szósty, po prostu szósty

» Pt paź 07, 2005 21:14

Tu się nie ma co śmiać...
Sprawa jest poważna dla Nas i dla Sójka.

» Pt paź 07, 2005 21:15

gratuluję Sójkowi najlepszego z najlepszych domków!

» Pt paź 07, 2005 21:16

Gratuluję piątego i szóstego domownika

» Pt paź 07, 2005 21:17

ziemowit pisze:
saskia pisze: Dać Wam koty na przechowanie
...no, mnie to też niepokoi...

» Pt paź 07, 2005 22:22

Tak naprawdę sprawa Sójka wygląda tak, on trzęsie główką raz mniej, raz więcej.
Na uszku wyrażnie teraz widać bliznę, ma je zdeformowane troszkę.
Dlatego przypuszczam,iż to może być uraz mechaniczny, jakie będą jego konsekwencje i czy w ogóle będą nie wiemy.
Dlatego nie chciałabym nikogo obarczać taką niespodziewajką.
O zostawieniu malca myśleiśmy jeszcze przed chorobą Abramków.
Zobaczymy, stanęło na tym,że nie śpieszymy się z adopcją.
A Ziemowit,który zajmował się Sójkami w czasie bitwy o Abramki zauroczony został na amen.

» Pon paź 10, 2005 23:48

Sójek miał być dzisiaj odrobaczony, niestety zapomniałam zabrać świństwa z lecznicy :oops:

więc mu się upiekło.
Kiedy Sójek jest wypuszczany z klatki aby sobie pobiegał , roznosi Tatowe rzeczy w pył.

A jak chcę mu zrobić zdjęcie to...atakuje aparat i fuka

» Wto paź 11, 2005 1:15

Sójku, bądz grzeczny, noo

» Wto paź 11, 2005 1:55

zosia&ziemowit pisze: A jak chcę mu zrobić zdjęcie to...atakuje aparat i fuka

...heh.. bo Ty nic Zocha nie wiesz...

mamy umowę na wyłaczność

» Wto paź 11, 2005 6:35

ziemowit pisze:
zosia&ziemowit pisze: A jak chcę mu zrobić zdjęcie to...atakuje aparat i fuka
...heh.. bo Ty nic Zocha nie wiesz...
mamy umowę na wyłaczność

A to widać.