Kocia - oporny gigantyczny ropień, felv+, anemia... Ratunku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 17, 2024 16:55 Re: Kocia - oporny gigantyczny ropień, felv+, anemia... Ratu

Cukier mozna podawać bez obaw, bo za wysoki raczej nie będzie. Czy lekarz próbował ustalić, skąd ten niski poziom glukozy?
Ważne, że kotka czuje się lepiej, oby z tego wyszła! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 17, 2024 18:40 Re: Kocia - oporny gigantyczny ropień, felv+, anemia... Ratu

Na stres przed wetem może wolno jej podać gabapentyne, to ją wyciszy, zapomni zaraz, co się działo, a poza tym zwiększy apetyt

Początkowo miała podawaną, ale właśnie potem zaczęły się te duże problemy z apetytem :/ Może to taki zbieg okoliczności... A może już wątroba była słaba. Teraz jej nie podaje, bo z kolei jest tak słaba, że nie wyobrażam sobie jeszcze bardziej jej otumaniać. Ona samymi wizytami się jako tako nie stresuje, lubi jeździć samochodem i jest ciekawa nowych miejsc, tylko przy tym ropniu, to były takie tortury, bo na żywca wyciskanie codziennie... I to już musiało ją załamać :(

Ale z ropniem już jest lepiej, wystarczyło podać podskórnie antybiotyk no i dożylnie ten metrobactin zamiast męczyć się tabletkami... I nagle w 2 dni mega poprawa, dużo mniej ropy I wygląda, że się goi, tylko niestety będzie znów martwica.

Problemem za to stał się rozbudzony Felv i prawdopodobnie FIP.... Brzuch jej urósł, właśnie jedziemy po raz drugi dziś na wizytę, bo to jest niepokojące..

Co do niskiej glukozy - wynika z uszkodzenia wątroby, do którego doszło w zaledwie 3 dni :/

No i fatalnym problemem jest niejedzenie, próbujemy na siłę ale większość wypluwa, mimo naszych zagorzałych starań :(

Darkli

Avatar użytkownika
 
Posty: 14
Od: Wto lis 05, 2024 14:23

Post » Śro gru 18, 2024 21:57 Re: Kocia - oporny gigantyczny ropień, felv+, anemia... Ratu

Nieuregulowana glukoza też bywa objawem FIPa, tak było u mojej znajdki, Toffiego, w chwili znalezienia miał bardzo niski poziom glukozy ale myśleliśmy początkowo że to wynik zagłodzenia, bo był bardzo wyniszczony. Niestety, najprawdopodobniej był to objaw FIPa, bo po okresie chwilowej poprawy samopoczucia (z cały czas niskim ale jeszcze do przyjęcia poziomem glukozy) nastąpił kryzys gdy glukoza była prawie niemierzalna mimo niemal nieustannego jej wlewania w kota. W ostatnich godzinach życia pojawił się płyn - okazało się że był w nim koronawirus :(
Wcześniej, poza niskim stosunkiem a/g i tą glukozą nic na niego nie wskazywało w wynikach.

Uszkodzenie wątroby też jest charakterystyczne dla FIPa.
I ten brzuszek...
Myślę że poważnie musicie brać go pod uwagę, ze świadomością że jest już na niego skuteczny lek, tyle że nie zarejestrowany dla kotów i trzeba działać na własną rękę.

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości