
Byli zainteresowani, ale chcieli koteczki pojedynczo, a ja nie potrafię ich rozdzielić. Serce pękłoby mi z żalu, wciąż się tulą do siebie, obejmują, myją nawzajem uszka. Muszą być razem i już

Jeden domek chciał dwójkę, chyba nawet dobry domek, w domu już były kiedyś dwa koty, odeszły w wieku około 12lat ALE dziewczynka z którą rozmawiałam była nieletnia i chciała koniecznie zrobić rodzicom niespodziankę i nie zgodziła się bym z nimi porozmawiała

Czekamy na domek bliski ideałowi.. bardzo bliski


Tamisia jest niesamowicie przytulasta, łazi za mną krok w krok i wciąż chce być miziana. Kabisia mniej, aczkolwiek udało mi się doprowadzić ją ostatnio do mruczenia

