zaginęła kotka w Olsztynie

[Monika L]

Kotka pewnie miała ruję
Współczuję sytuacji wiem ,jak dzieci tesknią , u nas przez 3 h był płacz.
Szukaj w piwnicach ,popytaj kto koty karmi ,ona musi być z nimi.
Ciachnij ją po powrocie koniecznie.
Ciepłe myśli i kciuki.

[Monika L]

dzięki że odezwał się Olsztyn, w okolicach ul. Warszawska-Polna-Profesorska

To ja wlasnie tu mieszkam

Dorotko to może Ty masz lepsze źródła informacji , ja uparcie obstawiam że jest z innymi kotami, jak moja uciekinierka.

[Marian]

cześć, ja jestem ale mojej Kici nie ma nadal, to już czwarta nocka. mam ogłoszenie ale jestem początkująca i nie wiem jak je wsadzić w kompa. mam je na gwizdku, ale nie wiem jak dołączyć aby weszło na forum. tekst mogę wpisać, ale nie wiem jak dołączyć zdjęcia.

[IzaW]

[czarna.wdowa]

Witam (sprawa z kitką przykra)
Ja tez jestem z Olsztyna
Co prawda okolice nie moje ale mogę pomóc w rozklejaniu ogłoszeń
jeśli nie umiesz wstawić zdjęć na forum po prostu prześlij tekst do mnie lub do Dorotki mailem
W razie potrzeby podaję moje GG 1562883

[Marian]

i Kici dalej nie ma, to już czwarta nocka, jakoś tracę nadzieję,że się znajdzie. w okolicach jest tyle miejsc gdzie mogła się schować, że szok. mam ogłoszenie na gwizdku, ale jestem początkująca i nie wiem jak dołączyć załącznik aby poszło na forum. może ktoś mi podpowie:oops:

[Marian]

aa!!!! dopiero się odnalazłam że napisałam dwa razy, wybaczcie , dopiero się uczę. nie wpadłam że może być druga strona. biorę się za załadowanie zdjęcia

[Marian]

[Marian]

udało się! zaraz wyślę jeszcze dwa zdjęcia z innego ujęcia

[Marian]

nie wiem czy się uda lae mam nadzieję, że tak. bo muszę wracać do pracy. odezwę się później.

[Monika L]

Śliczna kicia i charakterystyczna, ogłoszenia powinny pomóc.
Byłaś w schronisku?

[Dorota]

Rzeczywiscie bardzo charakterystyczna i ladna koteczka.

Poniewaz mieszkam w tym rejonie, bede sie rozgladac.
Na naszym podworku jej nie widzialam. Tylko stali rezydenci
przychodza do "stolowki".

Moze podeslij mi gotowe ogloszenia - rozwiesze kilka sztuk.
Przeciez - w razie czego - nawet nie wiem, jak sie z Toba
skontaktowac, jesli siec masz tylko w pracy.

Gdybym ja zobaczyla np. po poludniu, to jak mam Cie zawiadomic?

[Marian]

Kicia jest przeurocza, jest zwykłym dachowcem ale każdy kto do nas przychodził pytał się co to za rasa, bo wygląda trochę inaczej niż kociaki mi znane. jest szczupła, ma długie ciało i ma dużo dłuższą sierść niż inne koty dachowe i idealnie różowe poduszeczki na łapkach. I ma bardzo miły charakterek, nie jest ani zawistna ani złośliwa, lubi się łasić ale tylko do znanych sobie osób, wobec obcych jest potwornie płochliwa. dlatego tak się o nią boję, bo ona nie da się zlapać, nie wiem czy nawet od nas by nie uciekła.

[Fraszka]

Nie poddawaj się Marian, koty znajdują się po wielu dniach, a nawet tygodniach.

Próbuje zrobić ogłoszenie ze zdjęciami (wzorując się na ogłoszeniu Jose, kiedy zaginęła Babunia. Wstawię za pare minut, może się przyda.

[Fraszka]

Czy na ogłoszeniu podać kontaktowy nr telefonu?