*KD* Sid and Nancy - już w swoim domu! Prosimy na Koty!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 17, 2007 8:06

Punki były u weta. Grzeczne jak anioły :) Są zdrowiutkie tak ogólnie. Tylko dziąsła... Stan zapalny, zwłaszcza u Sidusia dość mocny, dziąsełka mu lekko krwawią. Ale lekarstwo dostały i grzecznie pozwalają sobie aplikować.

Okazało się, że Sid umie miauczeć. Cieniutkim głosem, jak malutki kociak ;) I jest coraz odważniejszy, nawet czasem sam przychodzi na mizianki. Kładzie się na brzegu kanapy i czeka. I niby tam jeszcze udaje, że zaraz się będzie salwował ucieczką, ale jednak nie. Wywraca się podwoziem do góry i mrumra jak najęty.

Nancy natomiast zachowuje się jak 3miesięczne kocię. Jej głównym zajęciem w ciągu dnia jest zabawa. Piłeczki, myszki, sznurki - to jej żywioł. I reaguje na hasło "Nancy, a gdzie jest piłeczka?" :lol: Ożywia się i zaczyna szukać jakiejś piłki. I JA mam jej rzucać ową piłkę. Normalnie mam w domu siłownię i jogging w jednym. A potem sie wszyscy dziwią, że chudnę ;)

Acha, i Sid się emancypuje i staje się coraz pewniejszy siebie. Czyli być może wspólny domek nie będzie konieczny dla punków :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 17, 2007 13:12

Kciuki za domek lub domki :ok:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 18, 2007 19:40

Nie siedzimy na 3 stronie!

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt mar 23, 2007 17:09

Najczęściej używane zwroty:

Nancy :arrow: Mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, mhmrrrrrrrr, miziaj mnie, miziaj!

Sid :arrow: Phhhhyyyy :evil:

Powinnam ich była nazwać Yin i Yang :P

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 23, 2007 18:30

No, dobra. Sid nie jest taki tchórzliwy, jak go mam w zwyczaju przedstawiać ;) Proszę się przyjrzeć. W tle jego ukochana Tigra (tylko Sida akceptuje z kotów ostatnio, cos musi byc między nimi...)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Piękny okaz, prawda? :D

I jeszcze kawał kota leżący na rogu ;)

Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 23, 2007 20:01

8O :ryk:

Oto cały Siduś. Prawie niczym Kot z Cheshire ;)

Obrazek

U nas zmienia się jak w kalejdoskopie. Sid od momentu wgrania poprzedniej porcji zdjęć już 3 razy nie uciekł jak do niego podeszłam, pozwolił sie wymiziać, wręcz mrumrał jak idiota :lol: To się nazywa rozchwianie emocjonalne. Pójdę z nim do psychologa :P

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 23, 2007 21:43

gorące głaski dla obojga!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 23, 2007 23:50

Odgłaskujemy plus mru mru, kochana Asiu :D

S&N

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 24, 2007 20:26

Obrazek
Se spałem

Potem mnie obudzono :evil:

Obrazek
No to rozpocząłem dokładną toaletę

Obrazek
"Pucu, pucu, chlastu, chlastu...

Obrazek
...nie mam rączek jedenastu"

Obrazek
No, jestem, można powiedzieć czysty... O, a Tigra co? Też się myje? Hmmm, może w końcu postanowiła przyjąć moje zaproszenie na randkę?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 24, 2007 21:15

Sid jest bosssski, nic dziwnego, że dziewczyny oszalały :lol:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob mar 24, 2007 23:34

Sid Superstar. On taki nawet medialny jest. Bo Nancy nie bardzo. Nancy zyskuje przy bliższym poznaniu. Obłędnie mruczy.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 25, 2007 15:16

Obrazek
Hahahahhahhaaaaaaaa! Jesteś aresztowana. Masz prawo zachować milczenie. Wszystko, co powiesz, może być użyte przeciwko tobie w sądzie. Masz prawo do obecności adwokata teraz i przy przesłuchaniach. Jeśli nie stać cię na wynajęcie adwokata, masz prawo do adwokata z urzędu

A tu Sid i jego KOLEJNA dziewczyna Inka

Obrazek Obrazek Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 25, 2007 15:51

Sid do domku! bo jeszcze Ci się w głowie poprzewraca od tych dziewczyn!
A Nacy, cóż uprzedzałam, że Mruczylla :D

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 25, 2007 16:29

Sid nie był w łóżku jeszcze tylko z Muffi (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo...). Najlepsze jest to, że on sie w ogóle nie krępuje 8O Wie, że z fotela patrzy jedna, z parapetu druga, a i tak trzecią zaciąga do łóżka. Zaciąga to mocno powiedziane... One mu same włażą :lol: A on tylko robi minkę numer 4 (niewinność i słodycz). I "jakby co, to JA się nie dopraszałem".

A Nancy... Uprzedzałaś, że Mruczylla, uprzedzałaś. Ale nie, żę AŻ TAKA! ;) Ja myślę, że ona ma wbudowany mruczator. Tylko nie wiem dokładnie gdzie ten mruczator jest. Niby jakaś blizna jest na brzuchu... Mówią, że to od sterylki... Ja tam nie wiem ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 25, 2007 16:38

reddie pisze: Ja myślę, że ona ma wbudowany mruczator. Tylko nie wiem dokładnie gdzie ten mruczator jest. Niby jakaś blizna jest na brzuchu... Mówią, że to od sterylki... Ja tam nie wiem ;)


:smiech3: Niestety nie wiadomo gdzie takie mruczatory montują, bo Nancy jak ją dziewczyny złapały to była już po operacji.
Jakby ktoś wiedział to niech da mi znać, bo ja bym chętnie moją Różyczkę dała na operację wbudowania mruczarota :wink:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 50 gości