żywienie Persów - próbujemy nowej karmy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 10, 2007 14:43

dorcia44 pisze:Danunka bardzo ,bardzo dziękuje :D wiesz Nelusia mimo choroby jest z zachowania 100% zdrowa kotka a z wyglądu tylko troszke lewa łaounia niedomaga ,ale tylko ciut ciut. :lol: a jak tam twoje pieknoty?


cieszę sie bardzo :-) a moje dwa dziś w "Gromadzie" już w klasie otwartej :-) maluch świeżyzna -dziś konczy 6 tygodni - czarny persik - znów mam wielka radość w domu :dance:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 10, 2007 15:19

Karma Bozita jest we Włochach czyli niedaleko ciebie :wink: na ul.Popularnej u Ziuty i Kropki no i zobacz koniecznie te saszetki Almo natur rewelka


DANUNKA GRATULUJE I TEZ BYM CHCIAŁA :crying: cudowne są takie maluszki ,mimo strachu i nerw człowiek jest taki szczęsliwy i tyle dają satysfakcji :lol: jeden jedyna raz miałam taką przyjemność.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 17:39

ziuta i kropka ! znam ten sklep, napewno zajrzę chociaż przeprawa przez tunel we Włochach mnie przeraża :evil:
Byłam na wystawie i o mało co nie wróciłam z małym Persiątkiem - chłopaczek seal point - ale chyba był chory,(rosjanka go wystawiała) obkichał mnie i oczka łzawiły ale i tak był cudowny(i już miał imię Gizmo Junior). Karmy na wystawie nie było. Nie było też Hillsa odkłaczającego :(
A od aleji perskiej nie mogłam odejść.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 18:18

Sfinks, ty sie przerzucilas na persy :lol: a mi sie wydawalo ze masz jakiegoś łysolka w domku 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 10, 2007 18:52

no właśnie :? Nigdy kudłatych kotów!!! Tak się zarzekałam !!
A teraz - pod względem charakteru jednak persy wygrywają.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 18:53

:ok: :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 10, 2007 19:15

sfinks pisze:no właśnie :? Nigdy kudłatych kotów!!! Tak się zarzekałam !!
A teraz - pod względem charakteru jednak persy wygrywają.


:lol: :lol: :ok: :ok: :king:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 10, 2007 19:23

no tak sie jakos porobilo :? nigdy nie mow nigdy !!! :lol: :lol: :lol:

No i dlatego z tym zywieniem tak glupieje - jeden lysy drugi kudlaty a psycholog mowi ze rownowaga we wszystkim to podstawa :? i co ja mam teraz zrobic ? :?

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 19:54

:lol: łysemu " nie zaszkodzi jedzenie dla persów :-)
persiki musza mieć suche o odpowiednim kształcie (nie może być płaskie) ze względu na pysiucho :-)
ja mam trzy (dorosłe) i pół persa (te pół to malizna) i dwa koty domowe takie "syjamki starego typu" i niestety też jest zróznicowane jedzonko.Moje koty - żadno- nie je nic co jest w galaretce :-( a to co jest w sosiku - tylko sosik jest wylizywany -reszte zjada jamnior. Persy i kocur domowy jedzą codziennie surową wołowinę ,jedna z kotek perskich uwielbia wołową wątrobę (teraz po porodzie i przy karmieniu jest to jej potrzebne),inne patrzec na to nie chcą :roll:
jak w zyciu wsród ludzi - jeden lubi kaszanke inny szynkę :lol: :lol:
pozdrawiam - dasz radę ,kupuj w małych ilościach na próbę i czasami zmieniaj :-)
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 10, 2007 19:59

Lysy jest jak smietnik. Zjada wszystko i w kazdej ilosci. Gizmo tak samo jak u Ciebie - z mokrego wyjada sosik i reszte zostawia rozlozone poza miska zupelnie suchutkie. Na dodatek wylizuje sosik Malinie ! :twisted:

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 22:20

Taaak przeprawa przez tunel na Włochy jest koszmarna ,ale wiesz są godziny kiedy jest w miare :wink: Acha i ma tam Sanabel Grande czy cus takiego ,na kielki kocie albo dla dużych ras ,dalam swoim ciut ale im smakowało .
Co do wystawy ja tez po każdej i na każdej byłam chora tyle ze ja wielbie długowłose a juz płaskopyskie :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 22:34

Małe OT z mojej strony. Czytam co też Sfinks znowu fiksuje i cieszę się przeogromnie, że Gizmo trafił na takiego człowieka. No kto inny tak by się starał mu dogodzić i trząsł się na jego zdrowiem. Faktem jest, że Gizmo to absolutnie wyjątkowy pers i Sfinks nie miała wyboru, musiała się w nim zakochać.
Sfinks bardzo Ci dziękuję.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 10, 2007 22:42

Mirka :oops: :oops: :oops: No poprostu fiksuję :?

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 22:43

moje najlepiej wygladaja na sanabelle sensitive,skonczyly sie suche kupale,zatwardzenia i zaklaczenia jakie były przy royalu dla persow,poza tym dodatek mokrego polepsza kupke :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Sob lut 10, 2007 22:59

spróbuję w takim razie sanabell, pewnie się ucieszy z nowego smaku.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Google [Bot] i 188 gości