Sooldier pisze:Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum.
Od pewnego czasu mój kot PERS sie dziwnie zachowuje.
Często chodzi to kuwety i przesiaduje tam długo.
Ma poważne problemy z oddawaniem moczu.
Zastanawiam się czy to ta torbielowatość nerek czy niewydolność.
Zamierzam ją zabrać na badania niebawem.
Martwie się o nią bo strasznie źle znosi takie badania. Jak wyglądają te badania? Czy tylko pobiorą krew?
I Jak mogę ulżyć mojemu kotkowi?
o matko nie widzialam, ze moj watek wypłynal w tym roku
Co do Twojego kota to on może mieć zapalenie pecherza. Wtedy koty czesto chodzą do kuwety nie mogac po prostu zrobic siku. poza tym oddawanie moczu boli i przesiaduja dość dlugo sącząc po kropelce.
stawialabym na zapalenie
Ale idz do weta jak najszybciej i zrób na wszelki wypadek morfologie z rozmazem i profile: nerkowy, wątrobowy i trzustke - to z krwi.
Gdyby wyniki nerkowe były zle to zrób dodatkowo usg nerek - na usg bedzie widać czy to PKD - wytną mu kawalek futerka i reszta jak u ludzi.
Tylko wcześnie zaordynowane leki dadzą efekt- sama nie możesz pomoc kotu. Jeśli to stan zapalny to im szybciej tym lepiej dla kota.
Na razie bym sie nie martwila i nie myślala o PKD wcale
Mój Oski na początku choroby (objawiła się gdy mial 6 lat) przede wszystkim przestał korzystać z kuwety, bardzo schudł (ok 1-1,5 kg) i jego futro bylo posklejane tak jakby był wysmarowany czyms tłustym
Po badaniach ( złe wyniki kreatyniny i mocznika oraz zrobione usg potwierdziły PKD)
Pisałam poprzednio o leczeniu Oskiego - zaraz na początku kuracji Oski miał objawy zapalenia zoładka ( co wielu wetów łacznie z moimi łaczy z zaklaczeniem) więc odstawilam mu ipakitine. Wogóle nie podaję i przeszło.
Oski lyka tylko Fortekort 5, zjada suchego nerkowego hillsa k/d natomiast mokre jje jakie chce - najczęściej jakies fileciki itp.
Przytył, futro ma puchate i piekne (niestety zaczął się dredzić)
niestety przez ten czas to ja musialam się dokształacać i ja podejmowalam decyzje o odstawieniu ipakitine. Dobrej forumowej duszy - niestety nie pamietam komu

- dziękuję za maila z wypowiedziami n(nt chorob nerek ) wetki, ktor miala praktyke w Stanach. Duzo mi dala ta wiedza