» Sob sty 01, 2005 13:21
Nie miałam dostepu do kompa więc nadrabiam zaległości. Niestety nie jest dobrze, usg wykazało znaczne powiększenie obu nerek (prawa ma rozmiary 10 cm x 7,5 cm!!!!), stan zapalny - reszta narządów bez zmian. Badanie kwrwi: morfologia super, ob - troche podwyższone, mocznik 314, kreatynina 5,1. Tragedia! Tak było w poniedziałek 27.12.04. Dzis jestesmy po 4 dożylnych kroplówkach, od 28.12.04 Kaj dostaje antybiotyk (synulox), na wzmocnienie catosol, phytophale (lek moczopedny) a od wczoraj dodatkowo lek na obniżenie ciśnienia w kłębuszkach nerkowych. Wczoraj powtórzylismy badania biochemiczne - mocznik spadł do 206 a kreatynina do 4,2. Uf! Dziś i jutro znowu kroplówki a pojutrze kontrola u weterynarza. Kaj nadal nie chce jeść, właściwie to skubnie każdego nowego dania i na tym koniec. Karmię go na siłę Gerberem (naturalnie proste kurczak), trochę jogurtem, trochę sam skubnie suchego Renala RC. Czasem zje trochę gotowanego kurczaka albo chudej wołowiny. Lepsze to niż nic bo kocia wątroba nie znosi postu, a wątroba Kaja narazie jeszcze całkiem zdrowa. Na szczęście Kaj sporo pije.