CK piękna tri Louise w DOMU :)))))))

[ryśka]

No to jeszcze wstawię ostatnią fotkę z jej pobytu w azylu

[Wawe]

Chiaro i co słychać u pięknej Louise?

[janykiel]

Czas i infekcje nie sprzyjają nam, jeśli chodzi o uzupełnienie dokumentacji foto, postaramy się w najbliższym czasie rafy ominąć i uraczyć Was kilkoma fotkami ślicznotki...

[Chiara]

Myślę, że Louise jest z nami dobrze

Oswaja się kroczek po kroczku. W pełni zintegrowała się z moimi kotami. Czasem spędza czas pod kanapą a czasem prawie się do nas łasi. Odważnie prosi o jedzenie. Nie jest już dzika. Jest tylko nieśmiała

[Chiara]

Louise przed chwilą łasiła się do mnie mrucząc przy tym Sama podeszła z ogonkiem w górze

[ryśka]

Cudnie Szybko robi postępy

[Wawe]

Brawo Louise!
Pewnie niedługo panienka okaże się największym miziakiem.

[Chiara]

Brawo Louise!
Pewnie niedługo panienka okaże się największym miziakiem.

Chyba tak Już parę razy wodziła za mną wzrokiem jak Thelma.

A Kobra, ten gad, przeszkadza w oswajaniu jak może

[Chiara]

Louise dziś chodziła za mną w kuchni jak piesek albo jak Thelma I położyła się koło mnie na kanapie Łasiła się też do mojego TŻ-ta

[Myszka.xww]

Chiara, zaczarowalas ja?

[Chiara]

Chiara, zaczarowalas ja?

[ryśka]

Louis, Louis, szukaj domu

[Wawe]

Louise dziś chodziła za mną w kuchni jak piesek albo jak Thelma I położyła się koło mnie na kanapie Łasiła się też do mojego TŻ-ta

To może należałoby słowo 'zmienna' z tytułu wątku zamienić np. na 'czuła'?

[Chiara]

Louise dziś chodziła za mną w kuchni jak piesek albo jak Thelma I położyła się koło mnie na kanapie Łasiła się też do mojego TŻ-ta

To może należałoby słowo 'zmienna' z tytułu wątku zamienić np. na 'czuła'?

Niestety, coś jej się odwidzi i znów się boi. Ale wczoraj z nami na kanapie spała cały wieczór mrucząc od czasu do czasu

[Wawe]

Niestety, coś jej się odwidzi i znów się boi. Ale wczoraj z nami na kanapie spała cały wieczór mrucząc od czasu do czasu

Cała moja Lilo - momentami najczulsza koteczka, wręcz awanturująca się o pieszczoty, a czasami obawiająca się własnego cienia. Ale i tak jest moim Największym Skarbem i Ukochanym Słoneczkiem.
I mocno zaciskam kciuki, aby Louise też znalazła swojego czlowieka, dla którego będzie Tą Najważniejszą i Najkochańszą.