POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2020 6:00 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Witaj, u mnie działa jako najlepszy dosmaczacz firiflota, to kiepskie probiotyk, ale ja używam w celu zachęty do jedzenia i u nas działa, poradziła mi dziewczyna z forum barfny świat, u niej też działa, coś tam dodają że ma ten zapach, ponoć można kupić na saszetki u weta.

Marciniunio

 
Posty: 157
Od: Pon paź 29, 2018 17:01

Post » Śro wrz 23, 2020 6:38 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

A nie wchodzi w grę karmienie pozajelitowe, kroplówkami?
Ile się uda w miarę bez walki doustnie, a resztę w płynie podskórnie?
Absolutnie nie można kota pozostawić bez karmienia i liczyć na głód.
Co najwyżej można kombinować z różnymi rzeczami, może coś na niego podziała. Bywa że koty ktore odmawiają jedzenia nagle zaczynają jeść coś konkretnego, czego na codzień nie dostają ale zapach im apetyt pobudzi - makrelę wędzoną, podgrzanego whiskasa czy parówki albo jakieś smaczki kocie. Oczywiście to nie jest coś co jest bardzo wskazane dla chorego kota - ale jeśli stymuluje apetyt to warto z tego korzystać.

Pogadałabym mimo wszystko z wetami o np. oczyszczeniu jelit parafiną, chyba że na macanego nic tam twardego nie zalega.
Bo jeśli zalega - to ani to zdrowe (toksyny się wchłaniają do krwioobiegu, zaparcie narasta) ani komfortowe dla kota i może dokładać się do przyczyn braku apetytu. Pewnie dużo kału sie nie zebrało biorąc pod uwagę brak apetytu i to co zjada. Więc bez paniki, ale pogadałabym.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 23, 2020 6:54 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Moja wiekowa Pusia nie mogła nic jeść. Ona ma już zniszczone nerki. Dostaje mirzaten. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zaczęła ładnie jeść, nie wymiotuje. To chyba silny lek, dostaje 1/8 małej tabletki co drugi dzień.
http://www.weterynarz.com.pl/portal/ind ... m-aknienia
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56203
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 23, 2020 7:27 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

20 minut temu Karaz wszedł do kuwety i zrobił siku, a następnie chciał zrobić kupę! Zostawiliśmy go w spokoju, ale to nic nie dało :( Jednak zauważyłam, że wystaje mu z odbytu czarna kupa na około 0.5cm i on tak leży z tym od jakieś 10 minut pewnie. Jak mu szybko pomóc w dokończeniu tego co zaczął :) ? Ma też przyśpieszony oddech i delikatnie sapie. Widać, że męczy go ta sytuacja.

Widać, że ta kupa będzie podobna do tej sprzed tygodnia, czyli coś starego, czarnego i twardego. Jeszcze raz porozmawiam z wetami i zasugeruje to o czym mówi BLUE i nam też się wydaje, że to może mu bardzo przeszkadzać w walce z chorobą.

Co do kroplówki, to dostał jedną i widać, że dostał jakieś +50% więcej energii po niej. Jednak weci mówią, że nie można mu jej podawać często z uwagi na jego stan.

Dziś podjedziemy i kupimy każdego "hamburgera" jaki jest w sklepie, po jednej saszetce plus wędzoną rybę i będziemy testować. Wcześniej podsuwaliśmy mu ugotowane skrzydełka, rybę ugotowaną, parę rodzajów saszetek.

EDIT:
- Już kupy nie widać ( schowała się ) i oddech powrócił do normy.
- masowanie brzuszka nic nie dało
- Temperatura wczoraj wieczorem 37'0, teraz 37'7
- Oddech 41 / min
Ostatnio edytowano Śro wrz 23, 2020 9:43 przez Salah Ad-Din, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Śro wrz 23, 2020 8:27 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Na szybko na zatwardzenie to pomagają lewatywy, ale sama nie robiłam i bym się bała, ale skuteczne, lewatywa z ciepłą wodą i lactuloza. Bardziej długofalowo to gęsty glut z siemienia strzykawka do pysia ok 6 -10 ml przy większym problemie ok 3 razy na dzień ale odstęp od leków i jedzenia. Sok z buraka również ja próbowałam i u nas nie zdał egzaminu, wówczas pomogła lactuloza do pyszczka 2 razy na dzień i kupa była na drugi dzień, ale u was to pewnie lewatywa w tej chwili.

Marciniunio

 
Posty: 157
Od: Pon paź 29, 2018 17:01

Post » Śro wrz 23, 2020 8:31 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Co do makreli wędzonej firma applaws ma wędzona makrele bez soli dla kota jako smakołyk, mój Bootsie też się kusi na ten zapach ale u nas jednak lepiej zaneca fortiflora, ale ty musisz wypróbować może coś zadziała, trzymam kciuki.

Marciniunio

 
Posty: 157
Od: Pon paź 29, 2018 17:01

Post » Śro wrz 23, 2020 9:28 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

UDAŁO się :) Kupa zrobiona! Czy jest sens spakować to do słoiczka i dać w piątek do badań? Niby zawsze jakieś dodatkowe dane, które coś mogą powiedzieć, ale mogę być w błędzie.
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Śro wrz 23, 2020 11:09 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Super że jelitko się oczyściło :)
Można by kał zbadać pod kątem zawartości w nim krwi, ale tu potrzeba świeżej próbki. Zawsze możesz wsadzić kał do słoiczka, owinąć w folię aluminiową i w piątek wziąć ze sobą (lub świeższą próbkę jeśli powstanie) - może wet zechce sprawdzić go pod kątem nicieni płucnych np.

Z tego co piszesz - to stan kocurka się stabilizuje. Nie wiem na ile to wpływ upuszczenia płynu i ulgi tym spowodowanej, a na ile reakcja na leki, ale powód do ostrożnej radości jest :)

Przy płynie w klatce piersiowej trzeba być bardzo ostrożnym z kroplówkami, to prawda, ale absolutnie nie oznacza to że się ich nie podaje. Gdy trzeba - robi się to pod osłoną leków moczopędnych - jednak gdy kot mało pije i je - to się go nawadnia i odżywia w taki sposób.
Kilka dni temu Kazar jeszcze co nieco jadł, więc może dlatego weci nie byli wyrywni do odżywiania go w ten sposób - ale teraz przyjmuje bardzo mało płynów i pokarmu, być może warto pomyśleć o pewnych zmianach w leczeniu.
Pogadaj z nimi :)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 23, 2020 11:48 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Kazar ma coś takiego, że podchodzi chwiejnym krokiem do jedzenia i wyczuje zapach i jakby chciał zjeść i otwiera buzie do połowy i odchodzi o d jedzenia :/ Tak jest za każdym razem. Nie wiemy czym to jest spowodowane, może coś go boli? Nie wiem czy nie powinien dostać jakiegoś przeciwbólowego leku?

Generalnie dodzwonić się do kliniki i coś uzgodnić, to jest problem :(
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Śro wrz 23, 2020 12:01 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

To co opisujesz że podchodzi, powącha i odchodzi: może to z powodu nudności?
U nas pomagała Cerenia w zastrzykach ale to już z wetem trzeba obgadać.

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro wrz 23, 2020 14:12 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Naprawdę zapytaj weta o ten mirzaten. Nie upieram się, nie twierdzę, że jest odpowiedni dla Twojego kota, ale świetnie działa u mojej prawie 19-letniej kotki. Poczytałam trochę i dlatego o tym piszę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56203
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 23, 2020 15:18 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Dziękuję ewar, zapytam. Cerenię w zastrzyku ma dziś dostać oraz Buscopan, Tolfedine, Catosal oraz Metronidazol i generalnie przestawiamy się z tabletek na zastrzyki powrotnie dziś i jutro, aby już nie męczyć go podawaniem doustnie. Odpadł z zestawu leków Clavaseptin, bo nie jest zasadne jego podawanie. Czekamy, aż namnożą się bakterie beztlenowe w posiewie, jaki został wysłany do lab. płynu ściągniętego z płuc i niestety wyniki dopiero będą około soboty.
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Czw wrz 24, 2020 8:53 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

ewar pisze:Naprawdę zapytaj weta o ten mirzaten. Nie upieram się, nie twierdzę, że jest odpowiedni dla Twojego kota, ale świetnie działa u mojej prawie 19-letniej kotki. Poczytałam trochę i dlatego o tym piszę.


Mam ten lek, ale napisane na nim jest, że zaczyna działać po około 2 tygodniach. Tyle czasu to nie mamy :(
ObrazekObrazek
NASZE UKOCHANE ZNAJDY
Wsparliśmy : Koko, Koteczka 10 letnia, Elf, Lucky[*], Antoś , Hania, Szczoch, Hasan1

Salah Ad-Din

 
Posty: 215
Od: Nie paź 02, 2011 20:22

Post » Czw wrz 24, 2020 9:27 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

U Pusi zadziałał natychmiast. Dostaje go od trzech tygodni, a poprawa była od razu, naprawdę. Ja bym spróbowała, w myśl zasady, że lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło. . Sorry, za żartobliwy ton :oops: .
Miałam koty z problemami gastrycznymi ( kamienie kałowe). Na dłuższą metę sprawdzała się sucha karma RC Fibre. Chyba smaczna, bo inne koty też chętnie ją jadły :wink:
Mocne, mocne kciuki za Kazara :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56203
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 24, 2020 12:42 Re: POMOC w diagnozie dla KAZARA, który walczy o Życie

Pytanie czy ten lek można podawać u kota z dusznościami. Koniecznie bym się upewniła - bo duszność zmienia metabolizm i działanie wielu leków oraz reakcję organizmu na nie, w dodatku leki działające na mózg bywa że są przeciwwskazane u kotów mających jakieś problemy z oddechem. Nie wiem jak jest w przypadku tego konkretnego leku, ale zanim bym go podała kotu tak choremu i to w tak specyficzny sposób i biorącego mocne leki - upewniłabym się czy w tym wypadku nie będzie to igranie z ogniem.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 168 gości