Kotka z kociakami - mamy już prawie 3 tygodnie! :)

» Śro mar 14, 2007 15:56

Józefowskie kociska nie chcą pchełek - hop na górę, może ktoś się skusi albo na wyjazd, albo na zakup leków

» Śro mar 14, 2007 16:33

Podaj mi numer konta na pw, chyba, do Myszy mogę wysłać to już mam

pozdrawiam
Agnieszka

» Śro mar 14, 2007 16:38

genowefa pisze:Podaj mi numer konta na pw, chyba, do Myszy mogę wysłać to już mam

pozdrawiam
Agnieszka

Nie wiem, czy Mysza będzie z nami jechać

» Czw mar 15, 2007 9:52

Przepędzamy robaczki z kotów.

A może ktoś ma zbędną karmę? Też się przyda

» Pt mar 16, 2007 9:10

Jeśli dzisiaj do 16 ktoś mógłby podjechać samochodem na Bielany, na Przybyszewskiego, to do wzięcia jest 15 kg suchej karmy i puszki.
Ja nie mam transportu, nawet nie mam jak zabrać tej karmy na przechowanie do domu

.

» Pt mar 16, 2007 9:29

ariel pisze:Jeśli dzisiaj do 16 ktoś mógłby podjechać samochodem na Bielany, na Przybyszewskiego, to do wzięcia jest 15 kg suchej karmy i puszki.
Ja nie mam transportu, nawet nie mam jak zabrać tej karmy na przechowanie do domu .

ja dopiero po 18-tej
może ktoś mógłby odebrać i przechować dp wieczora?
Jutro będę na Tarchominie, mogłabym zawieźć Tajdzi.

Tajdzi,
ile Ci brakuje pieniędzy do akcji odrobaczenia?

» Pt mar 16, 2007 9:43

Ja jestem niestety w pracy do 18

nie dam rady

kurcze!

Brakuje nam koło 100 zł. Ale za to co już wpłynęło można spróbować odrobaczyć (przynajmniej część) kotów

Czy jest ktoś chętny na ten weekend do pojechania do józefowa?

» Pt mar 16, 2007 9:49

tajdzi pisze:Ja jestem niestety w pracy do 18 nie dam rady kurcze!

Brakuje nam koło 100 zł. Ale za to co już wpłynęło można spróbować odrobaczyć (przynajmniej część) kotów

no to już Wam nie brakuje :-)

teraz jeszcze karma

jutro po południu będę w Twoich okolicach (chyba w Twoich, bo Tarchomin spory, ale podjadę, gdzie każesz ;-)

- przy Światowida (blisko myjni)

(całe sobotnie przedpołudnie też mam zajęte - dziecko startuje w zawodach, więc nie pojadę do Józefowa)

» Pt mar 16, 2007 9:50

Wydaje mi się, że jak odrobaczać to na raz! Inaczej będą się zarażały wzajemnie w kółko...

» Pt mar 16, 2007 10:02

W weekend mogę jechać.
Karmę trzeba by odebrać do 16, bo to instytucja i później jest zamknięta, na wejście należałoby mieć specjalną zgodę od szefostwa. Dodatkowo dzisiaj po południu muszę pojechać ze swoimi kotami do weta

, ale pogadam z ochroniarzem, może nie będzie upierdliwym służbistą i uda się załatwić odbiór jakoś inaczej.

» Pt mar 16, 2007 11:20

Byłoby super!!!!!!
Zastanawiałam sie, czy nie przełożyc wizyty na przyszły tydzień - może ktoś jeszcze będzie chciał z nami jechać?
Może ten weekend to za wcześnie?
A potrzeba co najmniej 3 osób - do łapania, nowotania (płeć, wiek, tatuaż) + fotki no i odrobaczenie...

» Pt mar 16, 2007 11:44

Ponownie - nie odrobaczajcie kotów na raty, bo szkoda zachodu i pieniędzy. Odrobaczyć trzeba jednocześnie, żeby osiągnąć najlepsze efekty.

» Pt mar 16, 2007 11:49

Jana ma rację.
Odrobaczanie na raty to de facto umożliwienie przenoszenia się pasożytów i skuteczność będzie niewielka.

Co do fenbenatu - to jest fenbendazol, środek o bardzo szerokim spektrum, nie "dodatek na tasiemce" :shock:

tylko porządny środek odrobaczający, działający na nicienie (w tym postaci larwalne, co jest bardzo istotne), płazińce (tasiemce) a nawet pierwotniaki.
Może zestaw Fenbenat + Frontline wyszedłby taniej?

» Pt mar 16, 2007 11:53

Beliowen pisze:Może zestaw Fenbenat + Frontline wyszedłby taniej?

fenbenat + fiprex jeszcze taniej :wink:

i na pewno skuteczniej

» Pt mar 16, 2007 11:54

Jana pisze:
Beliowen pisze:Może zestaw Fenbenat + Frontline wyszedłby taniej?

fenbenat + fiprex jeszcze taniej i na pewno skuteczniej

A odważycie się półdzikim kotom wsadzać to w paszczę?
Bo ja nie

Dlatego pisałam o STRONGHOLDZIE. Działa na pchły + większość życia wewnętrznego...

Kotka z kociakami - mamy już prawie 3 tygodnie! :)

Kto przegląda forum