WAW. Pseudohodowla. Reaktywacja!!!!! Potrzebne 2 osoby s. 17

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 26, 2007 23:32

Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 26, 2007 23:34

Całodobowa lecznica jest na Powstańców Śląskich 101, mają też szpital - ale czy wezmą koty i za ile, nie wiem (to drogie miejsce niestety).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lut 26, 2007 23:43

Czy ktoś wie ile jest kotów, których nie ma gdzie umieścić?

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon lut 26, 2007 23:52

otka pisze:Czy ktoś wie ile jest kotów, których nie ma gdzie umieścić?


Ja jeszcze doczytam o tym grzybie (czy na pewno mam warunki) -i może dla zupełmego malucha znalazłoby sie miejsce (kotka mi znaczy, gdy się stresuje, im większy kot, tym bardziej sie stresuje .a im bardziej czuje się zagrożona, tym dokładniej znaczy :evil: )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 26, 2007 23:52

otka myśle że najlepiej bedzie jak dowiesz sie u zródła ,czyli zadzwon do nich.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 26, 2007 23:57

Rozmawiałam jkąś godzinę temu z mokką - telefon ma na wyczerpaniu. Czekam na sygnał, żeby się ewentualnie włączyć do działania.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Wto lut 27, 2007 0:11

ja dopiero doczytałam że i psy :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 27, 2007 0:14

mam kilka adresów lecznic całodobowych. niektóre ze szpitalem, ale o info trzeba dzwonić i się tam dopytać... ja tylko znalazłam adresy...


Lecznice weterynaryjne
Całodobowe i dyżurujące


Białołęka
Lecznica dla zwierząt
ul. Modlińska 65
tel. 614 58 99

Bemowo
Klinika małych zwierząt
ul. Powstańców Śląskich 101
tel. 638 39 14

Mokotów
ELWET- Całodobowa klinika dla zwierząt
al. Niepodległości 24/30
tel. 853 24 81

Lecznica weterynaryjna (dobra opinia, ale drogo, ALE raz mnie przyjeli za darmo z dzikuskami:)
ul. Gagarina 5
tel. 841 44 40

Pogotowie weterynaryjne
ul. Kołobrzeska 5
tel. 642 93 79

Śródmieście
Pogotowie weterynaryjne, ambulans, 24h
ul. Książęca 3
tel. 622 56 22

Lecznica weterynaryjna
al. Solidarności 82
tel. 831 60 60

Lecznica weterynaryjna
ul. Żytnia 15
tel. 862 43 53

Ochota
Dom zwierząt. Całodobowa klinika weterynaryjna
ul. Opaczewska 87
tel. 668 50 08

Praga Południe
Lecznica weterynaryjna
ul. Igańska 2
tel. 810 85 23

Lecznica weterynaryjna
ul. Tatarkiewicza 10b
tel. 672 04 40

Praska klinika weterynaryjna
ul. Radzymińska 50
tel. 818 81 99

Targówek
A-Z Wet Całodobowe centrum weterynaryjne
ul. Zamiejska 28
tel. 678 33 22

Ursynów
Całodobowa lecznica dla zwierząt
ul. Kulczyńskiego 8a
tel. 644 06 80

Żoliborz
Lecznica weterynaryjna
ul. Schroengera 72a
tel. 834 54 53



Powodzenia Wam życzę i kciuki za futrzaki :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto lut 27, 2007 0:33

Ach, no i oczywiście jest SGGW... Dużo tych budynków mają i całkiem pokaźnych rozmiarów... może oni będą w stanie przetrzymać te bidulki...

Klinika Małych Zwierząt (Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW)


Dyżury całodobowe Kompleksowy zakres usług weterynaryjnych
Adres:
Warszawa, ul. Nowoursynowska 159 C (Ursynów)
Tel.: (0-22) 847 37 40, 853 09 54
Web: http://www.sggw.pias.pl


Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto lut 27, 2007 0:55

Mam takiego kaca moralnego, że nawet sobie nie wyobrażacie.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Wto lut 27, 2007 1:39

otka pisze:Mam takiego kaca moralnego, że nawet sobie nie wyobrażacie.

Czemu? :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lut 27, 2007 2:10

wróciłam.moje dzieci już spały więc nie mogłam sie dostac do domu.to tak na deser po calym tym koszmarnym dniu,i jeszcze w drodze powrotnej zaliczyłm pierwszą w życiu kontrolę drogową.Dziekuję wszystkim ktorzy się zaangażowali.niespodziewałam sie tak szybkiej reakcji.Transporterki byly nieoceniona pomoca ,dzieki wam udało sie wyniesc więcej kotów.są już do odebrania u mnie. dzwoncie to się umowimy.tylko dajcie mi to odespać i ...odpłakać:-(.
umiescilysmy w lecznicach chyba 14 kotow,dwa maleńtasy do szybkiej adopcji, zostaly jeszcze inne,lepiej wygladajace na drugą turę(nie wiem kiedy i kto się tego podejmie)o rany padam,kreci mi sie w glowie a pobudka 6. jutro reszta info.Jeszcz raz dzieki za wasze wsparcie i szybką konkretna pomoc.Mój synek dowiadujac sie o calej sprawie zacytowal tekst z animal planet -wstydze sie ,że jestem czlowiekiem,jak mu jutro opowiem jak wszyscy pomagali odzyska wiare w ludzi.dobranoc

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 27, 2007 8:21

Moka1 a ja jestem dumna z was.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 27, 2007 8:46

moka1 pisze:wróciłam.moje dzieci już spały więc nie mogłam sie dostac do domu.to tak na deser po calym tym koszmarnym dniu,i jeszcze w drodze powrotnej zaliczyłm pierwszą w życiu kontrolę drogową.Dziekuję wszystkim ktorzy się zaangażowali.niespodziewałam sie tak szybkiej reakcji.Transporterki byly nieoceniona pomoca ,dzieki wam udało sie wyniesc więcej kotów.są już do odebrania u mnie. dzwoncie to się umowimy.tylko dajcie mi to odespać i ...odpłakać:-(.
umiescilysmy w lecznicach chyba 14 kotow,dwa maleńtasy do szybkiej adopcji, zostaly jeszcze inne,lepiej wygladajace na drugą turę(nie wiem kiedy i kto się tego podejmie)o rany padam,kreci mi sie w glowie a pobudka 6. jutro reszta info.Jeszcz raz dzieki za wasze wsparcie i szybką konkretna pomoc.Mój synek dowiadujac sie o calej sprawie zacytowal tekst z animal planet -wstydze sie ,że jestem czlowiekiem,jak mu jutro opowiem jak wszyscy pomagali odzyska wiare w ludzi.dobranoc


Na jakiej zasadzie odebraliscie zwierzeta tej pani?
opcje sa trzy:
- oddala je dobrowolnie: dobrze byloby aby potwierdzila to na pismie, koty mozna oddawac do adopcji ale istnieje ryzyko klopotow jesli nie macie formalnego zrzeczenia,
- interwencja TOZ: wlascicielka podpisala zrzeczenie, sprawy sadowej nie bedzie - adopcje mozliwe od juz,
- interwencja TOZ, sprawa trafi do sadu, brak podpisania zrzeczenia: adopcje niemozliwe. TOZ powinien wiedziec, gdzie musza trafic zwierzeta (niestety nie do adopcji :( az do rozstrzygniecia sprawy sadowej).
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15787
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 27, 2007 8:53 TOZ

Moka poszła tam z inspektorkami TOZ, wiec mam nadzieje, zostalo to przemyslane... kurde, nie wiem, szczerze mowiac.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości