Kitka dostaje lakcidofil 2-3 razy dziennie, antybiotyk (nie pamietam nazwy) zwalcza on wszystkie bakterie, zastrzyki przeciwzapalne no i dostawla no-spe - udalo mi sie podac 2 porcje bo potem zaczela po nich wymiotowac.
Zaproponuje wetowi klindamycyne i zbadanie trzustki. Chodze do dobrego weta wiec raczej robi z kota wszystko co mam sens.
Kotke jest tez pod stala obserwacja lekarza.