Aduś-tymczas jest, nowy domek prosi o wsparcie-S.Kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 17, 2007 9:39

jak minęła nocka :?:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 18, 2007 8:46

Adusia czuje sie lepiej apetyt ma olbrzymi musze mamie puchy dowieść , czuje sie już pewniej i nie kuli jak sie wyciąga ręke jedyne z czym problem to z kuwetą jeszcze nic w niej nie wylądowało siii na dywanie i wersalce kupki na sweterkach i po kątach ......nie wiem sprobuje dac inny żwirek w tej chwili ma taki drewniany podobny do pigwy moze kupie taki brylący sama nie wiem......jak dorosłą kicie nauczyć do kuwety moze ma ktoś pomysła ?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw kwi 19, 2007 7:16

A może zrób tak jak mówiła Mała dosyp ziemie...
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 20:09

podniose...może jednak ktos ma jakis pomysł?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw kwi 19, 2007 23:24

ja już gdzieś dzisiaj ko dzie napisałam
chyba na kotach katowickich i mam nadzieje ze sie uda
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 22, 2007 16:23

Obrazek

Obrazek
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie kwi 22, 2007 16:33

:love: :love: :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie kwi 22, 2007 16:55

sliczna koteczka
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 23, 2007 8:04

Byłam wczoraj u Koteczki....w życiu nie widziałm tak wystraszonego zwierzaka.Boi się wszystkiego, najmniejszego ruchu.
Cały czas wtulona ,śpi jak niemowle.....

Nie wiemy jak długo będzie w takim stanie....

Koteczka potrzebuje spokojnego domu..czy uda nam się ....

I jeszcze jedna ważna sprawa , mam od Ko_dy musi wyjechac na 8-9 dni w weekend majowy...czy ktos mógłby się nią zaopiekować....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon kwi 23, 2007 8:13

biedna Adusia
cięzko będzie o taki domek,pewnie najlepiej niezakocony i niezapsiony :(
ale takie też się zdarzają przecież, tylko dłuzej trzeba czekać

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 23, 2007 19:52

tak ciagle o niej myslę i wiesz ko_da, wydaje mi się ,ze najlepiej by było jakby ktos zarzyjazniony przychodził do niej do domu.
Nawet jeśli miałaby siedzieć w łazience.
dla niej zmiana miejsca tak szybko to pewnie bedzie wielki stres

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 24, 2007 0:38

dla każdego kota mniejszym stresem jest puste ale własne mieszkanie
niż brak właściciela plus obcy dom i obcy ludzie a czasami jeszcze inne obce zwierzęta :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 24, 2007 12:14

musiałaby siedziec wciąż w łazience :( po 2 dniach bez wpadek wczoraj była i kupka na kocu i sii na wykładzinie :( ja mam do mamy 15- 20 minut drogi samochodem nie jest to blisko , sama nie wiem juz co robic ...mama sie martwi i o kicie bo sama tyle dni ...... i o to co zastanie po powrocie jesli by zostawiła otwarta łazienke :? pokoje pozamyka ale kicia siusia na wejsciu do jednego znich na wykładzine wiec zamknięcie drzwi nic nie da :?
kotka jest naprawde cudowna i wystarczy dac jej troszke jeszcze czasu , czy ktoś kicie moze na alegro wrzucić? może znajdzie sie spokojny domek w ktorym kicia nabierze smiałosci i nie bedzie musiałą go potem zmieniać bo to może być kolejny stres dla tej przerazonej koteczki, mogłby być nawet wychodzący moze wtedy problem z korzystaniem z kuwety by sie dało łatwiej rozwiązać
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto kwi 24, 2007 17:18

porozmawiaj z jakims wetem ale każdy Ci powie ze naprawde lepiej dla kotki zostac samej w domu niz kolejna zmiana

ja zostawiam koty same od lat i po przyjeżdzie jest owszem bałagan(czasami nawet ksiązki są czytane i wyciągane z półek)
ale nic poza tym złego sie nie dzieje


miejsca obsiusiane polejcie domestosem albo octem
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 24, 2007 20:33

lałyśmy octem , cytryna odstraszaczem i nic , domestos odpada to granatowa wykładzina dywanowa , pozatym zostawiac swoje koty a kota na tymczasie tym bardziej pierwszym tymczasie to roznica , nie znamy tej kotki nie wiadomo co sie moze wydazyc ona nie jest zdrowym kotem tylko rekonwalescentem i mama sie poprostu boi , ja jej powiedziałąm ze kotka zostanie u niej około 2-3 tygodnie i po tym czasie pojdzie juz do domku docelowego chodzi o to by troszke nabrałą ciałka i doszła do siebie po chorobie bo w schronie nie ma szans , mamie było starsznie żal kotki więc po moich prośbach sie zgodziłą , sytuacja sie zmieniła doszedł wyjazd to nie jest takie proste wytłumaczyc jej ze ma sie nie bac że ludzie tak zostawiają i bedzie ok , dlatego staram sie szukac jej juz domku docelowego ktory bedzie świadom sytuacji i stanu kotki , dla niej tez byłoby lepiej nauczyc sie juz do nowych włascicieli bo aklimatyzacja dla niej nie jest łatwa :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, lucjan123 i 78 gości