Hermionka zaginęła ! Już jest w domu- str3

[Anja]

W takim razie wzielabym Harrego na smyczke i wziela na rekonesans po bloku. Moze jak by pomiauczal poza domem, to by Herminonka sie ujawnila?
Pewnie sie biedactwo boi

[Pedro]

Koty sa bardzo ciekawskie. Prawie dziesiec kotow znalazlem i uratowalem zamknietych w piwnicach. Jak ktos wchodzi do piwnicy to nie zamyka za soba glownego wejscia na korytarz i idzie do swojej piwnicy w tym czasie kot wchodzi n akorytarz i sobie chodzi a czlek wychodzi i nie zauwaza go albo specjalnie zamyka sa niestety tacy i wtedy kot jest zamkniety i nawet gdzy widzialem ze brakuje na podworku kota to chodzilem po piwnicach i nasluchiwalem i kladlem cos miekkiego do jedzenia i patrzylem na drugi dzien. Nieraz szczur to moze zjesc ale trzeba probowac bo mi sie udalo uwolnic co najmniej 10 kotow. Musze powiedziec ze kot zamkniety w piwnicy jest strasznie bojazliwy i wrecz cicho siedzi jak szedlem szukac take juz sa panikuja wtedy i mase kotow ginie z glodu. Musisz pochodzic po piwnicach i innych pomieszczeniach zamknietych i cierpliwie nasluchiwac. Moze jednak wybiegla na zewnatrz i tam tez sprawdzaj piwnice i inne zakamarki tylko cierpliwie trzeba nasluchiwac najlepiej jak jest cicho. Powodzenia.

[Keti]

Mieszkam tu dopiero od 3 m-cy, nie znam sasiadów, nie znam karmicieli.
Piwnic nie mamy, komórki są na piętrach, zamykane. Jest zejście na klatce schodowej poniżej parteru, zakratowane, ale kot przejdzie bez problemu. W administracji nie wiedzą gdzie jest klucz, będą szukać.
Może zostawić tam miseczkę? Tylko z czym? Hercia je RC Urinary, dac jej to czy jakis whiskas, żeby maksymalnie pachniało?

no ale to ze nie znasz sąsiadów to nie znaczy ze nie mozesz ich zapytać
i własnie dlatego że jestes tam nowa nikt nie wie ze to Twój kotek
ja nie odpusciłabym zadnych sąsiedzkich drzwi na Twoim miejscu

[Wawe]

Jeszcze raz przejrzyj dokładnie całe mieszkanie - centymetr po centymetrze (koty potrafią schować się na prawdę w nieprzewidywalnych miejscach).
A jeśli faktycznie nie ma jej w domu, to chodź po mieszkaniach, nie przejmując się, że nie znasz ludzi ,i pytaj, pytaj.
I nie zamartwiaj się na zapas - koteczka na pewno się znajdzie.

[Ania Z]

W takim razie wzielabym Harrego na smyczke i wziela na rekonseans po bloku. Moze jak by pomiauczal poza domem, to by Herminonka sie ujawnila?
Pewnie sie biedactwo boi

to samo przyszło mi do głowy, może Harry ja zawoła albo znajdzie ukrytą w jakimś ciemnym zakamarku, wykorzystaj i tą możliwość szukania kotki
trzymam mocno

[kinus]

Trzymam kciuki, zeby sie znalazla. I wspolczuje. Moj Filip nadal poza domem jest

[Anda]

a jest tam strych, może weszła po drabince na strych?

[O-l-g-a]

PRZYGOTOWAŁAM NOWE OGŁOSZENIE:

ZAGINĘŁA KOTKA !!!

KOTKA JEST MŁODA MA OK. 7 MIESIĘCY.
JEST KOTEM DOMOWYM NIEWYCHODZACYM.
NA BRZUSZKU MA BLIZNĘ PO OPERACJI.
JEST CHORA NA SYNDROM UROLOGICZNY KOTÓW,
JE TYLKO KARMĘ LECZNICZĄ WETERYNARYJNĄ
( RC URINARY). NIE MOŻE JEŚĆ ZWYKŁEGO JEDZENIA
DLA KOTÓW!
NIE PRZEŻYJE NA DWORZE.
KTOKOLWIEK KOTA WIDZIAŁ LUB ZAOPIEKOWAŁ SIE NIM
PROSZONY JEST O KONTAKT POD NR TEL:

Mam nadzieję, że info o SUK i operacji ( to była tylko sterylka ale co tam) zniechęci kogoś do przywłaszczenia sobie kotka bo sie np dziecku spodobał , no i że nikt nie będzie miał sumienia jej skrzywdzic gdyby ja znalazł.

[Anja]

Olga, ogloszenie super, ale napisz o nagrodzie za pomoc w odnalezieniu kotka

[O-l-g-a]

NIe ma strychu.
Nie ma piwnic.
W bloku mogła schowac się tylko w zsypach na smieci, hydrantach i takich szafach na liczniki ( szukałam). To taki piep... nowoczesny blok, centrum miasta i parkingi.
Sąsiadów pytałam, tych którzy sa do południa w domach, reszte dopytam po południu.
Psiarzy też, w końcu to oni wychodzą na spacery.
Idę rozwieszać ogłoszenia i wezme Harrego w szelkach,.

Cokolwiek Wam jeszcze przyjdzie do głowy piszcie.

[Olinka]

Olga - przeszukaj mieszkanie!
Ja kiedyś szukałam jeden dzień i całą noc mojej kotki - a ona schowała się przed gośćmi w pojemniku na pościel w kanapie - z zewnątrz wyglądało jakby nie można się tam dostać - a jednak!
A jeśli jesteś pewna, że w mieszkaniu jej nie ma, to wywieś te przygotowane ogłoszenia, zadzwoń do gazet, do schroniska, przytuliska itp, szukaj, porozumiewaj się z nią w ten sam sposób co w domu, weź faktycznie Harry'ego na przynętę.
Bardzo współczuję i mocno trzymam kciuki.
To musi być koszmar dla Ciebie!

[O-l-g-a]

Olga, ogloszenie super, ale napisz o nagrodzie za pomoc w odnalezieniu kotka

No jasne!

[Fraszka]

Trzymam kciuki za szbkie odszukanie Hermionki

[vienna]

W takim razie wzielabym Harrego na smyczke i wziela na rekonseans po bloku. Moze jak by pomiauczal poza domem, to by Herminonka sie ujawnila?
Pewnie sie biedactwo boi

to samo przyszło mi do głowy, może Harry ja zawoła albo znajdzie ukrytą w jakimś ciemnym zakamarku, wykorzystaj i tą możliwość szukania kotki
trzymam mocno

Ja tak odnalazłam jednego z moich kocurów...drugi poszedł do niego jak po sznurku..Działa!

[Keti]

bosz...
az mi sie ryczeć chce

musi sie znależć no