Czart i Filipek - moje dwa koty ;))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 11, 2007 21:26

k,l
Ostatnio edytowano Czw sty 03, 2013 1:18 przez Agata_2, łącznie edytowano 1 raz

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw sty 11, 2007 21:33

Moje kocury są wychodzące weekendowo.
Mam działke 60 km od Warszawy i jak tylko mogę to tam zmykam, oczywiście ze zwierzyną. Tam są szczęśliwe, wspinają się po drzewach, urządzają gonitwy i o dziwo nie oddalają się od domu. Pelaśka nigdy nie wyszła za teren ogrodzenia.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Czw sty 11, 2007 21:45

brak już mi słów naprawdę...beztrosko mówię o śmierci? myśleć nad tym czy na pewno chce mieć kota? wątpie agata_2 że przeszłaś tyle co ja ze swoim kotem...
i ty je kochasz? zamykając w szczelnym pudełku, żeby mu włos z głowy nie spadł?

na szczęście nie mam zwyczaju przesiadywania na forum i jestem tutaj tylko z powodu ogłoszenia.

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 21:57

Agata_2 pisze:Oj ja bym tobie nie dała kota ..oj nie..


uważam, że takie komentarze są niepotrzebne.
Aofie wcale nie wygląda na osobę beztrosko podchodząco do kociego losu.
Jeżeli mieszka w spokojnej okolicy i koty mają możliwość wychodzenia do ogrodu a przy okazji mają zapewnioną opiekę i miłość to nie jest to powód do naskakiwania na nią.
Prosiła o uszanowanie jej zdania.
Ja go szanuje.
Bo pamiętam jak szczęśliwa była Nicia i Mrufka chodzące w letnim słońcu po działce na Mazurach.
I wiem, że gdybym mieszkała tam na stałe byłyby kotami wychodzącymi.
Kropka.
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw sty 11, 2007 22:12

:mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw sty 03, 2013 1:18 przez Agata_2, łącznie edytowano 1 raz

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw sty 11, 2007 22:13

albo zrezygnuj :evil:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw sty 11, 2007 22:15

Agata_2 pisze:albo zrezygnuj :evil:


a ty wyluzuj :evil:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw sty 11, 2007 22:43

ejjj spokojnie ja kotów na dwór nie wywalam...
mają zainstalowaną klapkę w drzwiach i wychodzą kiedy chcą i na ile chcą:

http://psiraj.pl/sklep/images/img_mn/I_3840_g%20m.jpg

właśnie, też pamiętam te czasy jak mój kocurek latał po drzewach, łapał muchy, chodził po płotach, był wtedy taki szczęśliwy ...

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 22:47

a tym, którzy mnie wspierają bardzo dziękuję :wink:
i naprawdę nie wiem dlaczego w oczach agaty_2 jestem człowiekiem pozbawionym uczuć w stosunku do kotów?

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 22:58

Liwia pisze:
aassiiaa pisze:popieram jopop dom nawet wychodzacy-odpowiedzialny jest lepszy niz schronisko czy ulica...


ciekawa jestem jakbys sie poczula gdyby ktos napisal, ze nawet Twoj dom jest lepszy niz schronisko czy ulica :roll:


przepraszam moze to naprawde zle zabrzmialo :oops:
poprostu chodzi mi o to, ze nie mozna z gory przekreslac domkow wychodzacych...

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 11, 2007 23:08

Agata_2 wydaje mi sie, że twoja wyobraźnia działa tylko jednostronnie.
Mojej koleżanki kot wydarł sobie dwa paznokcie z mięsem zaczepiwszy o grzejnik - wybił sobie też nogę ze stawu. Był kotem niewychodzącym i zostal kaleką.
Mały kotek, którego miałam nieszczęscie wieźć do weta ( sąsiadki z bloku) 10 lat temu, wpadł do garnka z wrzątkiem.
Wypadki spowodowane głupotą właścicieli lub przypadkiem zdarzają się i w domu.
Jeżeli kot jest pilnowany, "zaopiekowany" to wychodzenie na dwór w odpowiednich warunkach nie jest czymś, co próbujesz mi wcisnąć.
To co mówisz dla mnie jest co najmniej nieodpowiedzialne.

A najbardziej denerwuje mnie brak szacunku do ludzi, o których nic nie wiesz. Masz jakąś ideę i wyłączasz zdrowy rozsądek.
Daruj sobie te przemowy moralizujące, mnie na pewno nie przekonałabyś do swojego zdania.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 11, 2007 23:16

droga agato_2 myślę, że nie jestem aż tak okrutną osobą jaką sobie wyobraziłaś, naprawdę los zwierzaków nie jest mi obojętny, a wręcz bardzo się nim przejmuję i staram się pomóc potrzebującym (nie tylko kotom).

przykro mi, że aż na mnie naskoczyłaś...

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 23:17

a ja spytam aoife, czy zamierzasz koty wykastrować? ;)

branie kotów od tzw. rozmnażaczy, z niepewnych ogłoszeń nie jest dobrym wyjściem- zajrzyj do mojego podpisu.

Pozdrawiam :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 11, 2007 23:25

XAgaX

TAK.

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 11, 2007 23:31

aoife - napisz do Leny, jest z Wroclawia i wciaz ma mase kotow do oddania. Albo do Pini1 - dziewczyny cos wymysla na pewno.

aassiiaa - co tu duzo gadac - mnie, jako wspolmieszkanke dwoch wychodzacych kotow niemilo dotknelo. Ale jasna sprawa, ze to net i czesto pisze sie cos, co zostanie ostrzej odczytane, czsem niezgodnie z intencjami. Pozdrawiam :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15738
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości