię) tylko mokrą karme daje raz dziennie. Chrupeczki sobie podjadaja jak maja ochotkę cos pezkąsić. Jak narazie wszystkie mają prawidlową linię Z tego co wiem to koty lubia jeść kilka razy dziennie ale w małych porcjach.

[puss]

ha, mam Cię

[moś]

Może spróbuj im zostawic sucha karmę w miseczkach przez cały dzień (ja tak robię) tylko mokrą karme daje raz dziennie. Chrupeczki sobie podjadaja jak maja ochotkę cos pezkąsić. Jak narazie wszystkie mają prawidlową linię Z tego co wiem to koty lubia jeść kilka razy dziennie ale w małych porcjach.

ja robie identycznie- sprawdza sie

[Etka]

a ja i tak sie pisze na te bitwy pod drzwiami

bardzo podoba mi sie Twoj Morti- moge go ukrasc?

[Monika D.]

bardzo podoba mi sie Twoj Morti- moge go ukrasc?

Morti spoko ,tylko on teraz straszny zasmarkaniec

A z tymi chrupkami w miseczce to nie wiem
One takie łakomczuchy.Ostatnio ważyłam,to Złotka prawie 4kg,a Morti 3,7kg.Filuś jak tylko zobaczy,że ktoś wchodzi do kuchni w te pędy pod drzwi i miauczy

Odebrałam dzisiaj wyniki Klarusi i są super w normie
Prawdopodobnie te ostatnie były takie kiepskie przez ten ropień.

[Etka]

zasmarkanie mi nie przeszkadza
wylecze hihi

[Monika D.]

No to może Cię zniechęci fakt,że ostatnio posikuje na legowisko psa

[BAJKA-BB]

Sugerowałabym psu przeprowadzkę

[moś]

Moj ma bardzo czesto zajete legowisko przez Arniego lub Mosia.Z reguly Mos spi w legowisku w nocy a Arni po poludniu.Psu zostaje ranek

[Etka]

oj sikacza to nie chce
laskawie zostawie go Tobie

[kalewala]

Dopiero zauważyłam wątek
I do razu wyjaśniam - Filemona znalazła w Krakowie i uratowała Madziaki, ja tylko przywiozłam do Łodzi i wysyłałam do Poznania - niestety Filuś źle zniósł podróż, odnowiło mu się zapalenie płuc i zatrzymał się w Łodzi na podleczenie.zyć.
A Twoje koty są cudne, Filuś, którego miałam możliwość bliżej poznać, to rzadki słodziak

[puss]

a ja z kolei jestem tą osobą, która poprosiła annskr o przywiezienie Filemona z Krakowa. i to ja odbierałam Klarę z pociągu z Krakowa i wiozłam do Moniki Klara nawet jedną noc u mnie spała