Agnieszka- pisze:No wlasnie w schronisku nie sa pewni, bo karty kotow zostaly w jakims momencie zagubione/pomylone (?). Ani nie wiedza, jak dlugo jest, ale raczej dlugo, ani ile moze miec lat, ani jaka byla jej historia. Wetka wczoraj tez miala problemy, jako ze Jozefa zabkow nie ma... Niemniej jednak seniorka niewatpliwa, ale babcia pelna energii, oj cos czuje ze wiem, kto bedzie u nas rzadzic
Babcie są krzepkie

