Wrocław-Sepolno zaginął kotek!!! Znalazł się!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 28, 2006 23:29

Zauważyłam ten wątek dopiero dziś i proszę, od razu mam radosne wieści. Miziaki dla rudaska z mych marzeń! I niech coś opowie, co robił :wink:
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 30, 2006 10:26

Obiecane fotki rudaska
Powitanie
Obrazek
Taki jestem teraz chudziutki
Obrazek
Jak cudownie jest w domku
Obrazek
Tak miło.......
Obrazek
Obrazek<p> Czekolada i Zula

bunia

 
Posty: 83
Od: Pt paź 25, 2002 23:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 30, 2006 12:07

on był chyba na dziewczynach :P :?: , no to ładnie- szykować alimenty rodzice :wink:

ciesze się że rudasek jest juz w domu,

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro sie 30, 2006 12:07

podwójnie wysłane :wink:

monikita

 
Posty: 204
Od: Wto cze 06, 2006 8:54
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro sie 30, 2006 15:46

Dopiero zobaczyłam wątek - jak to dobrze, że już jest.
Pomyślałam o moim rudasku i co bym czułą, brr... ma dziewczyna szczęście na szczęscie:-)
Pozdrawiam!

ObrazekObrazekObrazek

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 31, 2006 6:56

Na razie nie jest tak dobrze, jak myslelismy na początku. Wczoraj kotek był u wtea. Dostał srodek na pchły i odrobaczenie. Ma jeść tylko surowe mięsko w bardzo małych ilościach. Zdarza się, że wymiotuje. Myslimy, że nie był jednak na dziewczynkach, tylko był gdzieś zamkniety (może w jakimś garażu czy piwnicy). Bardzo boi się małych pomieszczeń i ciemności. Zaraz zaczyna rozpaczliwie płakać. Ciągle chce się przytulać, najlepiej blisko twarzy. Ogólnie biedny, przerażony kotek. Martwię się, żeby nie okazało się, żeby jakieś choróbsko się go nie przyczepiło. Ale lecznica Chiros na Sępolnie cieszy się dobrą opinia więc mamy nadzieję, że weci będa czujni i jak coś się będzie działo to mu pomogą.
Obrazek<p> Czekolada i Zula

bunia

 
Posty: 83
Od: Pt paź 25, 2002 23:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 31, 2006 10:13

bunia pisze:Ale lecznica Chiros na Sępolnie cieszy się dobrą opinia więc mamy nadzieję, że weci będa czujni i jak coś się będzie działo to mu pomogą.


Ja też zawsze chodziłam do Chirosa i byłam zadowolona... Dwa razy byłam u innego weta, raz w Doranie- polecanym na forum, raz na Partyzantów na Sępolnie, nie wiem czy ktoś na forum polecał... I w obu lecznicach po obejrzeniu książeczki zdrowia Lilki, kwestionowane były decyzje podejmowane w Chirosie...
Niemniej jednak trzymam kciuki za zdrówko pięknego rudaska :)
Leelex, Tereska & Leeloo za TM :(

leelex

Avatar użytkownika
 
Posty: 1910
Od: Śro lut 01, 2006 22:17
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 31, 2006 14:05

No ja tam chodzę z obiema kotkami i z psem. Może kwestia zaufania. Bo ja wiem... Jutro bede na Sepolnie, to zobaczę jak rudasek. Pozostaje tylko głaskać go, kochać i czekać.
Obrazek<p> Czekolada i Zula

bunia

 
Posty: 83
Od: Pt paź 25, 2002 23:13
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 166 gości