30 kotów - adopcje realne: koty i pies w nowych domach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 23, 2006 21:00

Historia mrozi krew w żyłach.. Wasze opisy są szokujące. Sama nie wiem co napisać..

kati_p

 
Posty: 141
Od: Sob sie 19, 2006 18:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 23, 2006 21:01

lila2006 pisze:Chętnie wpłacę chociaż 30 zł , proszę o nr konta


Numer konta jest na stronie www.fundacjafelis.pl

albo pisz PW do Kasi :(
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 23, 2006 22:41

Kasia D. pisze:
Sydney pisze:Kasiu nawet nie wiem co napisać... Wiem, że ten świat bez takich ludzi jak Ty nie miałby zupełnie sensu... Trzymaj się!! A co z tymi kotuchami? Domyslam się,ze nie są sterylizowane?



Kocice nie ale wszytskie kocury sa kastrowane.
Maluchy sie nie rodzą ale baba przynosi kolejne z dworu :(


Dobre chociaż to...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 24, 2006 1:29

Dzisiaj zabrany kocurek dostal na imię Chudeus, tak jak ziołowe herbatki odchudzające:
http://upload.miau.pl/2/6569.jpg
http://upload.miau.pl/2/6570.jpg
Obrazek

Na wątróbkę rzucił sie tak jak by nie jadł miesiac. Warczał na Srebrzyka a tamten na niego... :lol:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 24, 2006 10:23

Brak słów. 8O :evil:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 24, 2006 10:52

Brak słów.
Dziwne, że sąsiedzi nie reagowali.
Przecież smród wali pewnie na całą klatkę :evil:



Zapraszam chętnych na KB w celu wylicytowania pięknej, kociej podstawki pod kubek dla Fundacji Felis.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1903324#1903324
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 24, 2006 11:29

Kasia D. pisze:Dzisiaj zabrany kocurek dostal na imię Chudeus, tak jak ziołowe herbatki odchudzające:
http://upload.miau.pl/2/6569.jpg
http://upload.miau.pl/2/6570.jpg
Obrazek

Na wątróbkę rzucił sie tak jak by nie jadł miesiac. Warczał na Srebrzyka a tamten na niego... :lol:


chudzinki :roll:
Ostatnio edytowano Wto paź 24, 2006 22:20 przez Karolka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 24, 2006 12:41

Lucynka pisze:Dziwne, że sąsiedzi nie reagowali.
Przecież smród wali pewnie na całą klatkę :evil:


A wiesz, ze nie...
Dopiero przy samych drzwiach, gdy sie nimi ruszy to zapaszek ścina z nóg.
A drzwi sa porządne, eleganckie, zapewne wstawiane gdy żył jeszcze mąz owej kobiety.
Na podłodze w przedpokoju terakota... dopiero w pokojach malaria taka, że mowę odbiera.
No i okna...typowe jak u "miłosniczek" : bez firanek, brudne, odrapane brudne ramy nie malowane sto lat.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 24, 2006 12:47

:(



Przykra sprawa, podziwiam Twoją wole walki... masz tyle swoich kotów... a tu co chwilę kolejne i kolejne...

Kasiu :king:
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Wto paź 24, 2006 13:49

kameo pisze::( podziwiam Twoją wole walki...:

Ja też.
Kasiu :king:

Co do tej kobiety, no cóż, nic chyba nie wskazuje na to aby stuacja mogła ulec poprawie nawet przy waszych ogromnych wysiłkach, mam na myśli sprzątanie, kuwety, no i skoro przynosi nowe kociaki z dworu...
Może gdyby rzeczywiści jakąś odgórną decyzję udało się załatwić to, że nie wolno jej mieć tyle zwierząt w nieodpowiednich warunkach i przy nieodpowiedniaj opiece - to jest do załatwienia przy pomocy naszego prawa?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 24, 2006 15:26

Czy ja dobrze rozumiem, że ta babka mieszka w bloku?? 8O to się nie mieści w głowie :cry:

kati_p

 
Posty: 141
Od: Sob sie 19, 2006 18:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2006 15:38

o rany...... 8O :strach:
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 24, 2006 15:44

Wydział ochrony Środowiska kupił dziś suche i puszki dla kotów tej kobiety.
Przywieźli 15kg Puriny Cat Chow i ok. 40 puszek.
O ile Purina jest ok to puszki najtańsze, badziewne i w żaden sposób nie nadające sie dla zabiedzonych kotów. Darlingi, Pety i Katinki. A prosiłam żeby dla tych najbardziej chorych kupili animondę...
Kierowniczka sie nie zgodziła... :twisted:

Mam tez kilkanaście worków ze żwirkiem. Różnym. Wzięli te naderwane i uszkodzone , bo hurtownia dała im spory rabat.
Dobre i to.

No i 5 kuwet, takich najzwyklejszych, najtańszych, bez ramki.

Dzisiaj zawieziemy to wszystko...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 24, 2006 15:54

Masakra :(
Kasiu, czapki z głów przed Tobą! :king:

Czy są jakieś prawne możliwości działania? Zakaz trzymania zwierząt przez tę panią czy coś w tym rodzaju...

Czy masz jakąś dokumentację tego, co tam się dzieje? To by pewnie pomogło w razie czego... gotowe argumenty. Może zaprosić policję czy jakąś straż? No nie wiem, co można zrobić... :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30817
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto paź 24, 2006 16:04

Zdjecia by pewnie wystarczyly zeby odebrac tej Pani prawo do posiadania zwierzakow.

Kasia trzymaj sie, jutro bedzie lepiej.

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 149 gości