Dżako ze schroniska w Czestochowie mieszka u BasiaD :) str3

[olifka1]

Naszemu schronisku potrzebna jest kociarnia, tak nie może byc!!!

[Hanek]

Boż, żeby ten tymczas wypalił.

[Gem]

Boż, żeby ten tymczas wypalił.

Mocno trzymam kciuki! I bardzo proszę o informacje.

A swoją drogą wypuszczanie domowych kotów na "wolność" jest zwyczajnym barbarzyństwem

[florida_blue]

sytuacja się powoli już klaruje


a swoją drogą - kociarnia musi być !!!!

[muka]

jeżeli sytuacja jest tak bardzo dramatyczna to mogę zaoferowac rudzielcowi DT w mojej piwnicy(b. duza)Mieszka tam moja kotka.W domu mam agresora który chce tylko się bić.Ale to tylko w sytuacji gdy będzie szukany domek docelowy.Jestem z Częstochowy













j

[aamms]

muka..

To chyba najlepsze rozwiązanie, bo jesteś prawie na miejscu..

A myślę, że domek się znajdzie.. rude jest atrakcyjne i chodliwe.. i długo nie czeka na dom..

[muka]

No to czekam na Floridę.,bo powyżej pisze ,o poprawiającej się sytuacji. Możemy się jutro umówic w schronisku,ponieważ mam duzo poduszek ze starej kanapy.Szkoda wywalić a psom się przyda.Lepsze to niż beton.

[florida_blue]

muka, napisałam do ciebie PW - jednak rudy będzie musiał skorzystac z Twojej piwnicy... I szukamy bezpośredniego transportu Częstochowa - Warszawa...
muka, jesli dasz rade - planuje byc w schronisku ok 10 rano do południa... bede miała jeden transporter na biała kotke...

[Hanek]

Boże jak się cieszę, że Rudzielec uratowany. Jesteście cudne. Ale proszę mi napiszcie czy to oznacza, że będzie jechał do W-wy do docelowego?

[muka]

ok! Będę napewno w schronisku ok 9.30.Poczekam na Ciebie,transporter mam.Mój samochód ciemnoniebieskie sejczento,bedę w rudej kurtce.Acha i nie jestem młodzieżą czym się nie zrażaj! Do zobaczenia.!!!!!!

[florida_blue]

w warszawie ma tymczas z mozliwoscią docelowego jesli sie dogada z kotem tubylcem (chyba raczej tambylcem - jak to powinno być )

[Hanek]

No to WIELKIE HURAAA

[olifka1]

Ufffff...

[muka]

No i mam rudasa!!Kocisko jest przeurodziwe!On jest bardziej czerwony niż rudSrodek na odrobaczenie przy.Ma zielone oczy,niestety matową siersć(to do nadrobienia)Podobno nazywa się Dżeki ale dla mnie to po prostu Rudi.Spotkałam się z Floridą w schronisku,ale ona zajęła się białą koteczką a ja z rudim ruszyłam do domu.Kocinka zasnęła natychmiast w kontenerku.Po drodze wstąpiliśmy do lecznicy z powodu łzawiącego oczka no i na przegląd.Kot został potraktowany jak podejrzany o kk.Do oczu dostał krople i maśc,środek na odrobaczenie i w poniedziałek jedziemy na antybiotyk.Rudi chodzi za ludżmi i za kotami.Widać , że pragnie towarzystwa.W tej chwili Zasnął w kartonie w piwnicy.Nie chce jeść ,ale to może z powodu zmian.Napil się tylko.Pózniej pójdę podać mu maść do oczka i trochę pogadamy. O białej kici napisze pewnie Florida, bo po 18-tej będą wyniki krwi.

[florida_blue]

ja jestem na sekundke, w domu net mi cos nie działa, gg w kratke a stronki wcale, biała jest u sąsiadów, dostali kota, pierś z kurczaka do ugotowania, kuwete i zwirek i maja sie nie przejmować niczym.. (byli przerażeni jej wyglądem)
wciaz czekam na wyniki - nie wiem czy uda mi sie napisać, jesli nie - przesle do muki albo magdziak do napisania na forum. jeszcze dzisiaj wieczorem msm spotkanie wiec pewnie przed kompem bede ok 23 dopiero - JESLI net bedzie :/

kota dostała kroplówke, krew nie bardzo dała sie pobrac, taka gęsta. no ogólnie ja jestem przybita.... nie spodziewałam się, że bedzie tak zle ...