Matylda drapie swego cycucha - co jest?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 12, 2006 22:52 kk?

Byłam dopiero dzisiaj u Matyldzi...
Podejrzewam u niej koci katar :( Czy wiecie czym i jak to się leczy??? Dzisiaj spała sobie na moich kolanach i jakoś tak 'niewyraźnie' oddychała, spojrzałam na jej nosek i zobaczyłam smarki :roll: Wydaje mi się, że to przez tak 'charczy'...

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 13, 2006 15:13 Re: kk?

Niech ktoś odpowie... Jest możliwość, że zabiorę ją do mojego domu na tydzień :) Tak bardzo bym chciała... I nie wiem, co z tym katarem...

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 13, 2006 19:38 Re: kk?

Hop... Niech ktoś pomoże...
Zauważyłam też wczoraj w jej uchu coś takiego brązowego... hmm... świerzb??

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 13, 2006 20:14

Na leczeniu KK się nieznam. O objawach możesz poczytać na przykład na http://www.vetserwis.pl/koty.html Jeżeli chcesz kici pomóc to zabierz ją do weta on ustali leczenie.
Ostatnio edytowano Śro gru 13, 2006 20:27 przez Hannah12, łącznie edytowano 1 raz

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 13, 2006 20:24

dzięki, że przynajmniej Ty się odezwałaś... :evil: :(

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 14, 2006 8:32

Proszę odpowiedzcie na moje pytania...
- czym się leczy koci katar?
- ile w Katowicach weci chcą za kontrolę i radę?
- czym leczyć świerzb?

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 20, 2006 15:48 Proszę o rady!

Mati za tydzień będzie u mnie (<cieszy się>). Tylko, że zbytnio nie wiem jak przygotować mieszkanie do jej wizyty (będzie na tydzień). Legowisko zrobiłam z mojej dzieciecej pościeli + na to podusia. Kuwetke Pan da. Drapak chyba może być z deski, nie? Miseczki dwie mam.
I teraz... Czy w nocy, np. jeśli się obudzi, będzie chciała 'skosztować kabli', 'sprawdzić' firanki... Czy sobie będzie spała?
Kaktusy trują? U mnie na parapecie są 4 kaktusy + jakiś kwiatek.
Zabawki mam, sznurek też...
Jak będziemy ją wieźć będzie musiała siedzieć u mnie na kolanach, nie ma rady. Do weta też z nią pojadę, transport na kolanach, niestety, ale transporterka nie mam...
Jedzonko...
Zawsze jada kitekat + puchy aro :(... A teraz zrobię jej domowego jedzonka, jakąś lepszą karmę... Chyba jej nic nie będzie? Weźcie mi cos poradźcie...
Lecznica...
Ktoś z Katowic poleca jakąś lecznicę? Najlepiej w okolicach Ligoty, Brynowa, żeby była czynna między Świętami a New Year...

PROSZĘ O RADY!!
Pozdrawiam,
Snickers :*

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 22, 2006 9:55 KOT

pisze do Ciebie na PW :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pt gru 22, 2006 12:22 Re: KOT

Dziękuje Ci pini1 za wszyyyyystkoo!!! :* Dzięki Tobie sie uda !!

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 22, 2006 18:57 kot

nie dzieki mnie :oops: :oops:
Fundacja pomaga :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro gru 27, 2006 9:38 Re: kot

Dzisiaj jadę z rodzicami po Mati... Mam nadzieję, że dobrze zniesie podróż, bo nie mam transporterka i chyba będę ją po prostu trzymać na kolanach. Jedziemy prosto do lecznicy w Brynowie, aby lekarz ją zbadał wykastrował... Mam nadzieję, że się uda, bo kicia ma chyba lekki kk :( Trzymajcie kciuki!
Pozdrowienia od Snickersa i Mati (jeszcze nieobecnej ;) )

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 28, 2006 21:14 Biegunka :(

Hej...
Matyldzia przyjechała ze mną po 19.00 ... Obeszła mieszkanie i... na powitanie zrobiła niezłego kupaska (już wie, gdzie, na szczęście... :roll: ). Widać, że to biegunka, bo potem po kolacji to samo, tylko większe... Czy mogę jej w TEJ CHWILI jakoś pomóc? Jakieś jabłko albo coś... Nie wiem!! Jutro idziemy z nią rano do weta, czy może mieć sterylkę i na ogólne badania.
Czy moze mieć sterylkę, jak ma biegunkę???
I jak mogę jej na tą chwilę pomóc z tą biegunką...?

Ciekawe, co będzie w nocy... :roll:

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 29, 2006 10:04 Wszystko :(

Świetnie... Byłam rano z nią u weta, ma 39 stopni gorączki, biegunkę, świerzb, rozpulchnione jelita, codziennie aż do 1.1.07 trzeba chodzić na zastrzyki. Przy mierzeniu temperatury tak się rzucała, że o mało na sufit nie wskoczyła ;)
Właśnie zrobiła kupaska... :roll:
Ze sterylki narazie nici

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 29, 2006 10:06 Re: Wszystko :(

Snickers pisze:Świetnie... Byłam rano z nią u weta, ma 39 stopni gorączki, biegunkę, świerzb, rozpulchnione jelita, codziennie aż do 1.1.07 trzeba chodzić na zastrzyki. Przy mierzeniu temperatury tak się rzucała, że o mało na sufit nie wskoczyła ;)
Właśnie zrobiła kupaska... :roll:
Ze sterylki narazie nici


co wet ci poradził na biegunkę?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt gru 29, 2006 10:41 Re: Wszystko :(

Lakcid, zastrzyki oraz entergaest? Nie umiem się rozczytać, ale coś takiego..

Snickers

 
Posty: 664
Od: Śro lip 26, 2006 13:29
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sherab i 187 gości