Zadrapany przez kota - wścieklizna?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 16, 2006 22:39

Aki pisze:
covu pisze: co do weta to ja sie osobiscie boje po takich wypowiedziach zeby nie pomogl temu kotu umrzec....

Nie, no mam nadzieję, że wręcz odwrotnie. Jest męczony codziennie(i to nie raz dziennie :wink: ) pytaniami o zdrowie kota, więc chyba nic złego nie uczyni :wink:, poza tym przecież go wykastrował, a tego nie robiłby na darmo...


w sumie...
uspokoilas mnie
:D
dzieki :D
trzymam za kota kciuki :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw mar 16, 2006 22:39

Wspaniały ten Twój kolega. Nic mu nie będzie:)) Mam nadzieję, że zdezynfekował rany. A wet powinien go wysłać do internisty zamiast straszyć. A za kotka trzymam kciuki, żeby ta przygoda dobrze się skończyła dla niego, niech znajdzie domek i żeby już nigdy nie musiał wkładać głowy do puszki, tylko niech czeka na niego jedzonko we własnej miseczce :ok:

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 130 gości