Niedocukrzenie pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 04, 2022 6:33 Re: Niedocukrzenie pomocy

My już jesteśmy w domu , mieszkam w Gdańsku i tak jak pisałam wróciliśmy od razu w nocy. Do weta będę dzwonić jak tylko otworzą klinikę, tylko , że tam jest ich kilku , a ja chce to tego jednego. Staś jest już starszy ma 13 lat i dodatkowo fiv , on jest niejadkiem i bardzo często ma takie dni , że nie je , a potem nadrabia. Mam w domu skład karmy chyba większy niż w zooplus , żeby jadł to na co ma ochotę, ale on raz coś je bardzo chętnie, a potem wcale.
Weterynarz powiedział mi , że źle zrobiłam podając insulinę. Ja nie podałam mu większej dawki niż zwykle , a nawet trochę mniej , ale mam wyrzuty , bo to ja robiłam zastrzyk

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

Post » Śro maja 04, 2022 6:36 Re: Niedocukrzenie pomocy

Czy w przypadku obrzęku mózgu objawy by się nie nasilały?

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

Post » Śro maja 04, 2022 6:51 Re: Niedocukrzenie pomocy

On miał tego dnia glukozę 477? Bo tak napisałaś w pierwszym poście. Czy 177?
Bo zarzut weta nijak się ma do pierwszej wersji. Chyba że się pomyliłaś w pierwszej cyfrze?

Twój stały wet Ci wytłumaczył co robić w różnych sytuacjach? Gdy kot ma biegunkę, wymiotuje, odmówi posiłku, ma niski poziom glukozy lub nietypowo wysoki?
Kiedy podać insulinę a kiedy nie?

Jeśli objawy już ustąpiły to i prawdopodobnie powikłania też się cofają. Ale po takim stanie, gdy kot nie poczuł się dobrze po wyrównaniu poziomu glukozy, trzeba go przebadać. Bo może trzeba pomóc organizmowi w tym czy owym.

Przeczytałam jeszcze raz pierwszy post. Kocurek upadł Ci na podłogę z rąk. Nie uderzył się w głowę? Może te objawy nie były po silnym stanie hipoglikemicznym tylko pourazowe?
Powiedz o tym wetowi koniecznie.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro maja 04, 2022 7:07 Re: Niedocukrzenie pomocy

Tak miał 477 . Wogole gdy się nad tym zastanawiam to wydaje mi się, że więcej wiedziałam o cukrzycy od niego. Powiedział mi np. że ja mu dałam 0.6 a do niego przychodzą kulturyści przed zawodami i on im daje 2, a to duzi faceci. Nie wiem tylko po co im insulinę. Mój mąż też to słyszał. Jakby gadał od rzeczy , ale wzbudził we mnie poczucie winy

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

Post » Śro maja 04, 2022 8:39 Re: Niedocukrzenie pomocy

Moim zdaniem przy glukozie prawie 500 nie mogłaś nie podać insuliny, a dawka 0,6 j nie jest wysoka przy tym poziomie.Ale tak jest - przy tym zatruciu mojej Usi dałam normalną dawkę wieczorem (0,5 j Levemiru) przy cukrze ponad 300, bo jeszcze nie wiedziałam, że Usia się struła i przez następne 12 godzin nic nie zje. Rano cukier był 50 (ale bez objawów hipoglikemii), od razu zaczęłam podawać cukier i po godzinie było już koło 100. A przez 4 dni pobytu w lecznicy Usia nie dostała insuliny ani razu (dałam ampułkę, strzykawkę i wskazówki, ile normalnie dostaje), cukuer nie przekraczał 250, zwykle był nizszy, więc tez insuliny nie dawano.
Tak sobie myślę, że ten wet chyba pomylił się i uznał 0,6 j za 6 j, stąd jego reakcja. Sama miałam kiedyś taką sytuację, że mówiłam o podaniu Usi 0,7 j, a wetka zrozumiała, że 7 j.! Pewnie dlatego tak Ci powiedział, i dodał, że wet odpowiadałby za błąd w sztuce.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 04, 2022 8:50 Re: Niedocukrzenie pomocy

Też tak pomyślałam i poprosiłam, żeby mi pokazał strzykawke i pokazałam na niej

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

Post » Śro maja 04, 2022 8:53 Re: Niedocukrzenie pomocy

To chyba masz rację, że wiesz o kociej cukrzycy dużo więcej niż ten wet.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 04, 2022 9:46 Re: Niedocukrzenie pomocy

Przepraszam, pan doktor to był trzeźwy? Noc, długi weekend majowy... Pomijam gadanie o dawkowaniu insuliny u kotów, które nijak ma się do leczenia cukrzycy u ludzi, podobnie jak przeliczanie dawek innych leków, ze względu na odmienny metabolizm naszych gatunków. Ale jawne przyznawanie się obcym ludziom do handlowania insuliną i podawania jej kulturystom tudzież miłośnikom pakowania, przez których jest stosowana jest
jako aktywator sterydów anabolicznych i w innych niezdrowych celach by uzyskać większą masę mięśniową a co robione przez weta jest przestępstwem zagrożonym nie tylko utrata prawa wykonywania zawodu - sugeruje pomieszanie zmysłów. W najlepszym razie wywołane używkami.

Ja to bym ze zwykłej złośliwości po takim potraktowaniu wysłała maila z zapytaniem o co mu chodziło z tymi kulturystami i insuliną bo tak zawodowo Cię to zainteresowało ;)
Kot już lepiej się czuje, więc chętnie pociagniesz z kolegami temat ;)

Widać że pan doktor wie też sporo o konsekwencjach za błędy w sztuce.
Można by mu nieco emocji wprowadzić w życie.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro maja 04, 2022 10:10 Re: Niedocukrzenie pomocy

Tak z ciekawości - to ten pierwszy wet? Po powrocie od którego kot miał nadal poziom glukozy 33? Ciekawe co on mu podał że poprawa była tylko chwilowa. Jako że nie wiadomo co spowodowało taki skok w górę poziomu glukozy a potem tak skrajną hipoglikemię, to nie potępiam z marszu, jednak prawidłowo ustabilizowany kot z hipoglikemia nie powinien za chwilę mieć glukozy na takim poziomie.
Koniecznie o tym powiedz Twojemu wetowi.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro maja 04, 2022 10:11 Re: Niedocukrzenie pomocy

Właśnie teraz jak się nad tym zastanawiam, to też mam wrażenie, że coś z nim było mocno nie tak. Dziś na 12.30 mam umówiona wizytę u naszego lekarza. Trzymajcie proszę kciuki

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

Post » Śro maja 04, 2022 10:23 Re: Niedocukrzenie pomocy

Trzymamy!

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro maja 04, 2022 11:03 Re: Niedocukrzenie pomocy

Oczywiecie, trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 04, 2022 12:00 Re: Niedocukrzenie pomocy

Kicia miała pobrana krew do badań, teraz został u swojego lekarza pod kroplowka i mam go odebrać za 2 godz. Wtedy będą wyniki, ale podobno jest stabilny❤

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

Post » Śro maja 04, 2022 13:06 Re: Niedocukrzenie pomocy

To dobrze! Ale ciekawe, jakie będą wyniki, oby dobre :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 04, 2022 14:29 Re: Niedocukrzenie pomocy

Mamy wyniki , kilka parametrów podwyższonych, ale pan doktor mówi, że to od tego spadku cukru i że różnice są kosmetyczne. Kicius nawodniony jeszcze z wenflonem w łapce, ponieważ ma się jutro ponownie zjawić. Diagnoza jest jednak taka , że będzie dobrze. Lekarz mnie uspokoił, że to nie moja wina , zupełnie inny cudowny i empatyczny człowiek. Kotek też od lat idzie do niego jak w dym i mu ufa.

Agnieszkaagnieszka

 
Posty: 26
Od: Wto maja 03, 2022 10:09

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MakFlind i 81 gości