Historia kotów wrony

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 06, 2005 20:03

Skąd jesteś?
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2005 20:04

Wrona, do tego wszystkiego , co już napisanę dorzucę jeszcze jedno pytanie- po co rozmnażałaś swoją kotkę?

I czy myślisz o sterylizacji w przyszłości? To rozwiązałoby na zawsze takie problemy...



Jedź po kociaczki......
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 06, 2005 20:04

Wrona, prosze Cie, pojedz dzis po reszte kociat - w schronisku nikt im nie poswieci uwagi :cry:
one musza byc przerazne, same niemowlaczki bez mamy, bez jej cieplutkiego futerka


a Twoja koteczka tez cierpi :cry:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 06, 2005 20:06

Jestesmy z tz-tem oburzeni,jesli nie chciałas sie zając kociakami trzeba bylo wczesniej dokonac sterylki aborcyjnej lub jesli bylo za pózno nawet uśpic jeszcze slepy miot choc ja nie mialabym serca. :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lis 06, 2005 20:10

O ja pier....
Przepraszam, ale, pozwolić urodzić kotce kocięta tylko po, żeby odwieźć je troszkę podchowane do schroniska.
W ogóle pozwolić urodzić..., ale jeśli już to odpowiedzialnie do końca.
Nie wierzę.
Rzadko potępiam kogokolwiek za cokolwiek, zwłaszcza na forum, ale to jest naprawdę przesada!
Ratuj te kocięta.
:evil:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 06, 2005 20:11

kochani dziekuje za wasze szczere rady, jade po kociaki

wrona4

 
Posty: 32
Od: Nie lis 06, 2005 19:26
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 06, 2005 20:12

Popełniłaś straszny błąd :strach: , ale teraz weź się w garść i ratuj te kociaki!!!
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie lis 06, 2005 20:12

wrona4 pisze:ja nie wiedzialam:(((
ktos mi doradził tak fatalnie
mamdopiero 1 kota
nie dobijajcie mnie , prosze
i tak juz rycze jak bóbr
jutro jade po reszte


moge zapytac KTO ci tak doradzil?? 8O 8O 8O

kobieto bierz sie i jedzo od razu po te maluchy bo one nie przezyja tam nocy... bez jedzenia i w zimnie...
ja cie nie strasze i nie dobijam... stwierdzam FAKT
tam nikt nie ma czasu zeby sie opiekowac specjalnie kociakami i to takimi malutkimi, ktore same nie jedza i sie nie zalatwiaja...

jedz po nie... prosze... :cry: :cry: :cry:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie lis 06, 2005 20:12

jak juz je zgarniesz spowrotem to sprowadz weta do domu, cholera wie co one zdarzyly juz w tym schronisku złapac...

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 06, 2005 20:15

ludzie kochani, dziewczyna jedzie po kociaczki, juz dość kamieniowania. Zrozumiała. Mozna być niedoświadczonym.. Ludzie, którzy sie nie znaja, myślą że schronisko to dobra rzecz..
Teraz
Wrona, jak tylko przywieziesz malluszki daj znać, forumowicze Ci pomogą i doradzą
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Nie lis 06, 2005 20:18

wrona4 pisze:kochani dziekuje za wasze szczere rady, jade po kociaki


Tak, sprowadz weta i pisz! Pisz koniecznie!!! Równiez myślę że dostalaś już od nas za swoje, ale przyjełaś to tak jak powinnas, więc ja nie mam juz zamiaru Ci dokopywać! Skąd jesteś? (w łódzkim schronisku była P.)
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2005 20:18

Myślę, że takie coś może wynikac z niewiedzy po prostu.... Bo nie widze innego wytłumaczenia :(

kordonia
Obrazek

TZ kordon

 
Posty: 54
Od: Śro paź 20, 2004 19:50
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 06, 2005 20:20

oczywiście że z niewiedzy
Czekamy Wrona na wieści, pisz jak tylko wrócisz
Obrazek

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Nie lis 06, 2005 20:20

TZ kordon pisze:Myślę, że takie coś może wynikac z niewiedzy po prostu.... Bo nie widze innego wytłumaczenia :(

kordonia


Mysle, ze tak
Zwlaszcza ze pojechala po maluchy
to najwazniejsze
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 06, 2005 20:21

Brak wiedzy - owszem, ale jest jeszcze serce, wyobraźnia, przywiązanie do tych kociątek no i w ogóle, ja nie rozumiem!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości