
maluchy moga przyjechać do Warszawy dopiero w przyszłym tygodniu (od 1 sierpnia), ponieważ w tym tygodniu dr. Garncarz jest na urlopie ...
czy wtedy (od 1.08) bedziesz mogła dać im domek na czas leczenia??
dzwonie do Magiji

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pleiades pisze:
Ale tak naprawdę.. Czy jeśli Warszawiacy tu zaglądający mają domowe, zdrowe i szczepione koty, to czy tym kotom coś zagraża ze strony tych maluchów, przeniesienie jakiejś infekcji, czy co ?
Pytam, bo może ludzie nie zdają sobie sprawy, że mogą użyczyc tymczasowego domku kotkom, mimo iż mają swoje własne koty dla których chcą jak najlepiej...
Jak to jest ??
Pleiades pisze:Chcę zapytać tak z ciekawości... Bo gdybym była z Wawy pewnie bym chciała wziąć te kotki na przechowanie... Ale mieszkam w Poznaniu, więc odpada
Ale tak naprawdę.. Czy jeśli Warszawiacy tu zaglądający mają domowe, zdrowe i szczepione koty, to czy tym kotom coś zagraża ze strony tych maluchów, przeniesienie jakiejś infekcji, czy co ?
Pytam, bo może ludzie nie zdają sobie sprawy, że mogą użyczyc tymczasowego domku kotkom, mimo iż mają swoje własne koty dla których chcą jak najlepiej...
Jak to jest ??
Mysza pisze:można izolować ale pewności nie masz
te kociaki są bardzo chore
mogą zarażać świerzbem, kocim katarem, grzybicą- nawet bez bezpośredniego kontaktu. Wszystko zalezy od indywidualnej odporności kota.
Mogą też mieć FIP, FIV, białaczkę- w skupisku kotów w jakim były jest to prawdopodobne. W końcu to koty zbierane z różnych miejsc, zaniedbane.
Domowym kotom może nic nie być, ale mogą się rozchorować, zarazić. Trzeba mieć świadomość zagrożenia. Nie każdy chce narażać swoje ukochane futrzaki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 39 gości