Klusek nie w ciąży w mojej łazience

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 06, 2006 22:08

Nie oddam kici w przypadkowe łapki, dlatego czekamy do poniedziałku. Zresztą w grę wchodzi też kwestia finansowa - moja wetka takie zabiegi u znajdek robi za połowę ceny, a leczy mi znajdki za darmo :wink:

Teraz mała leży w moich objęciach i ogląda świat i życie domowe, a koty nadal siedzą pod łazienką :twisted:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt paź 06, 2006 22:08

Kotki z tej wielkości brzuchem zawoziłam na sterylki. Wszystko było dobrze.

Trzymam za Was kciuki!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 06, 2006 22:29

Przy obecnym stanie zakocenia sterylka aborcyjna to bardzo dobra decyzja, dobry wet potrafi zrobić sterylkę aborcyjną również w wysokiej ciąży.
Duże kciuki, żeby wszystko się udało :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 06, 2006 22:31

Dzieki, kochane jesteście. Podjęłam tę decyzję, bo nie wyobrażam sobie szukania domu dla tej kocinki i jej małych. Tyle przecież kotków, rownież naszych szuka i szuka domu i znaleźć nie może. Po co kolejne maja być w potrzebie.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt paź 06, 2006 22:33

Igulec, sprawdź ten brzuch jeszcze kilkakrotnie.
Jest niepokojące że nie wyczuwasz ruchów płodów, gdyby to się nie zmieniło w ciągu kilku godzin to ja odradzam czekanie do poniedziałku.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt paź 06, 2006 22:41

Igulec
Pewnie znów wzbudzę "burzę" w tym wątku, ale poczytaj :
Jedna z moich bezdomnych kotek - sterylizowana w bardzo wysokiej ciąży - nie przeżyła. Wybudziła sie z narkozy i po kilku godzinach umarła.

Niunię, którą mam wciąż u siebie - odebrałam podstępem z domu zbieraczki śmieci i natychmiast zaniosłam do weta.
Wet - chirurg, który niejednokrotnie sterylizowal mi i operował kotki - po zbadaniu Niuni stwierdził, że ciąża jest za wysoka i odradził sterylkę aborcyjną, twierdząc, że jest to bardzo niebezpieczne.
Niunia już następnego dnia urodziła w moim domu swoje kociaki.

Nie podejmuj pochopnie decyzji - bardzo Cię proszę.
Łatwiej znaleźć domy dla kociaków niż nosić potem na swoim sumieniu śmierć kotki.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt paź 06, 2006 22:49

Ja miałam identyczna sytuacje w ub roku.
Moja działkowa koteczka była w wysokiej ciąży, mój bardzo doświadczony wet absolutnie odradził.
Urodziła 5 kociątek.
Wszystkim znalazłam domy, bardzo dobre domy, nadal utrzymuje z nimi kontakt.
Potem poddałam kastracji.
Prosze, weź pod uwage rady Elżbiety P.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt paź 06, 2006 22:54

Ja myślę że trzeba zacząć od upewnienia się że to ciąża i że żywa.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt paź 06, 2006 22:57

Elżbieto - kotka mogła też umrzeć z powodu jakiejś choroby, przy której każdy zabieg "inwazyjny" mógł spowodować śmierć - niekoniecznie z powodu sterylki aborcyjnej... Np. u kotek chorych na białaczkę również zwykła sterylka może być śmiertelna.
Oczywiście sterylka w wysokiej ciąży jest ryzykiem - i dlatego własnie musi to robić lekarz, który naprawdę zna się na rzeczy.
Tak jak pisała Jana - na Kole kastrowane były kotki w wysokiej ciąży. Wszystkie mają się dobrze, u żadnej nie było powikłań.
Myślę, że wszytko zależy od konkretnego "przypadku" i od weta.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 06, 2006 23:18

nie umarła mi żadna kotka sterylizowana, nawet w wysokiej ciąży
ale niektóre ciąże niosły ryzyko ze kotka porodu by nie przeżyła
miałam też kotkę z martwym już płodem której zabieg uratował życie

najbardziej żałuję że nie udało mi się złapać i wysterylizować kotki która urodziła i której dzieciom znalazłam super domy - a potem poumierały na FIPa
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt paź 06, 2006 23:47

Igulec, jesteśmy z Wami. Powiedz, jak mogę pomóc? Mogę wysupłać trochę kasy, żeby Cię odciążyć finansowo. Kicia jest piękna. W głowie mi się nie mieści jak ktoś mógł ją wyrzucić :(

Kciuki mocne :ok:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob paź 07, 2006 0:03

Cos mnie tkneło i zajrzałam pod ogon - oto co uwieczniłam. Sama nie byłam pewna, zgłupiałam i jestem po wstepnych konsultacjach internetowych - JAJKA
http://img245.imageshack.us/my.php?image=kotkahj2.jpg
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Sob paź 07, 2006 0:19

A ma ktos pomysł na taki brzuch u (chyba młodego) kocura?
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Sob paź 07, 2006 0:24

Robaki.
Reszta raczej mniej przyjemna, więc najpierw wykluczcie robaki.
Dobrze byłoby zrobić badania, morfologię z rozmazem i profil wątrobowy koniecznie, również zbadać go palpacyjnie żeby ocenić jelita itp.
W zależności od badań - odrobaczyć albo szukać dalej.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob paź 07, 2006 0:27

Wbieram robaki :wink:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], Patchi, Patrykpoz, zuzia115 i 91 gości