Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2024 21:56 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Każdy z wetów widział te badania, zawsze wszystko mam że sobą na każdą wizytę 1sza stwierdzila ze to jic takiego w Suwalkach ze przy infekcji tak moze byc . Próbuję + resztę zdjęć cos mi nie idzie może to za dużo i wyczerpałam limit

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Nie lip 21, 2024 21:58 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Wyniki krwi nie są złe. Czy zgodnie z zaleceniem labu zrobiono kici leukogram? Bo z leukocytami tak bywa, że maszyna ich nie widzi. Ale jeśli faktycznie poziom białych ciałek jest tak niski jak pokazuje morfologia, to byłoby to zagrożenie dla życia i kici należałoby podać stosowne preparaty. To jest rzecz do wyjaśnienia i to pilnego.
Jak pisze Jola - test na wirusówki (przede wszystkim FELV czyli białaczkę zakaźną) też mógłby przynajmniej wykluczyć taką możliwość.
U mojej kotki szczepionka spowodowała taki gwałtowny spadek leukocytów. Nie miała kłopotów z oddechem, objawiało się to kompletnym brakiem apetytu i słabością, dosłownie słaniała się na łapkach.

Co do nowotworu płuc. Wbrew pozorom bardzo trudny diagnostycznie o ile byłby rozsiany. Nie odzwierciedlają takich zamian wyniki badań krwi. U innej mojej kotki był po prostu widoczny płyn w płucach. U Was tego nie ma więc to dobry znak.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie lip 21, 2024 22:00 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

N-ka pisze:Każdy z wetów widział te badania, zawsze wszystko mam że sobą na każdą wizytę 1sza stwierdzila ze to jic takiego w Suwalkach ze przy infekcji tak moze byc . Próbuję + resztę zdjęć cos mi nie idzie może to za dużo i wyczerpałam limit

Na pewno nie wyczerpałaś, ja czasem wstawiam kilka zdjęć bez problemu. Próbuj, może się uda.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2024 22:23 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Zwróciłam na to uwagę1sz wet stwierdziła ze to nic takiego zignorowaaa, w Suwałkach że tak może być przy infekcji, :o zazwyczaj przy infekcji sa wysokie tak jest u ludzi.
https://ibb.co/MDdQzzx to powtórne badanie krwi Suw
https://ibb.co/kQDc27x i kolejna wizyta u weta
https://ibb.co/cw5kdYc po kolejnym pogorszeniu skierowanie na powtorne echo do kardiologa
https://ibb.co/7jyCTXN konsultacja u kardiologa klinika w Ełku

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Nie lip 21, 2024 22:29 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Tak może być faktycznie, białe krwinki mogą się tak "zachowywać". W wynikach drugiej morfologii już wynik jest dobry.
Dla pewności testy na wirusówki (FELV i FIV) bym zrobiła o ile kotka ich nie miała. Kot wychodzący niestety zawsze ma szanse na zarażenie się.
Nic więcej szczerze mówiąc nie przychodzi mi do głowy
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie lip 21, 2024 22:37 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

WBC w tym drugim badaniu jest w normie, anemii też nie ma, więc FELV nie jest takie konieczne.
Ale nie widzę, żeby sprawdzono poziom T4 - czy to nie może być nadczynność tarczycy? Usia przy nadczynności tez miała duże trudności z oddychaniem i nadciśnienie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2024 22:40 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

I jeszcze 2 linki powoli mi to idzie ale...
https://ibb.co/B4VLrsz kolejne zalecenia i odeslali nas do lokalnego weta
https://ibb.co/HYGG8sC po chwilowej niewielkiej poprawie znow gorzej jedziemy do S zmiana leku niestety nie było dobrze po 3cim dniu załamanieprawie nie jje ostatniego na ostatni zastrzyk nie pojechalam Miciunia prawie nie jadla ukryła sie w ogrodku . Pytałam jak mogę jej pomóc wtedy stwierdzila ze to nowotwór . Faktycznie wzięla odemnie plytki i powiedziala ze z kims śie konsultowala i widac to na 2gim zdjeciu. Zaraz spróbuję wlozyc te zdjecia

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Nie lip 21, 2024 22:41 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Tarczyca byla badana chyba wrzucilam wyniki zaraz sprawdzę

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Nie lip 21, 2024 22:51 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Katarzynko w linku wizyta u kardiologa niestety był opis ,,obszary mokrego płuca" ale nic nie syugerowała że to może być sprawa nowotworowa ROPOZNANIE PNEUMONIA

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Nie lip 21, 2024 23:13 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

No właśnie widziałam to rozpoznanie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2024 23:14 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

https://ibb.co/f2yfXzz badanie tarczycy faktycznie nie wrzuciłam tarczyca byla robiona na samym poczatku zaraz po pirwszym echu
Ostatnio edytowano Nie lip 21, 2024 23:16 przez N-ka, łącznie edytowano 1 raz

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Nie lip 21, 2024 23:16 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

N-ka pisze:Katarzynko w linku wizyta u kardiologa niestety był opis ,,obszary mokrego płuca" ale nic nie syugerowała że to może być sprawa nowotworowa ROPOZNANIE PNEUMONIA

Widziałam, pneumonia, czyli to jest wg tego co załączyłaś diagnoza i nie jest to nowotwór.
Dobra wieść jest taka, że to się leczy, gorsza, że trzeba to leczenie dobrze ustawić.

Edit: czytałam, widziałam i doznałam jakiegoś zaćmienia, przepraszam :oops:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie lip 21, 2024 23:20 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

No dobrze, czyli tarczycę możemy wykluczyć. Ponieważ morfologia jest w normie, echo serca chyba też, to pozostają płuca. Doraźnie ten namiot tlenowy, tlen w pojemniku (do podawania np. w podróży).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69976
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 21, 2024 23:26 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

No tak tylko ze to juz trwa od 25.06 kardiolozka odesłała nas
spowrotem do Suwałk bo stamtąd wet skierowała do niej. Chcialam blizej domu ale twierdzila ze woli tam . Tu lokalni ,,wiejscy" ( nikomu nie ubliżajac)nie maja dobrej opinii. Zresztą sie o tym przekonałam kilka lat temu jak leczyli mamę Miciuni(która odeszła), na koci katar , potem inny wet na watrobę. Początkowo miała podobne objawy. Okazało sie że miała wrodzoną wade serca 8O co wyszło na echu własnie dopiero w Elku.
Teraz tez się chyba lokalna wetka czuje urażona, autorytarnie stwierdzila ze1sze rtg było kiepskie(Suwalki) a na 2gim zdjęciu (tym u kardiologa)wyraźnie widac ze to nowotwór .I komu tu wierzyć :roll: :roll: naprawde mam metlik w glowie a kiciunia ledwo dyszy
Nie mogę dziś wrzucić zdjec rtg mam na płytce a pisze na tablecie spróbuję jutro

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

Post » Pon lip 22, 2024 0:24 Re: Nowotwór pluc płuc u kici czy to wyrok

Jesli ktoś miał kotka z nowotworem proszę dajcie znać jakie badania miał robione, jak została postawiona diagnoza, ktore bylo tą wskazówką
Czytalam gdzieś w starych postach na forum ze kicia na podstawie rtg miala stwierdzony nowotwór a tomografia wykazała że to zrosty po przebytej infekcji. Po tym badaniu rozpoznanie brzmiało zaawansowana astma.
Wiem ze robia TK i RM ale to baaardzo drogie badanie, niestety :( . Już teraz wizyty, diagnostyka, leki, dojazdy były b dużym wydatkiem.
Moze jednak są jeszcze jakieś dostepniejsze.

N-ka

 
Posty: 41
Od: Czw lip 18, 2024 8:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości