Duży Max w małym mieście,czyli zwierzenia (nie)kontrolowane.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 23, 2006 9:43

a no właśnie...kłopociki były...pogoniłem gnojka...najpierw uciekał ode mnie....a potem zaczepiał,robił podchody...no i trochę mi sięgo żal zrobiło i...teraz ścigamy się po całym domu... :D :D :D :D
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Nie kwi 23, 2006 9:52

Pozdrowiena Maksiu! To super, że tak dobrze układa Ci się z młodym. Ja jakoś nie mogę przełamać lodów ale mam nadzieję, że w końcu i moje "stare ciotki" nawiążą ze mną stosunki dyplomatyczne. Pa. Kizia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie kwi 23, 2006 17:53

Mówisz Maksiu...kłopociki były???
A czy teraz już wiadomo kto tu jest "królikiem" ??? :wink: :lol:
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie kwi 23, 2006 19:27

oczywiscie :D ja jestem krolikiem w pokoju mojej opiekunki i w salonie a kurdupel-w kuchni:)) :D :D :D :D
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Nie kwi 30, 2006 17:43

I co nowego słychać u Maksa?? Jak przetrwał rozstanie z Tobą, kiedy wróciłaś na studia?? Było pare dni ciepło - chciał udać się na wycieczke?
Masz może jakieś nowe zdjęcia kociaka? ..Bo tęskono tu za tym wielkim kociakiem o wielkim kochanym sercu..czekamy na wieści!!

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Pon maja 01, 2006 7:58

niestety z powodu zblizajacej sie sesji i nawalu nauki zawieszam dzialalnosc tego watku...od czasu do czasu wkleje zdjecie maksa,ale to wszystko co moge w tej chwili zrobic:((
xs utrudnienia przepraszamy.Beti i Maks
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw maja 11, 2006 11:51

buuu - tyle czasu już mineło...i od Mruczka cisza... :( A tu słonko świeci i trawka sie zieleni. Nie czmychnął mam nadzieje na dwór??

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Śro maja 31, 2006 19:40

Haloooo Beti, odezwij się. Co u Maksia?

Sama jestem studentką w Cze-wie i wiem, że Juwenalia są i wolnego więcej ;)
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt cze 02, 2006 12:43

witam
nie jestem upowazniony do przekazywania jakichkolwiek informaci
ale moge jedynie zapewnic ze Max czuje sie dobrze i z pewnoscia nie nawial jak tu co niektorzy sugeruja

olifka1 jak nas tu informujesz jestes studentka ale dla jednych sa wazne juwenalia a dla innych sa wazniejsze egzaminy

magda otrzymala niedawno zdjecia i niedlugo je wystawi badz tez juz wystawila tak ze narazie mozecie cieszyc oko:)
ale nie martwcie sie szczegolowe raporty jakie tak bardzo uwielbiacie otrzymacie w niedlugim czasie

wasz drogi mir
MIR

MIR

 
Posty: 11
Od: Pt cze 02, 2006 12:34

Post » Pt cze 02, 2006 19:11

Mir! Niczego nie sugerowałam! Po prostu się martwiłam...Jest tak mało wieści od Maxa...nie chodzi o szczegółowe raporty! Chodzi o pare słów - jak sobie radzi w nowym domu! I jak jego kolega Teodor? Miał być wykastrowany...o ile wiem był to jeden z warunków zabrania Maxa..
Nie wiem czemu natomiast Ty sugerujesz, że dla Olifki ważniejsza jest zabawa a nie egzaminy....myślę, że chodziło jej o to że jest trochę więcej wolnego czasu i można chwilke znaleźć żeby napisać co u kociaka..
Też kiedyś studiowałam na Uniwersytecie we Wrocławiu, i wiem że sesja jest ogromnym obciążeniem! Ale nie popadajmy w paranoje...jest też czas na normalne życie...więc chwilka przy komputerze też by się znalazła..?
Zdjęć nie wrzuciłam na forum, bo miałam nadzieje że zrobi to Beti...nie napisała mi, że chce żebym to ja zrobiła.

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Sob cze 03, 2006 16:46

MIR pisze:olifka1 jak nas tu informujesz jestes studentka ale dla jednych sa wazne juwenalia a dla innych sa wazniejsze egzaminy


a jeszcze inni są kompletnie wyprani z poczucia humoru ;) przykro mi że tak to zrozumiałeś!
Ja na szczęście należę do osób dobrze zorganizowanych, które potrafią pogodzić rozrywkę od czasu do czasu z terminowo zdanymi egzaminami :)

Wracając do tematu - cieszę się że Max miewa się dobrze, i że dogaduje się ze swoim pobratymcem (widziałam zdjęcia).
Niech Cię nie dziwi nasz drogi mirze że wypytujemy i niepokoimy się o jego losy - w akcję poszukiwania nowego domu dla częstochowskiego "Mruczka" zaangażowało się kilka osób, i to całym sercem :)
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie cze 04, 2006 11:38

witam
milo mi slyszec ze w poszukiwaniu domu dla maxa bralo udzial wiele osob
i spisaliscie sie na medal maks juz dawno sie zadomowil i czuje sie dobrze ma dach nad glowa cieple poslanie miche zarcia i towarzystwo domownikow jak i innych zwierzakow a ponadto ma za opiekunke najwspanialsza i najbardziej opiekuncza kobiete na swiecie

mysle ze przy takich warunkach kazdy kocurek jak i inny zwierzak czulby sie wysmienicie tak tez jest z maksem

co do malucha to tak jak zostalo obiecane sprawa zostala zadowlona
oba kocurki sa zadowolone i niczego im niebrak i ta sytulacja nie ulegnie zmienie:)
mysle ze dalsze zapewnianie iz kotek czuje sie dobrze jest juz niepotrzebne
powinnismy sie teraz skupin na innych zwierzakach ktore potrzebuja pomocy

ponizej sa linki do zdjec wiec jak ktos nie widzial to prosze:)
www.szukajek.republika.pl/max/1.jpg
od 1.jpg do 20.jpg (wystarczy zmieniac cyferki)
www.szukajek.republika.pl/max/20.jpg

(obecnie Bernadetka nie ma dostepu do komputera gdyz jest poza domem
ale mam nadzieje ze juz wszystko zostalo wyjasnione i jej wklad bedzie niepotrzebny)

pozdrawiam
MIR

MIR

 
Posty: 11
Od: Pt cze 02, 2006 12:34

Post » Nie cze 18, 2006 21:46 dowody na istnienie

mam kolejne dowody na istnienie Maksa...tylko nie wiem jak je wkleic<mysli>
wiec jesli ktos chcialby zobaczyc Maksa w plenerze lub usmiech traktorzysty prosze o kontakt mailowy: bernadetta_krawiec@poczta.fm

przepraszam,ze nie pisze,ale z powodu sesji i ogromnej ilosci egzaminow na obu kierunkach nie mam zbyt wiele czasu na siedzenie przy komputerze...w miare mozliwosci postaram sie napisac cos po 25.czerwca
prosze o wyrozumialosc icierpliwosc
pozdrawiam
beti i Maks-traktorzysta
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Sob mar 17, 2007 13:18

no cóż trochę czasu minęło...w najbliższym czasie postaram sięwkleić zdjęcia Maksia z sylwestra,a jak pojade na święta do domu to zrobię mu nową sesje zdjęciową(bo mamy nowy aparat i trzeba go wypróbować :D ).Pozdrawiam serdecznie
Obrazek

Maks

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 18, 2006 21:25
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Pon maja 21, 2007 21:48

Beti,
widziałam że adoptowałaś niedawno kotkę ze schroniska pod Częstochową? Jak się miewa?
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf i 19 gości

cron