no w koncu jestem... na poczatek sie usprawiedliwie bo nie zrobila tego moja druga polowka

nie bylo nas tak dlugo poniewaz w czwartek zostalismy odcieci od internetu... takze nie bylo jak napisac... on-line jestesmy od wczoraj i od razu napisalismy. Ja dopiero dzis znalazlem czas dlatego pisze z jednodniowym opoznieniem...
z kotkiem oczywiscie wszystko w porzadku. Rozbrykany i spiacy na przemian... i co chwile glodny

no ale karmimy go z umiarem zeby zoladek nie pekl

tylko kupki mu sie zdazaja rzadkie... no ale moze to przejdzie... bawi sie czym popadnie lata w te i spowrotem tak dlugo az nie padnie(czasami trawa to nawet do 3h...) po czym pada i spi jakby jakby ja uspili...ostatnio zasnela majac otwarta buzie a w niej maskotke ktora gryzla
mam jeszcze pytanie co do tego calego "ssania" choc conieco powiedziala mi juz Catrina... mialem male kotki kiedy moja kocica kiedys sie okocila wiec wiem jak zachowuja sie przy piersi z mlekiem... tak samo wlasie zachowuje sie Maja przed pojsciem spac... ruchy lapkami naprzemian jakby wyciskala mleko no i ssanie... jak bylem bez koszulki i chodzila mi po brzuchu to dorwala mi sie do sutka i to samo

nie wiem czy to dobre czy nie... czy mamy ja tego oduczyc a jesli tak to w jaki sposob zeby kotek sie na nas nie obrazil... no i wlasnie odnosnie tego "wychowywania" - jak kotka czego oduczyc i nauczyc? np tego zeby zalatwial sie do kuwety a gdzies po katach bo wlasnie wczoraj jej sie cos pomylilo...i to 2 razy w to samo miejsce
ok jak na ten raz starczy - na koniec kilka fotek
www.krzychoo.ys.pl/kotek/lala4.jpg
www.krzychoo.ys.pl/kotek/lala5.jpg
www.krzychoo.ys.pl/kotek/lala6.jpg
www.krzychoo.ys.pl/kotek/lala7.jpg
www.krzychoo.ys.pl/kotek/lala8.jpg
Krzys
