Lemus, Macius i Maczek,Misza,Ziuta-jestesmy juz na prostej?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 18, 2007 9:20

Maciek z Lemkiem całkiem dobrze sie rozumieją - te przytulanki i sen w objęciach :1luvu: :dance:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Czw sty 18, 2007 22:10

Chlopaki pieknie dziekuja ciotkom :D ale bez przesady z tym zachwytem bo obrastaja juz w piorka :aniolek: a Macko to nawet sam juz sie w ramke wstawil :lol: http://img292.imageshack.us/my.php?imag ... 179hh2.jpg no i jeszcze Lemiszek sentymentalnie :wink: http://img180.imageshack.us/my.php?imag ... vp3rc9.jpg

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt sty 19, 2007 15:30

Niech obrastają w piórka :lol: , z taką urodą im wolno :love:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt sty 19, 2007 16:20

No jaaaasne gattara !Im beda rosly...a mi beda wypadaly :lol: nie nie nie,no way :wink: Macko to symulant!cos kustykal wiec pobieglam z nim do weta ale tam odzyl 8O a tak na powaznie to mysle,ze moze Lemek Go wczoraj skubnal a ze jeszcze jest lekko"niedoszly"po szczepionce to dopiero tam sie rozruszal :) .Lemek po paru dniach milczenia przemowil do mnie w koncu kocim glosem!....myslalam,ze mam jakies omamy ale przystawilam ucho,powtorzylam drapanko za uszkiem i pod szyjka....i okazalo sie,ze wszystko ze mna w porzadku :dance: :lol: ....i nawet niesmialo zaczyna za mna chodzic i wskakiwac na wyzsze poziomy :P ......chyba jeszcze bedzie z niego KOT :wink:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt sty 19, 2007 16:29

Pewnie że będzie z niego KOT :lol: , już jest :wink: . Wymiziaj obydwu chłopców ode mnie baaardzo mocno.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt sty 19, 2007 16:46

Robi sie :!: :lol:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob sty 20, 2007 12:45

Kociaste przecudne! :D Bardzo proszę je ode mnie wygaskać :cat3: :cat3:

A ja nie mam takich psitulankowych kotów. :(
U mnie jedynie Myszkin z Tiką śpią przytulone
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 20, 2007 12:57

No i dzisiaj znow byla wizyta u wetki z Mackiem :( ...no juz trzeci dzien leci jak jest ospaly......dzis temperatura 40,7 :( ....moze jakis wirus sie zahibernowal i po felowaxie(IV) wylazl 8O .Duza zaaplikowala mu antybiotyk w postaci trzech sztukow i ponoc wieczorkiem bidulek ma ozyc :P.poki co,czekam na poprawe...a jutro znowu wycieczka na przeglad...

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob sty 20, 2007 12:59

No bo One tylko tak do zdjecia :wink: ...a poza obiektywem krew sie leje :wink:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob sty 20, 2007 13:03

U mnie niestety nawet do zdjęcia nie chcą :evil:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 20, 2007 14:00

Mocno trzymam kciuki za Maciusia :ok: :ok: :ok:. Oby to nie było nic poważnego!!
Pisz czy się poprawia, koniecznie :!: .
Moi chłopcy też się tak przytulają, Azik i Kiwaczek są nierozłączni :D , trochę podusić też się muszą, nie może być tak sielankowo cały czas :wink: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sty 21, 2007 12:23

No i po wizycie.....garaczki juz co prawda nie ma,ale napisac,ze wszystko super,tez nie moge bo jakis smutny i ospaly jest :( wczoraj wieczorem troche odzyl ale dzisiaj znow przygasnal...dostal dopyszcznie cos na ewentualnych intruzow i jeszcze cos w tylek :evil: .Macko to taki powolniak ale mimo wszystko jego chod mi sie nie podoba...tak jakby lekko wyginal sie w palak i kurcze dzisiaj przylukalam,ze chyba wskakiwanie np.na lozko jest dla niego problemem....choc teraz to moze tylko reakcja po zastrzyku....jutro znowu do weta i jesli nie bedzie poprawy to trzeba bedzie pomyslec nad czyms innym....bo tak to nie moze byc :!: :evil:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Nie sty 21, 2007 12:26

Biedak :( , może to sprawa jelit, wtedy z reguły jest takie charakterystyczne wygięcie w pałąk :?: .
Pewnie że tak nie może być :evil: . Mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sty 21, 2007 12:33

Kciuki trzymamy :ok: :ok: :ok:
Mam nadzieję, że te problemy zdrowotne są tylko chwilowe i kotuch szybko dojdzie do siebie!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon sty 22, 2007 10:18

I jak się ma Maciuś?
Profilaktycznie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, elmas i 79 gości