POMOCY !!! - FIP

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2006 12:38

Szymański to dosyć młody lekarz z brudką?? To napewno ten??
Obrazek

rudensja

 
Posty: 131
Od: Pt kwi 21, 2006 12:11
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 12:41

Witam!
Ja bardzo gorąco polecam lecznice w katowicach na Brynowie ul.Brynowska 25c najlepiej do pani dr Czogały czynna całą dobe i w niedzielę też
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw maja 18, 2006 12:41

rudensja pisze:Szymański to dosyć młody lekarz z brudką?? To napewno ten??

przepraszam
podobne nazwiska :oops:
ja mialam na mysli wlasciciela - starszego chirurga
zreszta nie chodze juz do tej lecznicy

nie zasmiecajmy juz watku :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 12:42

zunia pisze:Witam!
Ja bardzo gorąco polecam lecznice w katowicach na Brynowie ul.Brynowska 25c najlepiej do pani dr Czogały czynna całą dobe i w niedzielę też


tu jest watek z lecznicami polecanymi :)
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php? ... &start=135
Ostatnio edytowano Czw maja 18, 2006 12:54 przez jojo, łącznie edytowano 1 raz
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 12:47

majkel pisze:Wyniki wątrobowe:
AST 2s - 111 IU/l
ALT 2s - 67 IU/l
FOSFAT.ZAS.AMP2s - 42 IU/l
MOCZNIK - 46 MG/DL

Resztę wyników dopiszę później - nie mam ich przy sobie.
Hodowca oczywiście powiadomiony.

AspAT 111 - ponad dwukrotnie ponad normę
Wątroba co najmniej podrażniona, szkoda że nie oznaczono poziomu bilirubiny i GGTP
Twarde i skąpe stolce zdają się potwierdzać problem - z wątrobą i drogami żółciowymi
Wątroba jest na pewno powiększona, powoduje ucisk na naczynia krwionośne i stąc może być płyn w otrzewnej
Przy FIP on jest lepki i bursztynowy, nie żółty

Dopóki jest płyn, na USG niewiele się zobaczy
Płyn można odbarczyć, można a nawet trzeba podać środki moczopędne żeby możliwie najszybciej się go pozbyć - wtedy będzie można ocenić stan dróg żółciowych
Do tego czasu i niezależnie od tego można próbować - dietą i lekami - tę wątrobę poprawić trochę

Ja nie piszę że to nie FIP - ale że warto sprawdzić po prostu
Przepisz te wyniki później, zobaczymy jak inne parametry
Ostatnio edytowano Czw maja 18, 2006 12:49 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw maja 18, 2006 12:49

Przepraszam trochę mi przykro :evil: chciałam dobrze tam poprostu uratowali mi kotka myślałam, że to jest teraz najważniejsze a widzę, że jesteś z Katowic .
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw maja 18, 2006 12:53

zunia pisze:Przepraszam trochę mi przykro :evil: chciałam dobrze tam poprostu uratowali mi kotka myślałam, że to jest teraz najważniejsze a widzę, że jesteś z Katowic .


przeciez nic sie nie stalo :)

tam tez mozna sie dopisac :wink:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 12:59

Nie myślałam w kategoriach dopisania się :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw maja 18, 2006 13:18

zunia pisze:Witam!
Ja bardzo gorąco polecam lecznice w katowicach na Brynowie ul.Brynowska 25c najlepiej do pani dr Czogały czynna całą dobe i w niedzielę też


Właśnie ta Pani stwierdził FIP u Maciusia

majkel

 
Posty: 6
Od: Śro maja 17, 2006 22:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 13:26

zunia pisze:Przepraszam trochę mi przykro :evil: chciałam dobrze tam poprostu uratowali mi kotka myślałam, że to jest teraz najważniejsze a widzę, że jesteś z Katowic .


Nie przepraszaj, nie mam żadnych zastrzeżeń do Pani dr, na brynowskiej podeszli bardzo profesjonalnie i rzeczowo, ale Pani dr. nie dała żadnej nadziei. (Wiesz jak to jest, chcesz usłyszeć choćby o niewielkiej szansie). Poza tym byliśmy tam skierowani przez naszą "dr kociarę" tylko na USG i tak też było zrobione. (W przeciwnym wypadku można by to uznać za "podbieranie" pacjentów)

majkel

 
Posty: 6
Od: Śro maja 17, 2006 22:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 18, 2006 13:49

A to całkiem zmienia postać rzeczy, ja poprostu nie potrafię pomóc inaczej twojemu kociakowi dlatego podałam lecznicę moim zdaniem bardzo profesjonalną , bardzo szczerze życzę twojej kici aby była zdrowa.Mam dwa dachowce a moim marzeniem jest właśnie Maine coon może się kiedyś spełni
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw maja 18, 2006 13:55

Napisz koniecznie resztę wyników tak jak pisze Beliowen. To rzeczywiście wyglada na problem z wątrobą (ja ekspertem nie jestem ale Belio słuchać trzeba), więc uważaj czym teraz karmisz kota. Trzeba działać szybko i nie myśleć o najgorszym tym bardziej, że jak piszesz kot nie wygląda tragicznie i je. Może zjadł coś toksycznego? Wątroba na szczęście się regeneruje ale najważniejsza jest prawidłowa diagnoza.

Może by te po raz kolejny wałkowane tematy okołorodowodowe skupić w innym wątku.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 18, 2006 13:57

Podzielilam watek - jego czesc odnosnie rodowodow jest tutaj;
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43798
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 18, 2006 14:34

Podniesiony wątek był to sobie jeszcze raz n spokojnie przeczyałam ;)

MAjkel, problem zaczął się po Waszym wyjeździe.
Opcji jest kilka - i przy podrażnionej wątrobie (a wodobrzusze w takim wyapdku nie jest niczym strasznie dziwnym) rozważyłabym je:
- kot coś zjadł, bo teściowej spadła np jakaś tabletka;
- kot zjadł lub polizał jakiś detergent lub inną toksyczną substancję która się np niechcący rozlała (tego nawet teściowa mogła nie zauważyć);
- kot nie jadł bo tęsknił, u kotów głodówka nie działa oczyszczająco ;) tylko właśnie mocno uszkadza wątrobę i choć to krótki czas, teoretycznie jest możliwość że te 9 dni wystarczyło...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw maja 18, 2006 15:35

mnie tez wyglada to na watrobe raczej...

jeszcze jedno - piszesz, ze mocz oddaje czesto i w malych ilosciach, moze trzeba przy okazji mocz do zbadania zlapac?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 96 gości