Panna na wydaniu - ma dom! :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 09, 2004 8:16

Elca, może napisz prośbę o pomoc w rozwieszaniu w temacie?
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Czw gru 09, 2004 10:56

Podnoszę, bo czas się kończy....


PROSZĘ, POMÓŻCIE WIESZAĆ OGŁOSZENIA....

można je ściągnąć z pierwszej strony wątku
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Czw gru 09, 2004 12:12

Czy dalej macie to cudo? Gdzie śpi? Jeśli dalej potrzebna pomoc - dajcie znać, może się coś wymyśli. Moi rodzice mieszkają w Klaudynie. Na stałe kota na pewno nie wezmą, ale może by się zgodzili przetrzymać, aż dom się znajdzie...

Cudna jest... Może się TZ da namówić... Może mi głowy nie ukręci za trzeciego... Aj!!!

W każdym razie może choć tymczasowo jakoś pomożemy.

Alex

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw gru 09, 2004 12:29

Mała mieszka w biurze mojej mamy. Moja mama bywa tam tylko w dzień, i na dodatek jutro wyjeżdża na ponad dwa tygodnie. Więc właściwie jutro jest ostatni dzień kiedy mała może być wbiurze, bo potem będzie cały czas sama. Dom, nawet tymczasowy, jest bardzo potrzebny, i jeśli możesz pomóc to byłoby super!
Niestety nie wiemy jeszcze jak ze zdrowiem koteczki, ale dziś/jutro powinno się wiele wyjaśnić.
Póki co koteczka była raz odrobaczona, i obejrzana przez weta - ponoć wygląda dobrze. Jutro zrobię jej
testy na białaczkę i FIVa.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Czw gru 09, 2004 12:44

Pomyślałam, że mogłabym wziąć ją do siebie do biura na okres szukania domku. Na razie siedzę tu sama, więc kot by nikomu nie przeszkadzał, a miałby mnie większość dnia. Tylko warto by się upewnić, czy moim paskudom nic w ten sposób nie przyniosę, więc ocena stanu zrowia jest wskazana.

No i muszę uzyskać akceptację szefa... To powinno dać się załatwić 8) .

Co myślisz?

A.
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw gru 09, 2004 15:18

jasenka pisze:Pomyślałam, że mogłabym wziąć ją do siebie do biura na okres szukania domku. Na razie siedzę tu sama, więc kot by nikomu nie przeszkadzał, a miałby mnie większość dnia. Tylko warto by się upewnić, czy moim paskudom nic w ten sposób nie przyniosę, więc ocena stanu zrowia jest wskazana.

No i muszę uzyskać akceptację szefa... To powinno dać się załatwić 8) .

Co myślisz?

A.


Kicia była dziś u weterynarza.
Najprawdopodobniej jest w ciąży.
Chcemy ją z Elcą wysterylizować.
Ona po tym potrzebuje opieki - czy byłabyś w stanie zapewnić ją jej w biurze?

Testy zostały dziś zrobione, wyniki będa dziś wieczorem lub jutro rano.
Została też zrobiona morfologia.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Czw gru 09, 2004 16:22

To trochę komplikuje sprawę... Nie jestem przekonana, czy mogę zapewnić tu dobre warunki kotce po operacji :( . Pokombinuję... Może do jutra coś wymyślę. Będę mono myśleć - obiecuję!

A.
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw gru 09, 2004 16:45

Niestety, w tym przypadku (ciąża) nie ma co czekać ze sterylizacją....


Myśl :)
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Czw gru 09, 2004 20:35

Jasenka, jeśli twój szef się zgodzi, to ty na pewno będziesz mogła jej zapewnić lepsze warunki niz ja, bo u mnie to od soboty ona będzie non-stop sama. Trzeba się tylko zastanowić czy może jest jeszcze jakieś lepsze wyjście.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Czw gru 09, 2004 21:14

Mam wyniki badań krwi. Na razie telefonicznie, jutro dostanę na papierze.
Po pierwsze FIV i FelV wyszły negatywne :) Białaczkę należy jeszcze powtórzyć za 4 miesiące.
A teraz morfologia:
Nerki w porządku.
Kwasochłonne lekko podwyższone - przypuszczalnie robaczyca, wskazane jest odrobaczenie kotki przed zabiegiem.
Glukoza lekko obniżona - doktor obstawia złe przechowywanie próbki. Hypoglikemia raczej wykluczona
Erytrocyty lekko podwyższone - czyżby miała jakiś uraz na wolności, krwotok?

Generalnie wyniki są w porządku, te przejścia poniżej/powyżej normy nie są duże. Brak przeciwskazań do kastracji.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Czw gru 09, 2004 21:23

piekna :love:

gdybym milal lepsza sytuacje finansowo-kotowa to bym ja zabrala
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2004 21:24

JEJU...!! Ona jest w ciąży... :strach: Boże... ja mówiłem że mogę też pomóc... kurcze... ale z nia sa problemy... ona po sterylizacji bedzie potrzebowala dobrych warunków... babcia ma gospodarstwo... i mozna by ja w jednym, z wolnych pomieszczen umiescic...co prawda pomieszczenie nie jest wielkie ale przynajmniej mialaby gdzie spac i co jesc... kurcze... ja tez musze jakos pomoc...

xoan

 
Posty: 148
Od: Pon lip 05, 2004 8:42
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw gru 09, 2004 21:26

wieszaj ogłoszenia ;)
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Czw gru 09, 2004 21:29

:spoko: Jeju...a jak bedzie ze sterylka...?? Bo pewnie moglbym cos dorzucic z kieszonkowego... bo naprawde juz taki problem z ta kicia... ale bedzie miesjce zeby ja przechowac...?? Bo jakby nie bylo to ja postaram sie pomoc...

xoan

 
Posty: 148
Od: Pon lip 05, 2004 8:42
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw gru 09, 2004 21:33

Xoan, wielkie dzięki za pomoc.
Sterylkę postaramy sfinansować za pomoca jakiejś fundaacji, jako że jest to kot bezdomny.
Z miejsce kiepsko, wciąż szukamy docelowego domku.

Naprawdę, największa pomoc by była jakbyś powiesił tak z 50 ogłoszeń.
Może ktoś z kolegów lub koleżanek ci pomoże?
Jakbyś nie mógł wydrukować, podjedź do mnie do pracy a ja Ci dam gotowe wydruki.
Myślę, że to by najbardziej pomogło,ale musiałbyś na to przeznaczyć ładnych parę godzin i pojeżdzić.
Spróbuj...
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości