Moje koteczki - mam złodziejkę w domu;;))

[progect]

[tomoe]

wiesz, myślę że Rudej trzeci kot świetnie zrobi, bo Slepcia się nim zajmnie. U mnie też Niut męczył Balbinę a ta tylko przemieszczała sie cichcem pod ścianami, za to po wzięciu Migdała to nie ten sam kot!
myślę że trzy to optymalna liczba

[dakota]

Na 30?

przesada, 28 wystarczy

gratuluję udanego dokocenia i cudnego trójkącika

[Wawe]

Bardzo się cieszę, że Precelek został u Ciebie.
A z sapania zobaczysz, że wyrośnie.

[mirka_t]

Wreszcie oficjalnie mogę pogratulować tej decyzji. Niech Precelek rośnie zdrowo.

[tangerine1]

kota7 witaj w klubie domków zdobytch przez zasiedzenie .
U mnie też kociak tymczasowy szybciutko zamienił się w rezydenta
Gratuluje dokocenia

[kota7]

Dzięki
Jam tak myślała, że któreś z tych cudów u mnie zostanie Ale co tam, kocham Precla, Precel kocha Ślepą, mnie lubi , Rudej jest ciekaw i jest wesoło. A ja zawsze marzyłam o dużym kruczoczarnym kocurze. I to jest dowód, że marzyć trzeba, bo marzenia się spełniają

[Emilka]

GRATULACJE! Śliczny koci zestaw!!

kota7 witaj w klubie domków zdobytch przez zasiedzenie .
U mnie też kociak tymczasowy szybciutko zamienił się w rezydenta
Gratuluje dokocenia

moje jednookie bachorstwo tez w ten sposob zostalo

[kota7]

No dobra, ale to za każdym razem, jak coś na przechowanie wezmę, to mi coś zostanie???

[Olinka]

kota7 witaj w klubie domków zdobytch przez zasiedzenie .

Ja też należę do tego klubu. Chociaż jeszcze tak na pewno to nie wiem co zrobię z Bambisią, jeszcze mi się rozsądek włącza co jakis czas...
Ale coraz rzadziej

Kota7 - gratuluję decyzji i nowego, pięknego domownika!!!

[Emilka]

No dobra, ale to za każdym razem, jak coś na przechowanie wezmę, to mi coś zostanie???

to nie jest zalezne od nas,wystarczy kilka godzin spedzonych z nowo poznanym kotem aby stwierdzic czy rozstaniemy sie w radosci zwiazanej ze znalezieniem nowego domu czy tez bedzie to bardzo ciezkie (lub nierealne) tak jets w moim przypadku
Przy wszystkich moich kotach wiedzialam,ze to wlasnie TE

pozdrawiam

[Emilka]

No dobra, ale to za każdym razem, jak coś na przechowanie wezmę, to mi coś zostanie???

to nie jest zalezne od nas,wystarczy kilka godzin spedzonych z nowo poznanym kotem aby stwierdzic czy rozstaniemy sie w radosci zwiazanej ze znalezieniem nowego domu czy tez bedzie to bardzo ciezkie (lub nierealne) tak jets w moim przypadku
Przy wszystkich moich kotach wiedzialam,ze to wlasnie TE

pozdrawiam

[ryśka]

Kota, gratulacje

[kota7]

Dzięki

Powiem Wam w tajemnicy, że ten akurat maluch od początku najbardziej mnie interesował. Był najbardziej nieufny z całej trójki, trzymał się ode mnie na dystans, podczas gdy tamte lubiły mój dotyk i chętnie do mnie przychodziły. Precel nie, unikał mojej ręki, kiedy tamte były przy mnie, siedział w pewnej odległości i patrzył.
A od razu on mi się najbardziej podobał. To chyba miłość od pierwszego wejrzenia, co?

[azis]

No jasne- zawsze zakochujemy się w osobniku najtrudniejszym do zdobycia

Gratuluje dokocenia!!