Moderator: Estraven
 oczywiście miejmy nadzieję, że to nie fip, ale powinnaś to potwierdzić jak najszybciej  
misiulka pisze:Jeżeli okaże się, że to FIP (odpukać), to skąd wezmę kasę na leczenie? Chyba nie wiecie w jak trudnej sytuacji finansowej jestem. Nie starcza mi nawet na jedzenie dla mojego stada i ja olewam? Pojadę jutro na usg, bo jestem umówiona z wetem, z tego stresu prawie nie jem i 2 noce śpię jak zając pod miedzą, nie gasząc światła i trzymając cały czas rękę na kocie.
misiulka pisze: Testów nie miał robionych.
 przepraszam Cię
  
  
  
  
  
  
  Kot. Nie dla idiotów!
Zeeni pisze:Super wiadomość. Ja być może przesadzam, ale... mimo wszystko zrobiłabym elektroferezę białek dodatkowo skoro będziecie badać krew.. Po USG czasem nie da się w 100% wykluczyć fip według mnie.
  
  
  
  
  
  
 przepraszam Cię

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości