Pierwsza noc Furkota w domu, czy to stres? :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 05, 2006 8:41

xandra, jeszcze raz gratulacje :D

z kotem Furkotem na pewno wszystko będzie dobrze :D

cieszę się, że szybko się u Was zaaklimatyzował, że TŻ i syn szybko go pokochali :D

maggie.kotka

 
Posty: 179
Od: Pon mar 21, 2005 11:09
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto wrz 05, 2006 10:44

no, jestesmy po wecie
bardzo miły pan, rzeczowy, spokojny - poogladal Furkocia, pozagladał w tyłek ;) , w zęby, siersc pogłaskał...
ma kot swierzb zaleczony w 95 % w jednym uchu wiec mamy podawac codziennie antybiotyk, po nim będzie kontrola i raz jeszcze chcemy go odrobaczyc i zaszczepic po schronisku - dla pewnosci, oprocz białaczki bo wychodzic nie bedzie
ogolnie kotek zebrał pochwały ze jak na schroniskowego to jest brylant ;)
no i mamy karmic gourmetem, kurczakiem, jakies warzywa itd
a katar to niestety od łazenia po parapecie i wąchania swiata przez szpare
nic wiecej, kociego kataru raczej nie przewiduje :)

baaardzo szczesliwi jestesmy ze nic sie nie dzieje

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro wrz 06, 2006 7:57

Xandra, bardzo się cieszę, że u Furkota wszystko dobrze :D

pisz o nim dużo i często :D

maggie.kotka

 
Posty: 179
Od: Pon mar 21, 2005 11:09
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, katikot i 148 gości