Przypalony ogon Mruczusia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 13, 2007 17:55

Nie ograniczam, przysięgam!

U mnie nie ma, poza łazienkowymi, żadnych drzwi w mieszkaniu, więc Koniu mógłby mieszkać na kuchni.
Ale nie chce.

Zobaczymy, jak się zwierzom spodoba remont, który rusza lada chwila. Mam dla nich kilka niespodzianek ;)

A Mruczusia opalonego proszę wygłaskać od cioci Sylwii.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob paź 13, 2007 18:06

sibia pisze:A Mruczusia opalonego proszę wygłaskać od cioci Sylwii.


Sie zrobi! Dziekuje! :D
I Twoj dwupak wyglaskaj mocno, mocno! Ode mnie.

Patrz... Kon, kochany Kon, tak sie dostosowal?

Tak bylo:
Nasz Konik jest non-stop opalony (jak nie z jednej, to z drugiej strony ). Nie mam sił do niego, bo pcha sie do wszystkiego, co w jakikolwiek sposób przypomina jedzenie...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob paź 13, 2007 18:29

doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 13, 2007 18:58

Femka pisze:doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:


Awcależenie!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob paź 13, 2007 19:00

Dorota pisze:
Femka pisze:doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:


Awcależenie!



:smiech3: :smiech3: :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 13, 2007 19:13

Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:


Awcależenie!



:smiech3: :smiech3: :smiech3:


He he he.
Lepiej wzmoz czujnosc.
BK nie proznuje :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 14, 2007 0:07

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:


Awcależenie!



:smiech3: :smiech3: :smiech3:


He he he.
Lepiej wzmoz czujnosc.
BK nie proznuje :twisted:



BK nie jest aż taka ŁAKOMA :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 6:45

Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:


Awcależenie!



:smiech3: :smiech3: :smiech3:


He he he.
Lepiej wzmoz czujnosc.
BK nie proznuje :twisted:



BK nie jest aż taka ŁAKOMA :twisted:


I jest kulturalna :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 14, 2007 9:16

Ludzie... :roll:
Przeczytałam, zaczęłam się o Mru martwić, miałam jakiegoś posta podtrzymującego kota na duchu wysmażyć, patrzę na datę i co? :twisted:

Mru się w 2005 fajczył :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie paź 14, 2007 10:14

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:doczytałam od początku do końca.
Przecież to wszystko z łakomstwa Mru :twisted:


Awcależenie!



:smiech3: :smiech3: :smiech3:


He he he.
Lepiej wzmoz czujnosc.
BK nie proznuje :twisted:



BK nie jest aż taka ŁAKOMA :twisted:


I jest kulturalna :twisted:


A co chcesz od kultury BK, hę? :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 10:16

EwKo pisze:Ludzie... :roll:
Przeczytałam, zaczęłam się o Mru martwić, miałam jakiegoś posta podtrzymującego kota na duchu wysmażyć, patrzę na datę i co? :twisted:

Mru się w 2005 fajczył :twisted:


EwKo, nie doczytałaś, Mru miał powtórkę z rozrywki, jak wczoraj się rzucił na kurczakowe skrzydełka :D A Dorotka OBIEKTYWNIE oceniła, że to moja wina :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 10:53

Femka pisze:
EwKo pisze:Ludzie... :roll:
Przeczytałam, zaczęłam się o Mru martwić, miałam jakiegoś posta podtrzymującego kota na duchu wysmażyć, patrzę na datę i co? :twisted:

Mru się w 2005 fajczył :twisted:


EwKo, nie doczytałaś, Mru miał powtórkę z rozrywki, jak wczoraj się rzucił na kurczakowe skrzydełka :D A Dorotka OBIEKTYWNIE oceniła, że to moja wina :twisted:


Oczywiscie!
Kto zaczal o skrzydelkach?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie paź 14, 2007 14:06

Dorota pisze:
Femka pisze:
EwKo pisze:Ludzie... :roll:
Przeczytałam, zaczęłam się o Mru martwić, miałam jakiegoś posta podtrzymującego kota na duchu wysmażyć, patrzę na datę i co? :twisted:

Mru się w 2005 fajczył :twisted:


EwKo, nie doczytałaś, Mru miał powtórkę z rozrywki, jak wczoraj się rzucił na kurczakowe skrzydełka :D A Dorotka OBIEKTYWNIE oceniła, że to moja wina :twisted:


Oczywiscie!
Kto zaczal o skrzydelkach?


czy rozpoczęcie rozmowy o skrzydełkach jest tym samym, co wsadzenie ogona Mru do gazu?
Nie zrzucaj na mnie odpowiedzialności za łakomstwo swojego kota :!: :!: :!: :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lut 24, 2011 20:38 Re: Przypalony ogon Mruczusia

Odswiezam, bo Mru znow... :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 25, 2011 9:12 Re: Przypalony ogon Mruczusia

Ja nie wiem, co Ty robisz z tym kotem. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 84 gości