Donia,Basia,Miśka i Magma.Jak powiększyło sie towarzystwo.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 29, 2006 19:47

Mogą się pozlepiać po prostu - najprostsze wytłumaczenie.

Norma dla kotów wynosi 100-400 tysięcy, 261 to środek normy.
W niektórych laboratoriach jest podawany zakres 300-800 tysięcy, ale to nie są normy dla kotów.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro mar 29, 2006 21:20

Dziękuje bardzo za odpowiedź :D
Obrazek
Obrazek

Kira_mbl

 
Posty: 299
Od: Pon gru 05, 2005 0:05
Lokalizacja: Warszawa/Bródno

Post » Śro mar 29, 2006 21:24

Nie wiem jak to sie ma do kotow, ale moge powiedziec na podstawie swojego przykladu. Chorowalam kiedys na maloplytkowosc, ale plytek mialam wtedy duzo ponizej normy - co oznaczalo mozliwosc krwotokow (zewnetrznych i wewnetrznych). Cialo mialam cale w siniakach samoistnych, a w jamie ustnej wybroczyny i na ciele (czerwone kropki - jakbym poklula sie jakims iglakiem). Kuracja trwala dlugo (leczono mnie sterydami), skonczylo sie usunieciem sledziony, ktora to zjadala sobie moje plytki. Jestem juz kupe lat po tek chorobie i operacji i miewam sie swietnie.
Mysle, ze przy takim poziomie plytek jaki ma Twoj kot, nie ma co sie martwic, ale trzeba to kontrolowaxc - zaznaczam, ze nie wiem jak to jest u kotow.
ObrazekObrazekObrazek

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 29, 2006 22:38

Wielkie dzięki :D
Będe miała Basie obserwować ale jak narazie nie ma żadnych objawów choroby. Bawi się, je i to dużo co mnie bardzo cieszy, nie ma już rozwolnienia, ustawia sobie wszystkich i rządzi w domu 8)
Przyszło mi do głowy, że to może z niedożywienia ale podejrzewam, że wtedy jej morfologia była by gorsza, nie tylko płytki krwi ale też hemoglobina itd.
Obrazek
Obrazek

Kira_mbl

 
Posty: 299
Od: Pon gru 05, 2005 0:05
Lokalizacja: Warszawa/Bródno

Post » Sob paź 14, 2006 14:43

Witam wszystkich ponownie!
W moim domu zaszły pewne zmiany,otóż w mojau przeprowadziłam sie na Bródno,do troche mniejszego mieszkania.Cieszyłam się,że Donia i Baśka będzą mogły wychodzić na balkon bo choć to 10 piętro jest to balkon jest zabudowany (pomyśleć,że kiedy byłam młodsza i mieszkałam z babcią to nie popierałam tego pomysłu :lol: ).Kiedy już się rozpakowaliśmy i podłączyli nam internet to weszłam sobie na grono i tak patrze w ogłoszenia...I wtedy ja zobaczyłam.Miała ok. miesiąca,może troche więcej.Trzeba było szybko dla niej i dla jej rodzeństwa szukać nowego domu ponieważ jej matkę pogryzł pies i nie mogła dalej zajmować się małymi takrze karmić.Zakochałam się w tej rudej plamce na czole...(zdjęcia są pożyczone od poprzedniej złaścicielki)
[img=http://img132.imageshack.us/img132/1381/mikadj6.th.jpg]
[img=http://img132.imageshack.us/img132/9317/mika5zn8.th.jpg]
Jakoś uprosiłam TŻ na trzeciego kotka,ale powiedział,że limit jest już wyczerpany i,że to ostatni kot jaki do nas trafi (poprzednia właścicielka obiecała,że wysterylizuje swoją koteczke aby sytuacja się już nie powtarzała).Zgodziłam się.I tak 13 maja Miśka trafiła do nas i jest juz z nami ponad pół roku.A myśleliśmy,że to będzie taki spokjny kotek a wyrosła z niej cholera i niszczycielka :D
Pierwsze chwile spędzone z nami
[img=http://img139.imageshack.us/img139/9246/spipi3.th.jpg]
Donia przygarneła małą Miśke co bardzo nas zdziwiło,dotej pory Dońka ja myje
[img=http://img139.imageshack.us/img139/4051/dimch5.th.jpg]
Już wtedy mogłam sie domyślać,że wyrośnie z niej mały śmietnik...
[img=http://img139.imageshack.us/img139/6822/jecl2.th.jpg]
Powoli Baśka zaczeła akceptować Miśke i zaprzyjaźniły się,teraz to razem biegają po domu :D
[img=http://img139.imageshack.us/img139/811/bimex0.th.jpg]
A Miska rosła i rosła a rudych plamek jej przybywało,wet śmieje się,że malarzowi z pod pędzla zwiała :lol:
[img=http://img139.imageshack.us/img139/9051/rybkiqt1.th.jpg]
I tak mineły 4 miesiące kiedy moja matka zadzwoniła i zapytała się czy nie chce kota.Powiedziałam jej,że nie bo mam swoje 3 i nie moge mieć już więcej.Ale zaproponowałam,że mogę kota wziąść na tymczasowo i będe szukać domku.Zgodziła się.Wziełam transporterek i pojechałam do niej.Na miejscu wszystkiego sie dowiedziałam.Okazało się,że to śliczna koteczka szylkretka (przez telefon apytałam się mamy jaką maść ma kotek ale ona coś o krecie mi mówiła więc nie wiedziałam o co jej chodzi).Przyszła sobie poprzedniego dnia,zanim ją moje siostry wzieły,do pewnego sklepu zoologicznego,usiadła sobie na krzesełku i zaczeła się myć.Właścicielka dała jej jeść i pić.Koteczka,wtedy Frania,zasneła.Przyszły moje siostry i ja wzieły do domu ale ojciec się nie zgodził na kota bo drapie meble więc musiały ja oddać.Wziełam Franie na kolana,nawet się niewyrywała tylko dalej sobie spała.Niezwykle łagodna koteczka,pomyślałam.Wsadziłam ja do transporterka i pojechałam do domu.TŻ jak ja zobaczył powiedział:"O BOŻE!JAKIE TO BRZYDKIE!"Lecz po 15 minutach zmienił zdanie przez jej mordke i oczy...Akurat był nasz znajomy i zmienił jej imię na Magma.Magma była troche nie dożywiona ale szybko nabierała ciałka.I tak po 2 tygodniach przychodzi do mnie TŻ z Magmą,daje mi ją i mówi,że Magma zostaje bo zabardzo przyzwyczaił sie do niej i nie mógłby oddać jej w obce ręce.Przytkała mnie ale po chwili wybuchneła wielka radością!Miśka i Magma bardzo zaprzyjaźniły sie ze sobą.Kiedy jedna nie widzi drugiej,wołają się nawzajem,prawie zawsze chodzą we dwie,myja sie nawzajem.Baśka odmłodniała przez nie :D A Donia,jak to Donia,woli spać u mnie na kolanach i przebywać z ludźmi niz z innymi kotami.I właśnie w ten sposób kocie towarzystwo powiększyło się :D
Pierwsze chwile Magmy z nami
[img=http://img169.imageshack.us/img169/6261/mto4.th.jpg]
A w ten sposób nasza urocza szylkretowa dama śpi... :D
[img=http://img169.imageshack.us/img169/5120/spifp0.th.jpg]
Magma i mój były miś 8)
[img=http://img169.imageshack.us/img169/1613/maimilr8.th.jpg]
Magma i Miśka czyli przyjaźń aż po grób 8)
[img=http://img169.imageshack.us/img169/3659/mimor7.th.jpg]
Obrazek
Obrazek

Kira_mbl

 
Posty: 299
Od: Pon gru 05, 2005 0:05
Lokalizacja: Warszawa/Bródno

Post » Sob paź 14, 2006 15:07

Gratuluje szczesliwego dokocenia :D Kotki sa przesliczne :D

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, northh, septicemia i 234 gości