smoczyca887 pisze:Hmm, a czemu w ogóle? Jak ją wypuszczam to siedzi przy mnie. Mam mieszkanie, zamykam łazienkę, a ona głównie ze mną w salonie siedzi. Pilnuje jej. Pani z DT właśnie powiedziała, że jak zrobi do kuwety to ją wypuszczać i później zamykać, gdy idziemy do pracy, na noc i gdy nie ma nad nią kontroli.
Żeby nie zasikała mieszkania kiedy Was nie ma.
Wszystkie moje tymczasy na początku były w klatkach kennelowych - najlepszy moim zdaniem sposób na bezproblemową socjalizację z resztą stada.